się ten artykuł?
W ciągu dnia chodzisz nieprzytomny i masz problemy z koncentracją? Przyjrzyj się swojej diecie. Zwłaszcza temu, czy nie za dużo w niej tłustego. Wbrew pozorom to nie węglowodany spośród składników jedzenia najbardziej nas przytłumiają, a tłuszcze.
Wiemy, że niektóre produkty takie jak banany czy kurczak przez zawarte w nich związki (np. tryptofan) mogą mieć na nas wpływ uspokajający, a tym samym delikatnie nasenny. Wieczorem to super opcja. Wtedy działanie nasenne jest przez nas pożądane. W ciągu dnia – nie bardzo. Naukowcy sprawdzili, bardziej ogólnie – porównując główne składniki, jak białka, tłuszcze i węglowodany – co powoduje naszą ospałość w ciągu dnia i dlaczego.
Choć po solidnej bułce z szynką, czytaj – węglowodany, można nieco odpłynąć, to jednak badania pokazują, że na naszą czujność i sen gorzej działają tłuszcze. Ich nadmiar powoduje, że w ciągu dnia możemy być ospali, a w nocy nieefektywnie odpoczywać.
Australijscy naukowcy sprawdzili u 1 800 uczestników występowanie bezdechu sennego. Osoby, które jadły więcej tłuszczu były o 78 proc. bardziej narażone na odczuwanie senności w ciągu dnia w porównaniu z grupą jedzącą lżejsze posiłki. I o ile bezdech senny częściej związany był z wyższą wagą, to zwiększoną senność zauważono niezależnie od masy ciała.
Dzieje się tak, gdyż trawienie tłuszczu jest znacznie dłuższe i bardziej wymagające niż innych składników jedzenia, jak węglowodany czy białka. Ten proces pochłania naszą energię na tyle intensywnie, że odczuwamy zmęczenie. Również w nocy organizm przytłoczony tłustym jedzeniem będzie miał problem z trawieniem, co w rezultacie na pewno nie podziała dobrze na sen. W konsekwencji, kolejnego dnia czeka nas pogorszenie koncentracji i uczucie senności.
Jeśli więc mamy chęć sięgnąć po kolejną kawę na pobudzenie, zastanówmy się, czy nie lepszym sposobem będzie zastąpienie tłustego mięsiwa czymś lżejszym.
