Przejdź do treści

Masz zachcianki na konkretne produkty? Zobacz, czego może domagać się twój organizm

Śniadanie na stole
Organizm daje ci znać, których składników potrzebuje. Fot. Pixabay.com
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Bywa, że dopada nas zachcianka na konkretny smak. Czy to możliwe, że organizm wysyła nam ostrzeżenie, że czegoś mu brakuje? Przeczytaj!

Zachcianki nie tylko w ciąży

Każda z nas doświadczyła tego uczucia, kiedy nagle ni stąd, ni zowąd dopadła nas potrzeba zjedzenia czegoś o konkretnym smaku. Może to być ochota na słodkie, słone czy pikantne. Pragnieniu temu możesz się poddać lub zająć myśli czymś innym, np.: iść na spacer, zadzwonić do znajomych, rzucić się w wir pracy czy innych obowiązków. Jak mówi Michele Sidorenkov – szefowa RDN (Registered Dietitian Nutritionist), czyli organizacji zrzeszającej dietetyków w Stanach Zjednoczonych: „Ochota na dany smak to może być sygnał z twojego ciała, który mówi ci, że coś jest potrzebne”. W artykule przedstawimy 6 najczęstszych zachcianek i tłumaczymy, co mogą one oznaczać.

Dziewczyny jedzą słodycze i owoce na łóżku

6 najczęstszych zachcianek żywieniowych i ich znaczenie

  • Sód

Jest głównym składnikiem soli, więc zapotrzebowanie na ten elektrolit objawia się jako ochota na coś słonego. Mogą to być chipsy, słone paluszki, czy nawet kanapka z białym serem, pomidorem, jajkiem, ale mocno posolona. Poziom sodu warunkuje odpowiednie ciśnienie krwi i odpowiada za gospodarkę wodną organizmu. Sód jest dostarczany do organizmu z zewnątrz, więc łatwo o jego niedobory. Jeśli poziom sodu spada, organizm wysyła sygnał do mózgu i nachodzi cię ochota na słone przekąski. Dobowe zapotrzebowanie na ten pierwiastek jest zależne od wieku i wynosi dla dzieci 1 g, dla nastolatków 1,5 g, a dla osób dorosłych do 50 g. Nadmiar sodu powoduje zatrzymanie wody w organizmie, więc znaczne objadanie się słonymi produktami może spowodować uczucie spuchnięcia, a także może podwyższać ciśnienie. Jak podkreślają dietetycy, warto sięgać po sód w naturalnych, zdrowych produktach, takich jak buraki czy szpinak.

  • Zdrowe tłuszcze

Są niezbędne prawidłowego funkcjonowania organizmu i do życia. Jak mówi Sidorenkov: „Zdrowe tłuszcze są paliwem zapasowym dla mózgu”. Jeśli twoja dieta nie jest bogata w tłuszcze, organizm sam się o nie dopomina. Masz ochotę wtedy na mięso, wędliny. Nie broń się przed tym. Przekonanie, że od tłuszczów się tyje, nie jest do końca takie prawdziwe. Jeżeli jesz zdrowe tłuszcze, jest to dla organizmu bardzo dobre. Tłuste ryby bogate są w kwasy omega-3, które bardzo dobrze wpływają na twój mózg i układ nerwowy. Tłuszcz zawarty w rybie doda ci energii  – nie będziesz senna i osowiała. Niektóre rodzaje tłustych ryb stosuje się w diecie śródziemnomorskiej, która pomaga w odchudzaniu. Ważne jest, jakie tłuszcze wybierasz. Nie chodzi o to, żeby jeść kilogramy ociekających tłuszczem hamburgerów. Trzeba jeść mądrze, wybierać zdrowe produkty, twój organizm ci za to podziękuje, a ty nie nabierzesz zbędnych kilogramów. Zdrowe tłuszcze w diecie wpłyną pozytywnie na stan serca. Tłuszcze mają jednak więcej kalorii niż białka i węglowodany, więc spożycie ich też należy kontrolować. Zalecana zdrowa dawka to, np. 1/4 awokado lub 30 g orzechów. Staraj się, aby zdrowe tłuszcze stanowiły około 20-35 proc. całkowitej ilości spożytych kalorii.

  • Cukier

Określany jest przez wielu jako „biała śmierć” i kojarzony z problemem otyłości. Cukier nas uzależnił i naprawdę spożywamy go sporo. Badania wykazały, że przeciętny Amerykanin zużywa 22 łyżeczki cukru dziennie, co przekłada się na 350 pustych kalorii. Zjedzenie czegoś słodkiego podnosi poziom dopaminy (hormon „dobrego samopoczucia”) i powoduje, że mamy świetny humor i więcej energii. Jednak gdy przesadzimy z ilością cukru zawartego w sztucznej, przetworzonej żywności, staniemy się ociężałe, powolne i zmęczone. Jeśli jednak mądrze zaplanujemy spożywanie cukrów, wpłynie to korzystnie na dobre samopoczucie i doda nam pozytywnej energii. Naturalny, zdrowy cukier zawarty jest w niektórych owocach i warzywach, które warto jeść. Są to jabłka, jagody, marchewka, buraki. W składzie mają także cenny błonnik, który wspomaga prawidłową pracę jelit. Dobra rada. Jeśli czujesz się zła, zaniepokojona i masz ochotę na coś słodkiego, wybierz się na spacer, weź kąpiel w ciepłej wodzie, zadzwoń do przyjaciółki, aby oszukać pragnienie. Zadbaj o regularny rytm dobowy, co też pozytywnie wpłynie na to, że rzadziej sięgała po słodkie produkty.

Do wyświetlenia tego materiału z zewnętrznego serwisu (Instagram, Facebook, YouTube, itp.) wymagana jest zgoda na pliki cookie.Zmień ustawienia
  • Pikantne potrawy

Jeśli łapie cię ochota na ostre jedzenie, warto pomyśleć o urozmaiceniu codziennego jadłospisu. Organizm bowiem daje sygnał o niskim poziomie różnych składników odżywczych. Przez monotonne jedzenie mniej dostarczamy organizmowi niezbędnych substancji. Więc jeśli twoje menu jest stałe, powtarzalne, warto odkryć nowe smaki. Może do codziennej kanapki z wędliną dodaj pomidora, ogórka czy cebulę, pizzę z kurczakiem zamień na meksykańską lub z rybą, gotując, pobaw się przyprawami lub poszukaj nowych, ciekawych przepisów. Jeśli sama nie masz pomysłów, poszukaj ich w sieci lub poradź się mamy, przyjaciółki czy cioci. Możesz też pokusić się o stworzenie własnej, niepowtarzalnej mieszanki przypraw.

  • Tryptofan

Jest aminokwasem znajdującym się w indyku, kurczaku, chudych rybach, serze, mleku, jajkach, pestkach dyni czy soi. Wytwarza on melatoninę i serotoninę, która powoduje, że czujesz się najedzona, syta i senna. Dlatego wiele osób odczuwa senność po zjedzeniu większej ilości mięsa. Jeśli czujesz się śpiąca po obiedzie, zrób sobie półgodzinną drzemkę. Odpoczynek poprawia odporność i nastrój. Warto też położyć się wcześniej spać, gdy tylko poczujesz taką potrzebę. Dobry sen pomaga w utracie masy ciała i poprawia stan zdrowia.

  •  Woda

Uczucia głodu i pragnienia pochodzą z tej samej części mózgu. Sygnały wysyłane przez organizm mogą więc być mylnie interpretowane. Wrażenie głodu może być wynikiem odwodnienia. Nie oznacza to, że jeśli poczujesz się głodna, musisz pić szklankę wody, ale warto o pamiętać o tym, że może to być właśnie pierwszym objawem dehydratacji. Jak mówi Sidorenkov „Odwodnienie utożsamiamy z nadmiernym poceniem się lub spożywaniem słonych pokarmów, ale istnieje wiele innych czynników, które wpływają na stan nawodnienia organizmu”. Woda jest tracona nie tylko podczas pocenia, ale też przez suchą skórę, oddech. Zalecane jest picie około 2-4 litrów wody dziennie. Pij wodę regularnie, a wtedy nie będziesz się musiała martwić, czy dobrze interpretujesz potrzebę jedzenia. Istnieje wiele aplikacji na telefon, które mogą przypominać ci o wypiciu szklanki wody.

 

Źródło: blog.myfitnesspal

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: