4 min.
8 superfoods dla zdrowia układu trawiennego

Zdjęcie: iStock
Każdemu zdarza nam się jeść tłustsze, bardziej ciężkostrawne rzeczy. Jeśli już skusimy się na niekoniecznie lekkie danie (schabowy u mamusi…?), to przynajmniej zapewnijmy mu towarzystwo, które zdejmie z żołądka ciężar gatunkowy. Oto 8 pomocników!
Jedzeniowa wpadka, za którą płacimy złym samopoczuciem, bo nasz układ trawienny nie wyrabia na zakrętach, zdarza się każdemu. Warto wiedzieć, że część potraw, które powodują uczucie ciężkości w żołądku i dyskomfort po jedzeniu, mogłaby nam nie zaszkodzić, gdybyśmy cały posiłek umiejętnie skomponowali. Jak? Oto dodatki, które są jak koło ratunkowe dla naszego przewodu pokarmowego. Przekonajcie się, dlaczego to działa.
Spis treści
Czerwona kapusta
Sałatka z czerwonej kapusty jako dodatek do niedzielnego obiadu to strzał w dziesiątkę. Zawiera substancje, które pozytywnie wpływają na układ pokarmowy. Przede wszystkim błonnik i wodę, które redukują zaparcia i zachowują zdrowie układu trawiennego. Glutamina natomiast przyspiesza regenerację delikatnej tkanki jelit, gdy ta ulegnie podrażnieniu. Nosiciele bakterii Helicobacter pylori (około 30 proc. populacji) powinni wcielić do diety czerwoną kapustę. Badania przeprowadzone przez naukowców z Osaki wykazały, że związki w niej zawarte ograniczają ilość bakterii, zapobiegając powikłaniom. Czerwona kapusta konsumowana w postaci kiszonej jest jeszcze zdrowsza!
Aloes
Sok z aloesu dostępny jest już w niemal każdym sklepie. Dobrze jest uraczyć się tym napojem po obfitym posiłku, gdyż redukuje uczucie ciężkości, a także wzdęcia i zaparcia. Prócz doraźnych zastosowań aloes działa również w przypadku poważniejszych schorzeń układu pokarmowego, jak choroba Crohna czy wrzodziejące zapalenie jelita.
W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję:
Kiszone warzywa
Zdrowa flora bakteryjna jelit to nie tylko podstawa dla funkcjonowania układu trawiennego. To także gwarancja naszego dobrego samopoczucia i równowagi psychicznej. To nie dowcip – sygnały z tej części ciała docierają do mózgu za pomocą nerwu błędnego. Kiszone warzywa zawierają więcej dobrych bakterii niż probiotyki, które generują kwaśne środowisko sprzyjające absorpcji witamin i minerałów. Znudzeni ogórkami kiszonymi? Czas na kimchi, czyli tradycyjne koreańskie danie składające się z kiszonych warzyw z dodatkiem ostrych przypraw.
Napar z siemienia lnianego
Przygotowanie takiej herbatki jest dziecinnie proste. Wystarczy jedną łyżeczkę siemienia zalać wrzątkiem i gotować przez 10 minut. Dodatni wpływ lnu na układ trawienny jest nie do przecenienia. Dzięki zawartości kwasów omega-3, rozpuszczalnego błonnika i lignanów, które działają przeciwzapalnie, a także w przewodzie pokarmowym zachowują się jak lubrykant, napar z siemienia jest zalecany jako uzupełnienie leczenia w przypadku wielu przewlekłych chorób układu trawiennego (osoby o wrażliwych jelitach powinny pić galaretkę lnianą bez nasionek, po przetarciu przez sitko, małe pesteczki mogą bowiem podrażnić ścianę jelita).
Aronia
Często nie doceniamy potencjału zdrowotnego, jaki niesie ze sobą aronia. Dzięki antyoksydantom i antocyjanom działa odmładzająco, przeciwdziała chorobom wieku starczego, pozytywnie wpływa na układ krążenia… Jest również przyjacielem naszych żołądków – działa jak balsam na układ pokarmowy. Polifenole regulują metabolizm, przemiany tłuszczów podczas trawienia, a także łagodzą dolegliwości w przypadku chorób wątroby i trzustki.
Nasiona chia
Nasiona chia są świetnym źródłem błonnika. W dwóch łyżeczkach tego specjału znajduje się go aż 10 g. Dodatkowo zawierają fitochemikalia (związki pochodzenia roślinnego) działające przeciwzapalnie i kojąco na żołądek i jelita.
Kefir
To kolejny sprzymierzeniec, który działa podobnie jak kiszone warzywa – dzięki enzymom i bakteriom probiotycznym. Nie tylko ułatwia trawienie, zapobiegając zaparciom czy powstawaniu uczucia ciężkości, ale również dobrze sprawuje się w przypadku biegunki wywołanej podróżą lub antybiotykoterapią czy podrażnienia jelit.
Imbir
Nic tak nie pobudzi układu trawiennego jak dodatek imbiru. Stymuluje on produkcję śliny, żółci i soków trawiennych – przyspieszając i usprawniając cały proces. Dodatkowo naukowcy utrzymują, że może być pomocny w przypadku mdłości związanych z ciążą czy chorobą lokomocyjną. Jeżeli nie przepadasz za orientalnymi daniami, wypróbuj herbatę z imbiru.
Poleć ten artykuł znajomym
Zobacz także
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

03.02.2023
„Rodzic nie może być przemytnikiem, dziecko powinno jeść świadomie” – mówi dietetyczka Marta Kostka, autorka książki „Rozgryzione”

23.01.2023
„Sprzedaż mięsa ostrzykniętego wodą pod nazwą surowego mięsa jest karalna, to oszustwo konsumenckie”. O tym, czym jest „czyste mięso” mówi dietetyk kliniczny Mario Vu

19.12.2022
Dziennikarki Hello Zdrowie zdradzają sekretne przepisy bożonarodzeniowe swoich babć. Za każdym kryje się niezwykła historia!

16.12.2022