Przejdź do treści

Przejadłaś się? Sprawdź, jakie zioła mogą przynieść ulgę

kolendr
Raxpixel/Freepik
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Czarna herbata – matka wszystkich przejedzonych, ostatnie koło ratunkowe rzucone w otchłań łakomstwa. Gdy brzuchy się przepełniają, to właśnie w niej pokładamy nadzieję na ulgę. Istnieją jednak lepsze sposoby na walkę z negatywnymi skutkami obżarstwa. Wystarczy wiedzieć, co pić w czasie posiłku!

Czarna herbata  po obżarstwie to klasyczne lekarstwo na wszelkie dolegliwości żołądkowe. Nie jest to zły wybór, gdyż pobudza ona układ trawienny do produkcji soków żołądkowych. Jednak aby zneutralizować obżarstwo, potrzebujemy czegoś jeszcze skuteczniejszego! Na ratunek przychodzą zioła, które działają o wiele bardziej kompleksowo niż zwykła czarna herbata. Nie tylko pobudzą trawienie, ale także zadbają o wątrobę, żołądek i jelita oraz pomogą się uporać z przykrymi dolegliwościami jak zgaga, uczucie pełności czy wzdęcia. Istnieje całe spektrum ziół, które wspomagają układ trawienny. Jak wybrać to odpowiednie? Najlepiej skomponować własną mieszankę lub skorzystać z tych gotowych, dostępnych w aptekach. Co powinno się znaleźć w takim naparze?

zioła na stole

Lukrecja

Lukrecja jest niezwykle słodka i aromatyczna. Stosowali ją już starożytni Grecy w leczeniu schorzeń układu pokarmowego. Jako lek stosowana jest w preparatach zwalczających nieżyt żołądka i wrzody, a także wspomagających pracę wątroby i dróg żółciowych. Suchy korzeń lukrecji naładowany jest aktywnymi substancjami, które utrzymują homeostazę trawienną u osób z wrażliwym układem pokarmowym, usprawniając pracę błon śluzowych żołądka oraz jelit.

Kolendra siewna

Kolendra przede wszystkim niezastąpiona jest jako przyprawa. Swoim pikantno-orzeźwiającym aromatem wzbogaca smak mięsnych dań, gulaszów, zup i ułatwia ich trawienie. Jako składnik mieszanki ziołowej nie tylko złagodzi ból brzucha wywołany niestrawnością i pomoże zachować równowagę gazową w przewodzie pokarmowym. Kolendra przede wszystkim ma niezwykłe zdolności redukowania poziomu cholesterolu we krwi, a także zapobiegania odkładaniu się tkanki tłuszczowej. Jeżeli świąteczna dyspensa od diety, to tylko z kolendrą!

Imbir

Imbir nie stworzy harmonijnej kompozycji smaków z tradycyjnymi wielkanocnymi potrawami, ale świetnie sprawdzi się w roli składnika herbaty ziołowej, nadając jej odrobinę pikanterii. Za ten niepowtarzalny smak imbiru odpowiedzialne są substancje, które ułatwiają trawienie (gingerol, zinferon). Olejek zawarty w korzeniu pobudza wydzielanie śliny i soku żołądkowego, działa żółciopędnie i rozkurczowo, a także pomaga się uporać ze wzdęciami.

Ziołowe patenty na przejedzenie

Mięta

W takiej mieszance nie może zabraknąć orzeźwiającej mięty. Uważasz, że mięta działa tylko w przypadku bólu brzucha? Nic bardziej mylnego. To popularne zioło ma o wiele większą moc, która skrywa się w olejku eterycznym i mentolu. Przede wszystkim pobudza wydzielanie soków żołądkowych i żółci w wątrobie. Ponadto zmniejsza napięcie mięśni gładkich jelit i dróg żółciowych, usprawniając tym samym perystaltykę jelit. Działa przeciwbakteryjnie, także wobec niepożądanych ustrojów w przewodzie pokarmowym.

Czystek dobry na wszystko? Poznaj jego właściwości

Kminek

Z dobrodziejstw kminku korzystali już starożytni Egipcjanie w razie problemów z trawieniem. Substancje zawarte w nim pozytywnie wpływają na wszystkie etapy trawienia. W początkowej fazie jedzenia pobudzona zostaje produkcja śliny. Kminek reguluje wytarzanie soków trawiennych: żołądkowego, trzustkowego i jelitowego, wspomagając te narządy w prawidłowym funkcjonowaniu. Jednak jego najważniejszą zaletą jest działanie przeciwskurczowe i łagodzące podczas wzdęć.

Mniszek lekarski

Nie bez powodu pospolity żółty mlecz otrzymał zaszczytny przydomek „lekarski”. Mniszek zawiera wiele witamin i substancji odżywczych, działa antyoksydacyjnie, przeciwzapalnie i przeciwbakteryjnie. Zalecany jest w przypadku zaburzeń trawienia, gdyż pobudza apetyt i przyspiesza przemianę materii. Dodatkowo utrzymuje prawidłową florę bakteryjną jelit, ma korzystny wpływ na funkcjonowanie wątroby, a także obniża poziom cukru we krwi.

Kozieradka – panaceum na kobiece dolegliwości

Dzika róża

Dzika róża to prawdziwa bomba substancji odżywczych. Naukowcy potwierdzili, że w owocach znajduje się 130 różnych substancji wzmacniających, przeciwbakteryjnych, przeciwgrzybicznych i przeciwzapalnych. Dzika róża to również najzasobniejsze źródło witaminy C w naszej sferze klimatycznej. Dlatego można ją znaleźć przede wszystkim w lekach na przeziębienie czy osłabienie. Ale nie mniej skuteczna jest we wspomaganiu układu pokarmowego: łagodzi nieżyt przewodu pokarmowego, jest pomocna w przypadku biegunki. Dzięki zawartości garbników, pektyn i kwasów organicznych napar z dzikiej róży wspomoże trawienie i przyczyni się do prawidłowego funkcjonowania brzucha.

Aloes

Nic lepiej nie działa na wzdęty brzuch niż odrobina soku z aloesu. Kiedyś dostępny był tylko w sklepach ze zdrową żywnością – dziś można go kupić niemal w każdym spożywczaku. Skąd ta nagła zmiana? Sok z aloesu jest po prostu pyszny i ultrazdrowy!

Znudzeni czarną herbatą? To do dzieła! Skomponujcie własne napary, za które podziękują wam wasze brzuchy.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.