Przejdź do treści

Przed ważną prezentacją albo egzaminem sięgasz po batonik, ponieważ słyszałaś, że to „daje kopa”? Dietetyczka wyjaśnia, jak jest naprawdę

Zbilansowane śniadanie / istock
Zbilansowane śniadanie / istock
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Czy słodki batonik to dobry pomysł przed egzaminem albo przed ważnym spotkaniem w pracy? I tak, i nie. – Zjedzenie takiego słodkiego batonika szybko podniesie poziom cukru we krwi i tym samym glukoza łatwo dotrze do komórek mózgu. Z tyłu głowy trzeba mieć jednak świadomość, że taka słodka przekąska to tylko niewielki element całodziennej diety… – mówi mgr inż. Paula Nagel, dietetyczka i specjalistka ds. żywienia z Instytutu Żywności i Żywienia. Po co warto więc sięgać, gdy potrzebujesz energii do pracy? 

Mózg – czy wiesz, jak pracuje?

Zacznijmy od początku. Mózg człowieka stanowi zaledwie 2 proc. masy ciała. I to właśnie glukoza pełni niezwykle istotną rolę w zachowaniu prawidłowej pracy tego organu. Wszystkie żywe komórki w ciele człowieka „odżywiają się” za pomocą glukozy.

– Mózg odżywia się tylko dzięki przemianom glukozy, a w sytuacjach ekstremalnych, czyli np. podczas silnego głodzenia, energię pobiera z przemiany tłuszczów (ciał ketonowych). Glukoza jest utleniana prawie w 100 proc. do dwutlenku węgla i wody. Pobieranie glukozy jest ściśle regulowane, co wpływa na wydajność i zapotrzebowania każdej komórki mózgu – tłumaczy mgr inż. Paula Nagel.

Glukoza – czyli co?

Ale czym tak w ogóle jest glukoza?

Jak wyjaśnia ekspertka, węglowodany, inaczej sacharydy lub cukry to związki, które stanowią jedno z podstawowych źródeł energii dla organizmu, w szczególności dla układu nerwowego, sercowo-naczyniowego, mięśniowego i dla wątroby.

– Wyróżniamy cukry proste i złożone. Glukozę zaliczamy do cukrów prostych. Jest węglowodanem łatwoprzyswajalnym. Podlega trawieniu i wchłanianiu w jelicie cienkim, skąd łatwo przechodzi do krwiobiegu, a organizm otrzymuje w ten sposób energię. Objawia się to m.in. zwiększaniem się stężenia glukozy we krwi. Glukoza w stanie wolnym występuje naturalnie w owocach, warzywach, sokach owocowych i warzywnych oraz w miodzie. Jej ilość jest zależna od rodzaju i stanu dojrzałości owoców i warzyw – dodaje mgr inż. Paula Nagel.

Gluten to puszka Pandory

Cukier a… cukier

Pojęcie „cukry” obejmuje zarówno cukry proste, jak i cukry złożone, gdyż ich działanie w organizmie jest zbliżone. Różnica polega na tym, że jedne są szybciej trawione i szybciej dostarczają energii, a niektóre są oporniejsze na działanie enzymów trawiennych.

– Racjonalna dieta powinna bazować na produktach dostarczających w odpowiednich proporcjach węglowodanów, tłuszczów i białka. W przypadku węglowodanów (cukrów) w diecie powinny dominować cukry złożone. Zarówno niedobór, jak i nadmiar węglowodanów w diecie może być bardzo niebezpieczny dla zdrowia. Minimalną ilość węglowodanów, jaką powinniśmy dostarczyć z pożywieniem w ciągu doby określają przede wszystkim potrzeby energetyczne komórek naszego mózgu – dodaje dietetyczka.

Normy na węglowodany dla dorosłych

  • dzienne zapotrzebowanie na węglowodany – nie mniej niż 130 g,
  • zalecany poziom węglowodanów w diecie – 45-65 proc. energii.

Źródłem węglowodanów powinny być: warzywa, owoce, pełnoziarniste produkty zbożowe, nasiona roślin strączkowych, chude i półtłuste mleko oraz naturalne przetwory mleczne.

kobieta jedząca babeczkę

Słodki batonik przed egzaminem

Czy zjedzenie batonika przed ważną prelekcją albo przed egzaminem to dobry pomysł?

– Odpowiedź brzmi – to zależy. Nie będzie to stanowiło problemu u osoby, która regularnie uprawia sport i odżywia się zgodnie z zasadami zawartymi w Piramidzie Zdrowego Żywienia i Aktywności Fizycznej. Na jadłospis należy patrzeć całościowo. Jeśli w naszej diecie przeważają produkty zawierające węglowodany złożone tj. produkty z pełnego ziarna (chleb razowy, gruboziarniste kasze, ciemne makarony, ryż brązowy, płatki owsiane, otręby), strączki (soja, soczewica, fasola), orzechy, warzywa, nasiona oraz pełnowartościowe białko (chude mięso, ryby, jaja, mleko i produkty mleczne) i dbamy o produkty będące źródłem przeciwzapalnych nienasyconych kwasów tłuszczowych (ryby, algi, oliwa z oliwek, olej rzepakowy, awokado, orzechy) takie odstępstwo nie zaszkodzi, lecz jednak powinna to być ostateczność.

Zjedzenie takiego słodkiego batonika szybko podniesie poziom cukru we krwi i tym samym glukoza łatwo dotrze do komórek mózgu. Z tyłu głowy trzeba mieć jednak świadomość, że taka słodka przekąska to tylko niewielki element całodziennej diety – wyjaśnia ekspertka.

Sytuacja, w której na taką przekąskę pozwala sobie osoba nieaktywna fizycznie i niedbająca o to, co ląduje na jej talerzu może przerodzić się jednak w poważny problem. Mózg nie tylko potrzebuje glukozy do pracy, ale i białek z których zbudowane są aminokwasy.

A jak wyjaśnia mgr inż. Paula Nagel, aminokwasy wchodzą w skład budowy neuroprzekaźników (neurohormonów) odpowiadających za przekazywanie impulsów nerwowych między synapsami. Istotne znaczenie dla pracy mózgu mają również kwasy tłuszczowe, zwłaszcza te nienasycone (EPA i DHA).

– Kwasy tłuszczowe stanowią podstawowy składnik strukturalny układu nerwowego. Ich deficyt może zaburzać stabilność błon komórkowych w neuronach oraz pracę neuroprzekaźników, a tym samym proces uczenia się, myślenia i zapamiętywania – dodaje dietetyczka.

Egzamin – co jeść przed nim?

Dzień, w którym mamy zaliczenie ważnego egzaminu zacznijmy od wartościowego śniadania. Wybierajmy spośród produktów mlecznych, płatków owsianych, jaglanych, gryczanych bądź płatków śniadaniowych o dobrym składzie na etykiecie.

– Sięgajmy po otręby, makaron, warzywa, owoce cechujące się niskim i średnim indeksem glikemicznym. Dzięki temu poziom cukru we krwi nie będzie ani za wysoki ani za niski, a tym samym przy spożywaniu kolejnego posiłku glikemia nie wzrośnie tak gwałtownie. Jeśli egzamin jest w późniejszych godzinach zadbajmy, aby do jego rozpoczęcia nie pozostawać głodnym i zjeść wartościowe drugie śniadanie czy obiad – wymienia dietetyczka.

Nasze teksty zawsze konsultujemy z najlepszymi specjalistami

mgr inż. Paula Nagel

specjalistka ds. żywienia

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: