Masz ochotę na coś słodkiego? Spróbuj wegańskie brownie z fasoli

Kto nie lubi czekoladowego brownie? Rąk w górze brak. Ale to tradycyjne jest niestety bardzo kaloryczne, z dużą ilością cukru. Zatem stawiamy na wegańską wersję na bazie fasoli. Takie brownie syci, jest zdrowe, no i smakuje doskonale!

Bazą w tym przepisie jest fasola. Bardzo dobrze spaja ona całość, sprawiając również, że brownie jest pulchne.  Jej smaku w deserze nie czuć wcale, a swoją obecnością wzbogaca wypiek o solidną porcję białka, błonnika, cynku, kwasu foliowego, wapnia, żelaza i selenu. Następnym, równie odżywczym składnikiem, który jest potrzebny do wykonania ciasta, jest  masło z orzechów. Dzięki niemu brownie ma maślaną konsystencję i fajną strukturę. To także, podobnie jak w przypadku fasoli, sposób na doładowanie deseru cennymi minerałami oraz białkiem, a w przypadku masła, także i ważnymi w diecie kwasami tłuszczowymi. Deser musi być słodki! Zamiast jałowego cukru, proponujemy pożywne daktyle lub melasę z karobu. Prosto, naturalnie i pysznie.

Brownie z fasoli

Zdjęcie: Agata Deja | www.foodpornveganstyle.blogspot.com

Składniki (forma 18×18 cm, 9 kawałków):

– 2 szklanki ugotowanej fasoli (330 g) najlepiej czerwonej, czarnej lub adzuki
– 1/3 szklanki masła migdałowego lub orzechowego, sezamowego-tahini, słonecznikowego etc. (80 g)
– 1/2 szklanki kakao lub karobu w proszku (65 g)
– 3/4 szklanki ulubionego syropu słodzącego (185 ml), np. daktylowego, klonowego lub melasy z karobu
– 2 łyżki zmielonego siemienia lnianego
– 1/4 łyżeczki suszonej wanilii lub ziarenka z 1 laski wanilii

Przygotowanie:

Miksujemy wszystko razem dokładnie na jednolitą masę, nie musi być w 100% gładka, ale im bardziej rozdrobniona, tym lepiej.

Przelewamy do formy wyłożonej papierem i pieczemy w 180°C przez ok. 45 minut.

Bezpośrednio po wyjęciu z pieca ciasto jest dosyć kruche, dlatego przed krojeniem i konsumpcją najlepiej odczekać kilka godzin, aby odpowiednio stwardniało.

Agata Deja – fotografka, kulturoznawczyni, pasjonatka rękodzieła, kuchni roślinnej i filozofii DIY. Prowadzi bloga Food Porn, Vegan Style, na którym udowadnia, że kuchnia roślinna jest bardzo kreatywna, ciekawa, smaczna, kolorowa i zdrowa. Szczególnym uwielbieniem darzy kuchnię azjatycką i dania kuchni RAW.