Top 10 produktów na leniwe jelita
Badania pokazują, że coraz więcej osób ma problem z leniwymi jelitami. Sprzyja temu siedzący tryb życia, brak ruchu w czasie wolnym, stres oraz nadmiar żywności wysokoprzetworzonej w diecie.
Jak temu zapobiec? Przestrzegaj kilku ważnych zasad. Zwiększ aktywność fizyczną – szczególnie pomocne są ćwiczenia mięśni brzucha – i zmień dietę. Postaw na produkty o wysokiej zawartości błonnika pokarmowego i bakterii probiotycznych. Jak to zrobić? Skorzystaj z naszej listy.
Otręby pszenne
100 g otrąb zawiera aż 42 g błonnika (włókna pokarmowego). Błonnik nie podlega trawieniu, więc zwiększa zawartość treści pokarmowej i wspomaga perystaltykę jelit. To właśnie dzięki niemu w jelicie grubym powstają związki obniżające pH. W bardziej zasadowym środowisku rozwijają się dobroczynne bakterie kwasu mlekowego, wypierając bakterie gnilne. Błonnik pokarmowy ma także zdolność do wiązania wody. Stwierdzono, że 100 g otrąb wiąże w jelicie aż 450 ml wody! Jeśli nie będziesz pić, zamiast wspomóc organizm w walce z zaparciami, możesz go jeszcze bardziej obciążyć. Świetnym źródłem włókna pokarmowego są też pozostałe niskoprzetworzone produkty zbożowe. Dla porównania: 100 g ciemnego ryżu zawiera ok. 9 g błonnika, a ta sama ilość ryżu białego już tylko ok. 2 g.
Siemię lniane
Nasionka lnu są również bogate w błonnik. 100 g produktu dostarcza 28 g włókna. Siemię lniane powinno być spożywane w postaci rozdrobnionej. Przed zjedzeniem należy je zmielić i zalać gorącą wodą. Można też dodawać je do sałatek czy koktajli. Siemię lniane delikatnie drażni jelita, co pobudza je do szybszej pracy. Tak jak w przypadku jedzenia otrąb, i tu należy pamiętać o odpowiedniej ilości płynów. Aby nie zwiększać kaloryczności diety, zamiast soków pij wodę.
Suche strączkowe
Kolejnym źródłem włókna pokarmowego są warzywa, szczególnie nasiona roślin strączkowych, czyli groch, fasola, soja, soczewica, cieciorka. W 100 g białej fasoli znajduje się aż blisko 16 g włókna pokarmowego!
Suszone morele
Nie zapomnij też o owocach, zwłaszcza suszonych. Odwodnione owoce zawierają błonnik w formie bardziej skoncentrowanej. Np. szklanka suszonych moreli zawiera aż 6,5 g błonnika, podczas gdy szklanka świeżych moreli zaledwie 3,1 g. Zwróć jednak uwagę, że suszone owoce zawierają więcej cukrów prostych.
Jabłka
Jabłka są jednym z najbogatszych owocowych źródeł błonnika pokarmowego, zwłaszcza gdy jesz je ze skórką. Włókno pokarmowe z owoców ulega w dużej mierze zniszczeniu przy gotowaniu czy przecieraniu. Dlatego jeśli zależy ci na zwiększeniu błonnika w diecie, wybieraj owoce świeże, surowe zamiast przetartych, w postaci przetworów czy mocno przejrzałych. Albo skorzystaj z ich suszonych odpowiedników (patrz punkt 4).
Kiszona kapusta
Warto ją jeść nie tylko z powodu solidnej dawki witaminy C. Jest ona bogatym źródłem bakterii kwasu mlekowego, które przeciwdziałają powstawaniu bakterii gnilnych i wpływają pozytywnie na ruchy jelit, dzięki czemu są niezastąpioną bronią w walce z zaparciami.
Ogórki kiszone
Podobnie jak w przypadku kapusty kiszonej bakterie mlekowe powstające w procesie kiszenia ogórków są prawdziwym lekiem na wiele dolegliwości. Bakterie te regulują skład mikroflory jelitowej, a co za tym idzie, poprawiają trawienie i wspomagają proces usuwania toksyn z organizmu.
Miso
Miso to fermentowana pasta wytwarzana z soi. Jest bogata w wiele składników, m.in. białko, witaminę K, cynk, mangan oraz wspomagający rozwój mikroflory jelitowej błonnik. Miso zawiera też ponad 150 szczepów bakteryjnych, które stymulują pracę układu trawiennego.
Mleczne napoje fermentowane
Czyli np. jogurt lub kefir, które zawierają żywe kultury bakterii fermentacji mlekowej. Te bakterie ochraniają przewód pokarmowy przed rozwojem bakterii gnilnych i chorobotwórczych. Ponadto zwiększają masę resztek pokarmowych w jelitach, co przeciwdziała zaparciom.
Woda
Pamiętaj, musisz dostarczać co najmniej 2 litry płynów dziennie. Ich ilość zwiększasz w czasie upałów i treningów. By nie zwiększać wartości kalorycznej diety, wybieraj wodę lub niesłodzone napary herbat i ziół. Unikaj jednak mocnych naparów czarnej herbaty, które mogą zwiększyć twoje dolegliwości. Strzeż się także herbatek oczyszczających. Co prawda mogą przynieść chwilową ulgę w zaparciach, ale stosowane często tylko rozleniwią jelita i pogłębią problem.
Małgorzata Różańska, dietetyczka z wykształcenia i zamiłowania. Jest właścicielką Poradni Dietetycznej „Foodarea”, w której uczy, jak dbać o siebie przez zdrowe odżywianie.
Polecamy
Somatostatyna – hormon układu pokarmowego. Dlaczego jest ważny?
Spersonalizowane probiotyki z Instytutu Mikrobiomiki. Dla wszystkich, których układ pokarmowy domaga się równowagi. Przetestowałam!
5 produktów dobrych dla wątroby. Idealne, żeby skomponować z nich wiosenne posiłki!
„Covidowe dzieci” mają lepszą odporność. Zaskakujące wyniki badań naukowców
się ten artykuł?