Dieta na jesień. Co warto mieć na talerzu?
Pomidory, papryka, dynia i jabłka to tylko niektóre z dobrodziejstw, które przynosi nam polska jesień. Warto z nich korzystać, tym bardziej, że jesienią nietrudno o infekcje. Czas na detoks. Zobacz, jakie produkty warto wrzucić do koszyka.
Soczyste papryki czy pękate dynie zaliczane są do grupy „superfoods”, czyli produktów o cennych właściwościach odżywczych. Ich regularne spożywanie przyczynia się do usunięcia z organizmu zalegających toksyn i zbędnych produktów przemiany materii. Efekt? Wzmocniona odporność, tak potrzebna jesienią!
Pomidor
Podstawą jesiennego detoksu powinny być pomidory. To źródło witamin – m.in. witaminy C, E, PP, K i tych z grupy B. Jeden duży pomidor pokrywa 60 proc. zapotrzebowania organizmu na witaminę C i 25 proc. zapotrzebowania na witaminę E. Oprócz tego zawiera beta-karoten i likopen – substancje hamujące działanie szkodliwych wolnych rodników. Pomidory mają w sobie także moc składników mineralnych – magnezu, wapnia, żelaza, miedzi, bromu, manganu czy kobaltu. Wszystko to sprawia, że już spożywanie jednego pomidora dziennie wzmacnia odporność i przyspiesza procesy gojenia się. Alternatywą dla surowych pomidorów jest zupa-krem czy sok pomidorowy z dodatkiem pieprzu. Dodatkowo, produkty te ze względu na dużą zawartość błonnika regulują procesy trawienne
Papryka
W jesiennym oczyszczaniu organizmu pomoże także papryka. Warzywo zawiera moc witamin (m.in. A, C, E) oraz składniki mineralne, takie jak: potas czy wapń. Jej spożywanie, ze względu na zawarte w niej cenne polifenole, wzmacnia odporność oraz hamuje procesy starzenia się skóry. Najwięcej właściwości detoksykujących posiada papryka surowa bądź duszona na wodzie. Spożywana w tej formie pozytywnie wpływa na trawienie – zapobiega wzdęciom i zaparciom. Papryka jest też źródłem tzw. substancji fitoaktywnych, które działają przeciwzapalnie i antybakteryjnie.
Dynia
Chociaż jeszcze nie tak dawno dynia kojarzyła nam się wyłącznie z amerykańskimi filmami i Halloween, tak naprawdę na polskich stołach jest już od wieków. To warzywo zawierające wiele witamin (A, C, E, K i te z grupy B) oraz składników mineralnych (wapń, żelazo, magnez, fosfor, potas, sód, cynk). Ma niewiele kalorii, zaledwie 26 kcal w 100 gramach. Dyniowy detoks najlepiej sprawdza się jesienią. W świeżych pestkach znajdują się bowiem największe ilości kukurbitacyny – substancji, która chroni przed rozwijaniem się drobnoustrojów. Niszczy ona owsiki, tasiemca i inne pasożyty. Warzywo działa też odkwaszająco, co pozwala na silne oczyszczenie całego organizmu.
Jabłka
Jabłka zawierają duże ilości witamin, składników mineralnych i przeciwutleniaczy, błonnika i pektyn. Te ostatnie wykazują właściwości wiążące w stosunku do toksyn dostających się do organizmu, np. z pożywieniem. Kwas jabłkowy usuwa z organizmu nawet szkodliwy aluminium. Owoce hamują też wchłanialność węglowodanów, podkręcają metabolizm i pozytywnie wpływają na trawienie. W ten sposób detoks jesienny z jabłkami w menu wesprze układ odpornościowy i zapewni moc substancji odżywczych. Warto także pamiętać o tym, by dieta na jesień nie zawierała dużej ilości nabiału. Produkty tego typu wychładzają organizm. Podobne działanie mają cytrusy, zielona herbata czy alkohol. Podczas jesiennego detoksu pamiętajmy o odpowiednim nawodnieniu. Warto sięgać po rozgrzewający imbir, miód czy napar z czystka.
Polecamy
Dieta dla dziecka. Co powinno znaleźć się w diecie maluchów?
Pierwsza ofiara śmiertelna epidemii E. coli w Wielkiej Brytanii. Źródłem zakażenia były liście sałaty w pakowanych kanapkach
Zucchiolo – nowe warzywo na polskim rynku. Wygląda jak dynia, ale tak nie smakuje
Chcesz stosować „naturalny” Ozempic? Te produkty jedz na końcu
się ten artykuł?