Przed ważną prezentacją albo egzaminem sięgasz po batonik, ponieważ słyszałaś, że to „daje kopa”? Dietetyczka wyjaśnia, jak jest naprawdę
Czy słodki batonik to dobry pomysł przed egzaminem albo przed ważnym spotkaniem w pracy? I tak, i nie. – Zjedzenie takiego słodkiego batonika szybko podniesie poziom cukru we krwi i tym samym glukoza łatwo dotrze do komórek mózgu. Z tyłu głowy trzeba mieć jednak świadomość, że taka słodka przekąska to tylko niewielki element całodziennej diety… – mówi mgr inż. Paula Nagel, dietetyczka i specjalistka ds. żywienia z Instytutu Żywności i Żywienia. Po co warto więc sięgać, gdy potrzebujesz energii do pracy?
Mózg – czy wiesz, jak pracuje?
Zacznijmy od początku. Mózg człowieka stanowi zaledwie 2 proc. masy ciała. I to właśnie glukoza pełni niezwykle istotną rolę w zachowaniu prawidłowej pracy tego organu. Wszystkie żywe komórki w ciele człowieka „odżywiają się” za pomocą glukozy.
– Mózg odżywia się tylko dzięki przemianom glukozy, a w sytuacjach ekstremalnych, czyli np. podczas silnego głodzenia, energię pobiera z przemiany tłuszczów (ciał ketonowych). Glukoza jest utleniana prawie w 100 proc. do dwutlenku węgla i wody. Pobieranie glukozy jest ściśle regulowane, co wpływa na wydajność i zapotrzebowania każdej komórki mózgu – tłumaczy mgr inż. Paula Nagel.
Glukoza – czyli co?
Ale czym tak w ogóle jest glukoza?
Jak wyjaśnia ekspertka, węglowodany, inaczej sacharydy lub cukry to związki, które stanowią jedno z podstawowych źródeł energii dla organizmu, w szczególności dla układu nerwowego, sercowo-naczyniowego, mięśniowego i dla wątroby.
– Wyróżniamy cukry proste i złożone. Glukozę zaliczamy do cukrów prostych. Jest węglowodanem łatwoprzyswajalnym. Podlega trawieniu i wchłanianiu w jelicie cienkim, skąd łatwo przechodzi do krwiobiegu, a organizm otrzymuje w ten sposób energię. Objawia się to m.in. zwiększaniem się stężenia glukozy we krwi. Glukoza w stanie wolnym występuje naturalnie w owocach, warzywach, sokach owocowych i warzywnych oraz w miodzie. Jej ilość jest zależna od rodzaju i stanu dojrzałości owoców i warzyw – dodaje mgr inż. Paula Nagel.
Cukier a… cukier
Pojęcie „cukry” obejmuje zarówno cukry proste, jak i cukry złożone, gdyż ich działanie w organizmie jest zbliżone. Różnica polega na tym, że jedne są szybciej trawione i szybciej dostarczają energii, a niektóre są oporniejsze na działanie enzymów trawiennych.
– Racjonalna dieta powinna bazować na produktach dostarczających w odpowiednich proporcjach węglowodanów, tłuszczów i białka. W przypadku węglowodanów (cukrów) w diecie powinny dominować cukry złożone. Zarówno niedobór, jak i nadmiar węglowodanów w diecie może być bardzo niebezpieczny dla zdrowia. Minimalną ilość węglowodanów, jaką powinniśmy dostarczyć z pożywieniem w ciągu doby określają przede wszystkim potrzeby energetyczne komórek naszego mózgu – dodaje dietetyczka.
Normy na węglowodany dla dorosłych
- dzienne zapotrzebowanie na węglowodany – nie mniej niż 130 g,
- zalecany poziom węglowodanów w diecie – 45-65 proc. energii.
Źródłem węglowodanów powinny być: warzywa, owoce, pełnoziarniste produkty zbożowe, nasiona roślin strączkowych, chude i półtłuste mleko oraz naturalne przetwory mleczne.
Słodki batonik przed egzaminem
Czy zjedzenie batonika przed ważną prelekcją albo przed egzaminem to dobry pomysł?
– Odpowiedź brzmi – to zależy. Nie będzie to stanowiło problemu u osoby, która regularnie uprawia sport i odżywia się zgodnie z zasadami zawartymi w Piramidzie Zdrowego Żywienia i Aktywności Fizycznej. Na jadłospis należy patrzeć całościowo. Jeśli w naszej diecie przeważają produkty zawierające węglowodany złożone tj. produkty z pełnego ziarna (chleb razowy, gruboziarniste kasze, ciemne makarony, ryż brązowy, płatki owsiane, otręby), strączki (soja, soczewica, fasola), orzechy, warzywa, nasiona oraz pełnowartościowe białko (chude mięso, ryby, jaja, mleko i produkty mleczne) i dbamy o produkty będące źródłem przeciwzapalnych nienasyconych kwasów tłuszczowych (ryby, algi, oliwa z oliwek, olej rzepakowy, awokado, orzechy) takie odstępstwo nie zaszkodzi, lecz jednak powinna to być ostateczność.
Zjedzenie takiego słodkiego batonika szybko podniesie poziom cukru we krwi i tym samym glukoza łatwo dotrze do komórek mózgu. Z tyłu głowy trzeba mieć jednak świadomość, że taka słodka przekąska to tylko niewielki element całodziennej diety – wyjaśnia ekspertka.
Sytuacja, w której na taką przekąskę pozwala sobie osoba nieaktywna fizycznie i niedbająca o to, co ląduje na jej talerzu może przerodzić się jednak w poważny problem. Mózg nie tylko potrzebuje glukozy do pracy, ale i białek z których zbudowane są aminokwasy.
A jak wyjaśnia mgr inż. Paula Nagel, aminokwasy wchodzą w skład budowy neuroprzekaźników (neurohormonów) odpowiadających za przekazywanie impulsów nerwowych między synapsami. Istotne znaczenie dla pracy mózgu mają również kwasy tłuszczowe, zwłaszcza te nienasycone (EPA i DHA).
– Kwasy tłuszczowe stanowią podstawowy składnik strukturalny układu nerwowego. Ich deficyt może zaburzać stabilność błon komórkowych w neuronach oraz pracę neuroprzekaźników, a tym samym proces uczenia się, myślenia i zapamiętywania – dodaje dietetyczka.
Egzamin – co jeść przed nim?
Dzień, w którym mamy zaliczenie ważnego egzaminu zacznijmy od wartościowego śniadania. Wybierajmy spośród produktów mlecznych, płatków owsianych, jaglanych, gryczanych bądź płatków śniadaniowych o dobrym składzie na etykiecie.
– Sięgajmy po otręby, makaron, warzywa, owoce cechujące się niskim i średnim indeksem glikemicznym. Dzięki temu poziom cukru we krwi nie będzie ani za wysoki ani za niski, a tym samym przy spożywaniu kolejnego posiłku glikemia nie wzrośnie tak gwałtownie. Jeśli egzamin jest w późniejszych godzinach zadbajmy, aby do jego rozpoczęcia nie pozostawać głodnym i zjeść wartościowe drugie śniadanie czy obiad – wymienia dietetyczka.
Nasze teksty zawsze konsultujemy z najlepszymi specjalistami
”mgr inż. Paula Nagel”
Zobacz także
„Czysta micha” wcale nie taka czysta! Dlaczego trend „clean eating” przynosi więcej szkody niż pożytku?
„Jesteśmy w światowej czołówce, jeśli chodzi o spożywanie cukru. Jesteśmy jedną z najszybciej tyjących narodowości na świecie!” – mówi Agnieszka Wiśniewska
„Biedniejsi są grubsi, jedzą gorzej i więcej się ruszają…” Czy tak jest w rzeczywistości? Joanna Dronka-Skrzypczak napisała, co o tym myśli
Polecamy
Gumy do żucia w kształcie papierosów na celowniku. „Normalizują zachowania, które są niebezpieczne dla zdrowia”
Glukozowa Królowa o popularnym napoju: „Nie ma pozytywnych skutków picia tego soku”
Skontrolowali kilkadziesiąt lodziarni w Polsce. Wyniki są niepokojące, posypały się kary
Dieta niskowęglowodanowa to uzdrowienie poziomu glukozy? „Chroni przed niekorzystnymi pikami cukru” – mówi dietetyczka Magdalena Kuczyńska
się ten artykuł?