Pobudzający tonik. Najlepsza rzecz, którą możesz zrobić dla swojego organizmu zaraz przebudzeniu

Pobudza, wzmacnia odporność i detoksykuje. Do tego zawiera mnóstwo przeciwutleniaczy i wykazuje działanie przeciwzapalne. Mowa o toniku porannym z przepisu Pauliny Jamrozik z Poradni Dietetycznej MEDIS. Jutro rano na pewno pojawi się u mnie na kuchennym stole! 

Tonik poranny

„To najlepsza rzecz, którą możesz zrobić dla swojego organizmu zaraz przebudzeniu” – pisze w swoim najnowszym poście na Instagramie Paulina Jamrozik, dietetyczka kliniczna.

I dodaje, że przygotowanie porannego toniku zajmuje dwie minuty. To cenna informacja – doskonale wiemy, że rankiem wiele z nas nie ma czasu na zjedzenie śniadania.

Co składa się na tonik? M.in. kurkuma i imbir.

„Są dobrze znane ze swoich leczniczych korzyści, takich jak poprawa jakości trawienia, właściwości przeciwzapalne i oczyszczające – a to tylko kilka z nich” – wymienia dietetyczka.

Do przygotowania toniku będziemy także potrzebować ocet cytrynowy i ocet jabłkowy.

„To idealne składniki, które pomagają zabijać bakterie, naturalnie zmniejszać gromadzenie się śluzu, jednocześnie pomagając zrównoważyć poziom pH organizmu” – dodaje Paulina Jamrozik.

Co poza tym? Specjalistka zaleca dodanie do toniku pieprzu cayenne i cynamonu.

Tonik poranny – składniki

Specjalistka pisze, by w miarę naszych możliwości używać składników organicznych.

• 1 łyżeczka świeżego korzenia imbiru, startego (lub sproszkowanego),
• 1 łyżeczka świeżego korzenia kurkumy, startego (lub sproszkowanego),
• 1 łyżka soku z cytryny,
• 1 łyżka octu jabłkowego,
• 1 łyżeczka naturalnego miodu,
• szczypta pieprzu cayenne lub pieprzu czarnego,
• szczypta mielonego cynamonu.

Tonik poranny – przygotowanie

„Dodaj wszystkie składniki do dużego kubka. Zalej gorącą wodą i dobrze wymieszaj! Pij ciepłe lub pozwól ostygnąć i wypij zimno. Jak wolisz. Na zdrowie” – pisze Paulina Jamrozik.

Przepis jest bardzo łatwy w wykonaniu. Warto więc wstać pięć minut wcześniej, by przygotować tonik i wypić go przed wyjściem do pracy. Organizm nam za to podziękuje!