Przejdź do treści

Chutney na trzy nowe sposoby. Z marchewki, papryki i buraka. Będzie warzywnie!

Chutney na trzy nowe sposoby
Zdjęcie: Agata Deja | www.foodpornveganstyle.blogspot.com
Podoba Ci
się ten artykuł?

Chutney to fantastyczny dodatek do wielu różnych dań. Jest to rodzaj przetworu przygotowywanego z warzyw i owoców z dodatkiem octu, cebuli, czosnku, substancji słodzącej i wielu aromatycznych przypraw. Zrobimy go z marchewki, papryki ramiro i buraka. Będzie warzywnie!

Nazwa chutney wywodzi się z języka hindi i oznacza „miażdżyć”, bo na tym w skrócie polega proces jego wykonania. Tradycyjnie wywodzi się z Indii, ale w wielu innych krajach w podobny sposób przetwarza się sezonowe warzywa i owoce, robiąc zapasy na zimowe miesiące.

Chutney może być słodki, wytrawny, pikantny, jedwabiście gładki lub grudkowaty, długo dojrzewający w słoiku lub przygotowywany na świeżo. Może zawierać same owoce, warzywa lub miks obu naraz. Warto przygotować sobie kilka takich słoiczków na zimę. Zamknąć w nich możemy kwintesencję lata i wspaniały smak młodych, naturalnych warzyw. To też świetna opcja na wykorzystanie lekko przejrzałych produktów, które trzeba szybko zużyć, a gdy mamy ich aż nadto, wtedy warto właśnie skusić się na produkcję tego wyjątkowego dodatku, który w smaku jest czymś pomiędzy konfiturą, sosem i piklami.

Nasze dzisiejsze propozycje przygotowane są z najbardziej świeżych aktualnie warzyw: młodej marchewki, młodych buraków i wyjątkowo słodkiej papryki ramiro. Każdy z nich ma swój charakter. Wyraźnie octowa marchewka doskonale łączy się z orzeźwiającym imbirem i charakternym kuminem. Głęboki smak pieczonego buraka cudownie podkręcają nasiona kolendry i ocet balsamiczny, a długo duszona papryka ramiro naturalnie się karmelizuje i w połączeniu z pikantną papryczką pepperoni tworzy słodko-ostry dodatek, który można wręcz wyjadać prosto ze słoika.

A gdy już zrobicie któryś z nich, to zabierzcie ze sobą słoiczek na grilla lub piknik. Dorzućcie do sałatki i kanapek. Rewelacyjnie wzbogacą one smak i codziennych posiłków, i tych przygotowywanych na specjalne okazje.

pasta z bakłażana

Chutney z marchewki

alt=”” width=”1115″ height=”1692″ /> Zdjęcie: Agata Deja | www.foodpornveganstyle.blogspot.com

Składniki (na 2 słoiki o pojemności 500 ml):

– 1 kg marchwi
– 2 średnie białe cebule lub 6 szalotek
– 1 ząbek czosnku
– 1/2 łyżeczki różowej soli himalajskiej
– 1 łyżeczka ziaren kuminu
– 1/4 łyżeczki kurkumy
– szczypta chili lub cayenne
– 1 cm imbiru
– 1/3 szklanki octu jabłkowego
– 2 łyżki syropu daktylowego lub klonowego
– 2 łyżki oleju kokosowego lub zwykłego
– 2 szklanki wody

Przygotowanie:

Marchew szorujemy, obieramy i ścieramy na tarce. Obieramy i siekamy cebulę, wyciskamy obrany czosnek oraz imbir, przygotowujemy wszystkie przyprawy. Grzejemy olej w szerokim garnku i dodajemy przyprawy, prażymy minutę i dorzucamy cebulę, czosnek oraz imbir, podsmażamy na średnim ogniu przez 5 minut. Dodajemy resztę składników, mieszamy i podsmażamy ok. 60 minut, od czasu do czasu mieszając, aby się nie przypaliło. Gdy chutney jest już gotowy, miksujemy go częściowo ręcznym blenderem i przelewamy do słoików.

Przechowujemy w lodówce do tygodnia lub pasteryzujemy na dłuższe przechowywanie.

Chutney z papryki ramiro

Chutney na trzy nowe sposoby

Składniki (na ok. 700 g gotowego chutneya):

– 1 kg papryki ramiro
– 2 średnie czerwone cebule
– 2 papryczki pepperoni lub 1 papryczka chili
– 2 ząbki czosnku
– 1 łyżka ziaren czarnej lub białej gorczycy
– 2 liście laurowe
– 1/4 szklanki octu jabłkowego (60 ml)
– 1 łyżka octu balsamicznego
– 1/2 łyżeczki różowej soli himalajskiej
– 2 łyżki oleju roślinnego

Przygotowanie:

Myjemy i siekamy drobno wszystkie składniki. Przygotowujemy przyprawy. W dużym garnku grzejemy olej, dodajemy gorczycę, chwilę prażymy i dorzucamy cebulę wraz z papryczkami pepperoni (razem z pestkami) i wyciśniętym czosnkiem. Po 2‒3 minutach dorzucamy posiekaną paprykę ramiro wraz z resztą składników, doprowadzamy do wrzenia, po czym ustawiamy średni ogień i pozwalamy mieszance dusić się bez pokrywki przez 1 godzinę, od czasu do czasu mieszając. Na końcu można jeszcze całość zmiksować, jeśli wolimy bardziej płynny chutney, ale nie jest to konieczne.

Przechowujemy w słoiku w lodówce do tygodnia lub pasteryzujemy na dłuższe przechowywanie.

Trzy kolory purée

Chutney z buraka

Chutney na trzy nowe sposoby

Składniki (na ok. 700 g chutneya):

– 1 kg buraków
– 1 duża cebula czerwona lub biała
– 1 łyżeczka nasion gorczycy (białej lub czarnej)
– 1 łyżeczka nasion kolendry
– duża szczypta różowej soli himalajskiej
– 1/4 łyżeczki ziaren czarnego pieprzu (zmiażdżonego w moździerzu) lub duża szczypta mielonego pieprzu
– 2 łyżki oleju kokosowego
– 5 łyżek octu balsamicznego

Przygotowanie:

Buraki myjemy i suszymy. Owijamy folią każdy z osobna i pieczemy w piekarniku w temp. 200°C przez 1 godzinę. Dokładnie studzimy, obieramy, kroimy na mniejsze kawałki i miksujemy na gładki mus. Grzejemy olej w dużym garnku, dorzucamy przyprawy i prażymy je przez 1 minutę.

Następnie dorzucamy posiekaną cebulę i smażymy całość ok. 5 minut. Dodajemy mus z buraków oraz ocet balsamiczny i doprowadzamy do wrzenia.

Gotujemy na małym ogniu przez mniej więcej 20 minut. Przelewamy do słoików. Przechowujemy w lodówce do tygodnia lub pasteryzujemy na dłuższe przechowywanie.


Agata Deja – fotografka, kulturoznawczyni, pasjonatka rękodzieła, kuchni roślinnej i filozofii DIY. Prowadzi bloga Food Porn, Vegan Style, na którym udowadnia, że kuchnia roślinna jest bardzo kreatywna, ciekawa, smaczna, kolorowa i zdrowa. Szczególnym uwielbieniem darzy kuchnię azjatycką i dania kuchni RAW.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

Podoba Ci
się ten artykuł?