Przejdź do treści

Zupa pieczarkowa – wersja śniadaniowa

Tekst o nietypowych przepisach na śniadaniową zupę pieczarkową. Na zdjęciu: Miska z zupą obok książki - HelloZdrowie
Zupa pieczarkowa – wersja śniadaniowa Śniadaniowa zupa pieczarkowa. Zdjęcie: www.qmamkasze.pl
Podoba Ci
się ten artykuł?

Zupa pieczarkowa na śniadanie? A tak. Porcja zdrowia o poranku. Z dodatkiem oleju lnianego, w wersji białej, z mlekiem kokosowym lub – na rozgrzewkę – z imbirem. Przed wami obiadowy klasyk w trzech nietypowych odsłonach.

Lady Pieczarka. Okrągła, twarda i chrupiąca sztuka. Pożądam jej właściwie w każdej postaci: przekąski, pasty kanapkowej, sosu, wersji grillowej… Ale najpyszniej jest, gdy Lady zmienia swą postać i objawia się jako pachnąca zupa pieczarkowa – zwłaszcza jeśli dodamy jej odrobinę animuszu w postaci nieoczywistych dodatków.

Ale to za chwilę. Najpierw kilka faktów. Wszystkim znana Lady Pieczarka – wbrew temu, co zwykle się o niej mówi posiada całkiem spory wachlarz leczniczych właściwości, z których na początku warto wymienić działanie antybiotyczne, obniżające poziom tłuszczu we krwi, zwiększające odporność, oczyszczające, a nawet odchudzające. Ta miła Pani pomoże pozbyć się zbędnych kilogramów, usunie pozostałości nagromadzonych białek zwierzęcych i dostarczy germanu, pierwiastka wspomagającego natlenienie naszych komórek. Kto by pomyślał – taka powszednia, a taka wyjątkowa!

Zupa pieczarkowa będzie zatem nie tylko smaczna, ale też pożywna. A sama Lady Pieczarka niezwykle sprytna pięknie prezentuje się w rozgrzewającej zupie. Udział w tym ciepłym przedsięwzięciu czyni ją lepiej strawną i zarazem lekką. A ona wprost kocha towarzystwo marchewki. Ba! Zadowolona jest nawet z adoracji imbiru, świeżej bazylii i chili.

Oto znana wszystkim zupa pieczarkowa tym razem w kilku mniej znanych odsłonach. Wszystkie trzy doskonałe na śniadanie. W końcu kto powiedział, że Lady Pieczarka powinna gościć na stole jedynie w porze obiadu?

Śniadaniowa zupa pieczarkowa z makaronem gryczanym i świeżą bazylią

Składniki:

  • 2 marchewki
  • 1 pietruszka,
  • 1/2 selera,
  • 8‒10 sztuk szarej pieczarki,
  • 1 por,
  • 1 ząbek czosnku,
  • garść szczypioru dymki
  • szczypta czarnego pieprzu,
  • 1/2 łyżeczki ziaren kolendry,
  •  szczypta lubczyku
  • szczypta różowej soli,
  • szczypta suszonej trawy cytrynowej,
  • 3 rozgniecione owoce jałowca,
  • świeża bazylia do posypania,
  • makaron gryczany nitki/udon,
  • łyżka oleju lnianego,
  • 1/2 łyżeczki sosu sojowego.

Warzywa obieram, kroję na kawałki i wrzucam do garnka. Podsmażam „na sucho”, dodając przyprawy, właściwie ciągle mieszając. Po dodaniu soli, trawy cytrynowej i jałowca czekam chwilę i zalewam wrzątkiem tak, by wody było dwa razy więcej niż warzyw. Całość gotuję, aż warzywa będą miękkie, ale nie rozgotowane. Zupa pieczarkowa smakuje najlepiej, kiedy warzywa są jeszcze lekko chrupiące.

W osobnym garnku gotuję gryczane nitki, nakładam je na talerz, zalewam zupą, dodaję łyżkę oleju, sos sojowy i posypuję świeżą kolendrą. Najlepiej odmiany tajskiej lub indyjskiej. Zupa pieczarkowa na śniadanie – wyjątkowo zamiast owsianki – gotowa!

Zupa pieczarkowa z kolendrą i mlekiem kokosowym

Składniki:

  • 2 marchewki,
  • 2 pietruszki,
  • 10 białych lub szarych pieczarek,
  • 1 łyżka oleju kokosowego,
  • 2 szalotki,
  • szczypta czerwonego pieprzu,
  • szczypta chili,
  • szczypta nasion kolendry,
  • szczypta kuminu,
  • 2 ząbki czosnku,
  • 1/4 łyżeczki różowej soli,
  • łyżka soku z limonki,
  • kawałek tartej skórki z limonki,
  • szczypta kurkumy,
  • 4 szklanki mleka kokosowego,
  • garść świeżej kolendry.

Wszystkie warzywa kroję i podsmażam na oleju kokosowym, dodaję przyprawy, sok z limonki i skórkę, kurkumę i znowu smażę. Po 1015 minutach wlewam mleko kokosowe i gotuję na niewielkim ogniu. Serwuję posypaną świeżą kolendrą. Zupa pieczarkowa w wersji białej jest delikatna i smakuje nieziemsko!

Rozgrzewająca zupa pieczarkowa z imbirem, świeżym majerankiem i skorzonerą

Składniki:

  • 2 marchewki,
  • 1 pietruszka,
  • 2 skorzonery,
  • kawałek selera,
  • łyżka oleju kokosowego,
  • por,
  • szczypta asofetidy,
  • szczypta lubczyku,
  • szczypta oregano,
  • około 2 cm kawałek świeżego imbiru,
  • duża szczypta soli morskiej,
  • szczypta pociętej natki pietruszki,
  • szczypta kozieradki,
  • kilka pieczarek,
  • szczypta czarnego pieprzu,
  • woda,
  • majeranek świeży do posypania.

Tak jak w poprzednich przepisach obrane warzywa kroję i smażę w kolejności wymienionych produktów. Imbir kroję na drobne paseczki lub trę na tarce. Wszystko mieszam na niewielkim ogniu i dopiero na końcu dolewam wody. Gotuję do miękkości, posypuję świeżym majerankiem.

Można zjeść samą, z razową grzanką albo z ryżem. Zupa pieczarkowa w wersji imbirowej będzie idealna na chłodny poranek.

Maia Sobczak – dietetyczka holistyczna, wegetarianka. Uwodzi pięknym, zdrowym i smacznym jedzeniem oraz świadomym podejściem do życia. Ćwiczy jogę, kocha zwierzęta, segreguje śmieci i uważnie obserwuje rzeczywistość.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

Podoba Ci
się ten artykuł?