Przejdź do treści

Detoksowa zupa miso z warzywami – Japończycy wiedzą co dobre. Spróbuj i ty!

Zdjęcie: Karolina Piwowar | Vegeaddicted
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Zupa miso to zupa, którą Japończycy spożywają właściwie codziennie, niezależnie od pory dnia. Sprawdźmy zatem, jak się spisze!

Jest to zupa, którą Japończycy spożywają właściwie codziennie, niezależnie od pory dnia, nawet na śniadanie. Tradycyjną Miso-shiro przygotowuje się ją na bazie „dashi” z dodatkiem pasty sojowej miso. Dashi to mieszanka wiórków ryby bonito oraz wodorostów kombu. Drugi główny składnik, czyli pasta miso, produkowana jest ze sfermentowanej soi i służy Japończykom jako baza do zup i sosów.

Żeby przygotować wegetariańską wersję zupy miso, rezygnujemy z dashi na rzecz tego, co w naszej kuchni najlepsze – gotujemy bulion warzywny. Żeby zupa spełniała wszystkie nasze potrzeby, dodajemy do niej rozgrzewające i przeciwzapalne składniki: czosnek, imbir oraz kurkumę. Ale to nie wszystko. Żeby danie było pełnowartościowe i zrównoważone, dodajemy również tofu. Pozostałe składniki to już kwestia naszych upodobań. Ważne jest, by pozostać wiernym japońskiej tradycji, według której dodatkowe składniki zupy powinny odzwierciedlać aktualną porę roku. U mnie odzwierciedlają głównie stan lodówki, więc w mojej miso znajdziecie cukinię, marchewkę, kapustę pak-choi, pieczarki oraz zielona dymkę.

Niepozorna miso to idealne rozwiązanie na posobotnie ciężkie poranki, ale również na pełnowartościowy obiad – wystarczy ugotować makaron, dodać tofu i cieszyć się uzdrawiającą mocą tego wyjątkowo prostego japońskiego dania.

Detoksowa zupa miso z warzywami

alt=”przepis-na-zupe-miso” />

Zdjęcie: Karolina Piwowar

Zupa miso z warzywami – składniki:

  • 2 łyżki oliwy,
  • 1 spora cebulka szalotka,
  • 1 łyżeczka świeżo startego imbiru,
  • 3 ząbki czosnku,
  • 2 marchewki
  • 1 cukinia,
  • 1,5 l wody (6 szklanek),
  • 5 łyżek pasty miso,
  • 200 g tofu,
  • łyżeczka kurkumy,
  • kilka sztuk pieczarek brunatnych,
  • kilka liści kapusty pak-choi,
  • cebulka dymka ze szczypiorem.

Zupa miso z warzywami – przygotowanie:

W dużym garnku rozgrzewamy oliwę i dodajemy do niej posiekaną cebulkę. Czekamy, aż zmięknie i lekko się zrumieni, co jakiś czas mieszając. Po około 3-4 minutach dodajemy starty imbir oraz czosnek drobno posiekany lub przeciśnięty przez praskę. Lekko rumienimy, a następnie dodajemy połowę warzyw, czyli 1 marchewkę i pół cukinii, pokrojone w większe kawałki. Całość zalewamy wodą i doprowadzamy do wrzenia, gotując na średnim ogniu pod przykryciem.

Tak przygotowany wywar przecedzamy przez dość drobne sito. Z klarownego bulionu odmierzamy szklankę do miseczki i dodajemy do niej pastę miso oraz kurkumę. Mieszamy i wlewamy do pozostałego bulionu. Doprowadzamy do wrzenia. W tym czasie pozostałe warzywa, tj. marchewkę oraz cukinię kroimy w cienkie słupki, zaś pieczarki w cienkie plasterki. Składników nie wrzucamy do bulionu, a gotujemy je na parze (na bulionie) pod przykryciem. Marchewkę przez ok. 2-3 minuty, a potem dodajemy grzyby i cukinię i gotujemy jeszcze przez około minutę, tak by pozostały al dente.

W tym czasie odsączamy tofu na ręczniku papierowym i kroimy w kostkę o boku ok. 1-1,5 cm. Jeśli chcemy, możemy przygotować makaron zgodnie z przepisem na opakowaniu. Może to być makaron soba lub udon, w zależności od naszych upodobań.

Na miseczkę wykładamy makaron, tofu, ugotowane na parze warzywa i całość zalewamy bulionem. Dodajemy kilka liści pak-choi oraz świeżo posiekaną cebulkę dymkę i szczypior.

 

Karolina Piwowar – kreatywny żarłok ze spontanicznym, ale nieco melancholijnym podejściem do gotowania. Prowadzi bloga Vegeaddicted – prawie wegańskiego, bo nie wyobraża sobie soboty bez jajecznicy. Poza kuchnią rozkochana w podróżach z plecakiem, dobrym designie, który sama stara się tworzyć, i recyklingu starego na nowe. 

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: