3 min.
Przepis na makaron sojowy. Obłędnie smaczny!

Przepis na makaron sojowy/ Strawberries from Poland
23.06.2022
Siostra Bożenna dotkliwie o diecie szpitalnej: „Stan odżywienia 70 proc. pacjentów ulega pogorszeniu podczas hospitalizacji”
21.06.2022
Natalia Siwiec uważa, że głodówki są „superzdrowe”. Co na to dietetyczka?
20.06.2022
„W jednej torebce zielonej herbaty jest do 400 gatunków owadów”. Zaskakujące odkrycie naukowców
20.06.2022
Jakie zmiany na cukinii są jadalne, a jakie nie? Wyjaśnia Jagna Niedzielska
19.06.2022
Chłodnik miętowy z zielonego groszku. Ukojenie po upalnym dniu
Cienkie, przezroczyste niteczki makaronu sojowego z soją mają niewiele wspólnego. Z czego naprawdę produkuje się makaron sojowy, co dobrego w sobie kryje, no i jak go przyrządzić, by był obłędnie smaczny? Skorzystaj z naszego przepisu
Makaron sojowy jest popularnym składnikiem dań kuchni chińskiej, japońskiej, koreańskiej czy tajskiej. Sprawdza się jako baza dań głównych, ale również jako dodatek do zup. Jego delikatny smak sprawia, że jest świetnym nośnikiem innych smaków, bardzo dobrze odnajduje się w ostrych, orientalnych daniach, ale lubi się również z delikatnymi dodatkami, bo ich nie tłamsi.
Makaron sojowy nie jest produkowany z soi, tylko ze skrobi z… fasoli mung, często z dodatkiem mąki grochowej. To tłumaczy jego wygląd – surowy makaron jest sztywny, łamliwy i matowy, a po zalaniu wrzątkiem staje się śliski i przezroczysty. Właśnie ze względu na jego wygląd po angielsku nazywa się go „glass noodles”. W Polsce niekiedy można spotkać się z określeniem „makaron celofanowy” albo ogólniejszym „makaron chiński”, jednak najczęściej znajdziemy go po prostu pod nazwą „makaron sojowy”. Jako że powstaje z fasoli mung, jest bogaty w białko i nadaje się do spożycia w kuchni bezglutenowców. Ponadto ma niski indeks glikemiczny, co oznacza, że jego spożycie zapobiega gwałtownym skokom poziomu cukru w organizmie. 150 gramów ugotowanego makaronu ma około 130 kalorii.
To, że do jego przygotowania wystarczy jedynie trochę wrzątku, sprawia, że to ulubiony makaron leniuchów. Jedyne, co musimy zrobić, to zalać nitki wrzątkiem i po upływie kilku minut je odcedzić. Ambitniejsi mogą z kolei pokusić się o jego smażenie, tak przygotowany jest chrupiący i ładnie wygląda (nitki „artystycznie” się wyginają). Oczywiście ze względów dietetycznych zdecydowanie zalecam wersję gotowaną, zresztą jest nie tylko mniej kaloryczna, ale też smaczniejsza.
W mojej kuchni makaron sojowy pojawia się najczęściej w gęstej, pachnącej curry zupie kokosowej z kurczakiem, chilli i kolendrą. Miseczka tego specjału świetnie rozgrzewa w zimne dni i stanowi pełnowartościowy, sycący posiłek. Bardzo lubię też łączyć makaron sojowy z lekkimi, orzeźwiającymi smakami. Jako że początek roku to sezon na sycylijskie pomarańcze, postanowiłam je wykorzystać. Kwaskowaty aromat pomarańczy w zestawieniu z delikatnymi krewetkami i fenkułem komponuje się naprawdę pysznie.
Makaron sojowy z krewetkami i sycylijskimi pomarańczami
Składniki:
– 1 małe opakowanie makaronu sojowego
– 1 pomarańcza sycylijska
– 1 fenkuł
– 10–15 krewetek królewskich (różowych)
– 1 ząbek czosnku
– olej do smażenia
– 1/2 pęczka szczypiorku
– sól i pieprz do smaku
Makaron sojowy przygotowujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Na patelni rozgrzewamy 2 łyżki oliwy i dodajemy zmiażdżony czosnek, a następnie krewetki (jeśli były mrożone, rozmrażamy je wcześniej), solimy, pieprzymy i podsmażamy przez 3–4 minuty. Odstawiamy.
Fenkuł kroimy w piórka. Na drugiej patelni mocno rozgrzewamy łyżkę oliwy, wrzucamy fenkuł na 1 minutę, solimy nieco i smażymy chwilę. Zdejmujemy z ognia. Pomarańczę filetujemy, a szczypiorek kroimy drobno.
W dużej misce mieszamy makaron z ciepłymi krewetkami, fenkułem i szczypiorkiem. Na koniec dodajemy pomarańczowe segmenty i delikatnie mieszamy całość. Podajemy.
Ania Włodarczyk – na co dzień prowadzi bloga Strawberries from Poland, na którym łączy swoje trzy największe pasje: pisanie, fotografię i kulinaria. I robi to po mistrzowsku.
W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję:
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

16.06.2022
Konrad Budzyk: „Kiedy ktoś mówi, że chce być wege, ale nie ma czasu na stanie przy garach, to wymówka”

18.05.2022
„To, co dzieje się wewnątrz nas, wyznacza jakość naszej pracy. Hormony sterują całym naszym organizmem” – mówi Milena Nosek, dietetyczka

29.04.2022
Maria Nowak-Szabat: „Darujmy sobie bycie na bieżąco z nowinkami dietetycznymi. Sięgnijmy do starej Ajurwedy, by schudnąć i trwać w zgodzie ze sobą”

12.04.2022