2 min.
Patricia Kazadi. Zgrabna bez wysiłku

Patricia Kazadi. Czy te oczy mogą kłamać? Zdjęcie: East News
Najnowsze
28.02.2021
Wiecznie jesteś głodna? Sprawdź, jak łatwo sobie z tym poradzić
28.02.2021
Martwi cię słaba przemiana materii? Oto, co może być przyczyną
28.02.2021
Przepis na zakwas pszenny. Niezawodny i bardzo prosty!
27.02.2021
Warstwowy pudding chia. Doskonale wpływa zarówno na ciało jak i umysł
26.02.2021
Negatywnie wpływa na odporność, zaśluzowuje, zwiększa produkcję insuliny? Fakty i mity dotyczące nabiału
Nie polubicie jej. Jeżeli mówi prawdę, to swoją świetną figurę zawdzięcza… stresom, pracy, nadmiernej życiowej ruchliwości. Sportów nie uprawia, bo jej się nie chce. Jak ma wolną chwilę, to woli sobie pospać. Albo się zabawić.
Patricia Kazadi w telewizji wygląda bardzo dobrze. A na żywo – leszcze lepiej. Jest co prawda trochę niższa, niż wydaje się w telewizji, ale też drobniejsza. Cera – marzenie, usta – miód, oczy – ach! Na wizji chętnie odsłania brzuch, elegancko płaski. Pytam ją więc (wywiad dla najnowszego magazynu GRAZIA), czy macha te 200 brzuszków dziennie, żeby wyglądał reprezentacyjnie. Ona kokieteryjnie twierdzi, że absolutnie nie. Że to śmiech i stres. A stresuje ją wiele rzeczy – praca, do niedawna życie prywatne. Miała chłopaka za oceanem i jakoś tak się ta miłość świetnie nie układała. W końcu się rozstali. Strasznie przez to schudła – do rozmiaru 34. To by jeszcze jakoś zniosła, ale tyłek jej „spadł”. A tyłek to u Patricii rzecz nader ważna. Musi być i tyle. Jak któryś z jej adoratorów ma słabość do dziewczyn z wąskimi biodrami, to Patricia raczej nie widzi wspólnej z nim przyszłości. Na szczęście ostatnio czuję się trochę bardziej w życiu szczęśliwa (muffiny, pyszności), więc ten tyłek powoli wraca.
Kazadi twierdzi, że łydki ma umięśnione od szpilek. Jako dziecko uprawiała dużo sportów – tenis, akrobatykę, taniec, więc wydaje jej się, że ciągle „leci” na tych pozostałościach mięśniowych. Ale to się pewnie skończy tak koło trzydziestki. Na siłownię jej nie ciągnie. Prywatny trener? Za drogi, kasy trochę jej szkoda, woli wydać na szpilki. Dieta? Bez przesady. Lubi dobre, organiczne jedzenie, ale czasem jak wraca z planu i nie ma niczego fajnego po drodze, potrafi zjeść i podły fast food. Poza tym Patrizia ciągle lata do Los Angeles, gdzie spędza sporo czasu, strefy czasu jej się mieszają, potrafi obudzić się w środku nocy głodna. Nie obejdzie się wtedy bez tostów. A jakże, z serem. Na planie X-Factor potrafi zjeść 6 batonów, takie ma zapotrzebowanie energetyczne. Wszystko spali. I co na to powiecie?
Pierwsze suplementy od kobiet dla kobiet
Poznaj WIMINPodoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

10.01.2021
„Bardzo chciałabym, aby każda z nas posiadła podstawową umiejętność tworzenia ziołowych lekarstw” – mówi Ruta Kowalska, zielarka

30.12.2020
Zdrowsze grzechy żywieniowe. Jak wybrać najzdrowsze chipsy?

25.12.2020
Lara Gessler: Jeśli coś daje początek życiu, jest zalążkiem – to siłą rzeczy musi być wyposażone w bardzo wiele cudownych właściwości

24.12.2020