Wysoki cholesterol? Oto 6 produktów obniżających cholesterol

Według statystyk aż dwie trzecie Polaków nie zna swojego poziomu cholesterolu, a ponad połowa może mieć jego zbyt wysokie stężenie. Wprowadź do swojej diety płatki owsiane, awokado, orzechy, ryby a także czerwone wino, aby obniżyć jego poziom.

Są produkty, które z wysokim poziomem cholesterolu radzą sobie naprawdę dobrze. Oto 6 przykładów, które prawie każdy ma w zasięgu ręki.

Płatki owsiane

Są bogate w błonnik. Przyjmowanie co najmniej 5 g błonnika dziennie powoduje, że zły cholesterol jest gorzej wchłaniany przez organizm i jego poziom w naszym krwiobiegu spada. Przy czym 5 g to minimum. Lepiej, kiedy jest ich więcej niż 10. Miseczka płatków ma około 6 g. Warto ją więc uzupełnić o inne bogate w błonnik produkty, tj. banany, gruszki, fasolę czy jabłka, a także otręby owsiane i śliwki.

Oliwa z oliwek

Jest świetnym źródłem jednonienasyconych kwasów tłuszczowych. Zastąpienie nimi tłuszczów nasyconych doskonale wpływa na poziom dobrego cholesterolu we krwi. Ten z kolei wypiera cholesterol zły. Chodzi jednak nie tylko o sam poziom. Także o to – pokazały to opublikowane jakiś czas temu na łamach prestiżowego „Circulation” badania zespołu lekarzy z Barcelony – że ten, którego źródłem jest oliwa z oliwek, działa efektywniej. To jedna z tajemnic długowieczności, którą zapewnia śródziemnomorska dieta.

Awokado

Podobny efekt, także ze względu na jednonienasycone kwasy tłuszczowe, zapewnia awokado. Przy czym trzeba pamiętać, że wskazany jest umiar. Oliwa i awokado mają dużo kalorii.

Orzechy i migdały

One również potrafią zwalczać zły cholesterol. Podobnie jak oliwa oraz awokado zawdzięczają to dużej zawartości nienasyconych kwasów tłuszczowych. Jednak na tym nie kończą się ich zalety, ponieważ potrafią także utrzymywać naczynia krwionośne w lepszym stanie. Jedno i drugie powoduje, że ich stała obecność w diecie ogranicza ryzyko pojawienia się chorób serca. Dietetycy wskazują tylko, by raczej nie były to orzechy solone lub „panierowane”.

Ryby

Ryby jako element antycholesterolowej diety poleca między innymi amerykańska Mayo Clinic. Robi to z dwóch powodów. Po pierwsze, są bogate w kwasy tłuszczowe omega-3, które same w sobie z cholesterolem nie mają wiele wspólnego, ale za to dobrze robią naszemu układowi krwionośnemu. A po drugie, kiedy jemy więcej ryb, które są zdrowe, to na ogół jemy też mniej hamburgerów i schabowych, które zdrowe nie są. Szczególnie polecane gatunki to: makrela, pstrąg, tuńczyk, łosoś, śledź, halibut i sardynka.

Czerwone wino

Wino jest tutaj ostatnie, ale nie najmniej ważne. Regularne, ale umiarkowane sięganie po lampkę podnosi poziom dobrego cholesterolu, który – patrz wyżej – utrzymuje w ryzach ten „zły”. Przy czym zaleca się, by jednorazowo pić nie więcej niż dwa kieliszki. Nadużywanie zwiększa bowiem ryzyko pojawienia się chorób serca. By wspomnieć tylko o nich…

A poza tym pomaga to, co pomaga na wszystko: dużo ruchu i mało siedzenia.