Przepis na aksamitny deser jaglany z jagodami i czereśniami

O ile wszyscy już wiemy, że kasza jaglana to samo zdrowie, o tyle nie wszyscy przekonaliśmy się do jej smaku. Charakterystyczna gorycz, którą kryją w sobie te małe kuleczki, odstrasza wielu amatorów zdrowego jedzenia. Ale mam na to pyszny sposób, skorzystaj z przepisu.

Sama należałam do grona osób, które za tym specyficznym smakiem nie przepadają, ale metodą prób i błędów doszłam do smaku idealnego i pokochałam jaglane desery. Dzisiaj mam dla was porcję wskazówek, jak zrobić pyszny, aksamitny krem jaglany z jagodami i czereśniami.

Pierwszy krok w drodze do perfekcyjnego kremu jaglanego to pozbycie się goryczy. Są na to dwie metody: można kupić prażone płatki jaglane i problem mamy z głowy. Jeśli zaś nie uda się wam zdobyć takich płatków, musicie uprażyć je sami. Nie jest to nic skomplikowanego, wystarczy rozgrzać patelnię i wrzucić na nią płatki, cały czas mieszając. Po kilku minutach płatki będą uprażone i gotowe do kulinarnej przygody.

Drugi krok do perfekcyjnego deseru jaglanego to prawidłowe ugotowanie kaszy. Nieprzypadkowo piszę o płatkach, nie kaszy jaglanej (kuleczki), bo te pierwsze zdecydowanie szybciej się gotuje. Ugotowane płatki jaglane tworzą kremową masę, od której tylko krok dzieli nas od pysznego deseru. Aha, płatki gotuję w mleku – ja używam krowiego, ale doskonale nadaje się tu każdy rodzaj, więc po prostu wybierzcie ulubione mleko. Po ugotowaniu płatków (koniecznie ze szczyptą soli, bo ona nadaje kaszy charakteru!) dla pewności miksuję je jeszcze przez chwilę, by uzyskać najgładszy i najdelikatniejszy krem.

Potem mamy już z górki: nieco słodyczy w postaci ulubionego słodzika (syrop klonowy, miód, ksylitol, cukier kokosowy), hojna porcja sezonowych owoców i voila – piękny, pyszny deser jaglany gotowy. Ja lubię go najbardziej, kiedy jest jeszcze lekko ciepły, wówczas ma najprzyjemniejszą konsystencję, ale można podawać go również na zimno. Jeśli chcecie go zaserwować w tej drugiej formie, przygotujcie więcej owoców na wierzch, by uniknąć powstania niesympatycznej skorupki na wierzchu.

Aksamitny deser jaglany z jagodami i czereśniami

Zdjęcie: Ania Włodarczyk | Strawberries from Poland

Składniki (na 4 porcje):

– 100 g uprażonych płatków jaglanych
– 250 ml ulubionego mleka plus 3 łyżki mleka
– ok. 250 ml wody
– szczypta soli
– 1/2 szklanki jagód (mogą być mrożone)
– 1/2 szklanki czereśni
– ok. 5 łyżek syrop klonowego (lub wg uznania)

Przygotowanie:

Płatki umieszczamy w rondelku o grubym dnie, zalewamy wodą – ma jej być około 1 cm nad powierzchnią płatków. Dodajemy sól i gotujemy na małym ogniu, mieszając co chwilę. Gdy płatki zaczną się gotować, dolewamy mleko i ciągle mieszamy. Gdy kasza będzie gładka, zdejmujemy z ognia i odstawiamy na kilka minut. Ważne: w trakcie gotowania kasza może wchłonąć więcej płynów, więc w razie potrzeby dolewamy jeszcze trochę mleka lub wody.

Do kaszy dodajemy syrop klonowy, trzy łyżki mleka i miksujemy całość na gładką masę. Odkładamy 1/2 masy, a do drugiej części wrzucamy jagody i miksujemy na gładko. Próbujemy, czy masa jest wystarczająco słodka. Do pucharków dajemy 1/2 masy jagodowej, a na nią warstwę kaszy bez jagód. Ozdabiamy czereśniami, podajemy.

Ania Włodarczyk – na co dzień prowadzi bloga Strawberries from Poland, na którym łączy swoje trzy największe pasje: pisanie, fotografię i kulinaria. I robi to po mistrzowsku.