Śniadanie – ostrożnie z cukrem!

Śniadanie najważniejszym posiłkiem dnia? Jasne. To nie nowość! Czy wiecie, że zbyt duża ilość cukru z rana odciśnie piętno na całodziennym metabolizmie?

Śniadanie – jakie jest najlepsze?

Od lat zaznacza się, że śniadanie to najważniejszy posiłek dnia. Co do tego nie ma najmniejszych wątpliwości. Czy wiecie jednak, jak komponować posiłek, by dodawał energii i zamiast zwalniać metabolizm – go przyśpieszał? To, na co powinniście zwrócić uwagę w pierwszej kolejności, to ilość zawartych w nim węglowodanów.

Rano wrażliwość na nie jest znacznie większa. Prawdę powiedziawszy – maksymalna na przestrzeni całego dnia. Co to oznacza? Że występuje najwyższe prawdopodobieństwo wystąpienia hiperglikemii (zbyt wysokiego poziomu cukru we krwi). Taka poranna hiperglikemia, będąca efektem zjedzenia musli z owocami i słodkim miodem (mimo że taki posiłek może wydawać się fit) może przestawić metabolizm na cały dzień.

Innymi słowy, śniadanie przesycone węglowodanami o wysokim indeksie glikemicznym w połączeniu z fruktozą spowoduje, że metabolizm będzie ukierunkowany na odkładanie – zamiast na wydatkowanie energii.

Czekoladowe płatki z ciastkiem i szklanka soku? Nie wierzcie reklamom! To kaloryczna bomba z opóźnionym zapłonem. Zapewniają uczucie sytości na krótki czas, zaraz potem będziecie czuć się senni. A przecież to dopiero początek dnia.

Śniadanie – co wybierać?

Wysokobłonnikowe źródła węglowodanów takie jak: płatki owsiane górskie (nie błyskawiczne!), chleb razowy z chudym białkiem (białka, twaróg, chuda wędlina). Takie białko będzie dodatkowo działało energetyzująco.