się ten artykuł?
Jest świetną, energetyczną przekąską przed treningiem, z powodzeniem zastąpi nam pysznego, ale niezdrowego batonika, jest także źródłem potasu, magnezu, kwasu foliowego i cennych witamin. Banan to jeden z najchętniej zjadanych owoców na całym świecie. Czasem nasze wątpliwości wzbudza wygląd tego owocu. Czy możemy spożywać banany, które całkiem zbrązowiały? A takie, które są jeszcze zielone? Niedawno wyjaśnił to prof. Sven-David Mueller, ekspert ds. żywienia.
Jakich bananów nie powinniśmy jeść?
Banany dajemy chętnie dzieciom na drugie szkolne śniadanie, same też często mamy ten owoc w wycieczkowym plecaku. O tym, jak banan wpływa na siłę i wytrzymałość mięśni, wiedzą doskonale biegaczki, które chętnie posilają się bananami przed zawodami.
Banan jest słodki, szybko syci i zaspokaja głód. Ale nie tylko. To także bardzo odżywczy owoc: zawiera potas, magnez, kwas foliowy i fosfor. To także źródło witaminy A, która poprawia kondycję skóry i bierze udział w procesie widzenia, oraz witaminy C, wzmacniającej odporność organizmu i opóźniającej procesy starzenia się skóry.
Mówi się, że bananów powinny unikać osoby dbające o sylwetkę. Ale mimo że 100 gramów banana to 99 kalorii, to jednak dostarczymy organizmowi wiele wartościowych składników i będziemy bardziej syci niż po małym wafelku lub batoniku o takiej samej wartości kalorycznej. Nic dziwnego, że posiadający tyle licznych zalet banan jest tak popularnym na całym świecie owocem.
Czasem, kiedy banany długo leżą w naszej kuchni obserwujemy, że ich skórka brązowieje. Bywa też, że na bananie pojawiają się liczne brązowe plamki. Im bardziej dojrzały owoc, tym bardziej ciemnieje jego skórka. Niektórzy mają wątpliwości, czy tak wyglądający owoc nadal będzie zdrowy i bezpieczny do spożycia.
Wyjaśnia to prof. Sven-David Mueller, ekspert ds. żywienia. Jak mówi na łamach magazynu FITBOOK, ani kilka brązowych plamek na skórce banana, ani jej brązowienie nie jest powodem do rezygnacji ze spożycia tego owocu. Nadal owoc jest bardzo wartościowy, zawiera ten sam poziom magnezu czy potasu. Może jednak zmaleć zawartość błonnika pokarmowego, który reguluje pracę jelit i wspomaga nasz układ trawienny.
Ekspert podpowiada także, jakich bananów unikać. Zrezygnujmy z jedzenia zupełnie niedojrzałych, zielonych bananów, bo zawierają one więcej opornej skrobi, która może utrudnić trawienie. Mogą również zawierać groźne toksyny, które są neutralizowane dopiero w procesie dojrzewania. Nie jest też dobrym pomysłem jedzenie bananów, które w środku są już brązowe. Oznacza to, że sam owoc już fermentuje.
Jak przechowywać banany?
Najlepsze miejsce będzie suche, chłodne i zacienione. Wielu z nas przechowuje banany w lodówce – to błąd. Jeśli na którymś bananie zauważymy plamki – znak, że banan coraz bardziej dojrzewa – można oderwać go od kiści, co spowolni proces dojrzewania pozostałych owoców.
Chcesz, żeby banan dłużej poleżał? Zawiń go w folię aluminiową lub spożywczą. To opóźni proces dojrzewania tego owocu.
Jeśli kupimy zielone, niedojrzałe banany, będą nadawać się do zjedzenia za kilka dni. Proces ten przyspieszymy, wkładając banana do papierowej torebki. Podobnie zadziała ułożenia bananów w bliskim sąsiedztwie jabłek czy pomidorów.
źródło: FITBOOK
