Przejdź do treści

Herbata to nie tylko smaczny napój. Ma także pozytywny wpływ na nasze zdrowie

Herbata to nie tylko smaczny napój. Ma także pozytywny wpływ na nasze zdrowie
Herbata to nie tylko smaczny napój. Ma także pozytywny wpływ na nasze zdrowie/ Rawpixel.com
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

W Anglii jest tea team lub 5 o’clock (obowiązkowo z mlekiem), w Chinach i Japonii – wysublimowana ceremonia parzenia, w Indiach – masala chai, a na wschodzie Europy popularnym dodatkiem do herbaty będą konfitury. Szukasz czegoś co poprawi ci nastrój, wygląd skóry i trawienie? To i jeszcze więcej możesz zyskać, gdy będziesz pić herbatę.

Sekret herbaty

Poza chwilą odprężenia i przyjemnością płynącą z walorów smakowych, herbata ma wymierne prozdrowotne zalety. „Tajnym składnikiem herbaty są flawonoidy. Ten naturalny składnik z rodziny związków polifenolowych, jest produkowany przez roślinę podczas procesu wzrostu” – wyjaśnia dr Gill Jenkins, internista i doradca w Tea Advisory Panel UK.  Flawonoidy mają działanie przeciwzapalne, antyoksydacyjne, regulują poziom cholesterolu, wspomagają układ immunologiczny. Pozostałe substancje o dobroczynnym działaniu sprawiają, że herbata staje się niemalże boskim napojem. Cytując dietetyk dr Carrie Ruxton, zawarte w herbacie: „flawonoidy rozszerzają naczynia krwionośne, usprawniając transportu tlenu, przez co nasz mózg i ciało są rozbudzone. Kofeina (nazywana w herbacie teiną) zapewnia koncentracje i gotowość, zaś aminokwas l-teanina, daje uczucie zrelaksowania i komfortu”.

istockphoto.com

Eliksir długowieczności

Statystyki dotyczące konsumentów herbaty mówią wprost – regularne picie herbaty w liczbie od trzech filiżanek tygodniowo i więcej, może realnie wydłużyć życie i zmniejszyć ryzyko chorób sercowo-naczyniowych (w porównaniu z osobami, które jej nie piją). Badania tego dowodzące opublikowano na łamach „European Journal of Preventive Cardiology”. Na tym prozdrowotne działanie herbaty jednak się nie kończy. Oto lista niektórych, dowiedzionych korzyści płynących z picia wywaru z liści krzewu herbacianego:

  • poprawia pamięć, wspomaga funkcję poznawcze oraz zmniejszają ryzyko demencji w późniejszym wieku,
  • wpływa pozytywnie na cierpiących na depresję, zmniejszając poczucie lęku i smutku,
  • obniża ciśnienie krwi. Badania wykazały, że picie czarnej herbaty może zmniejszać ryzyko nadciśnienia o 10 proc., zielonej natomiast nawet do 46 proc.,
  • zmniejsza ryzyko jaskry i zaćmy,
  • zmniejsza ryzyko zachorowania na osteoporozę.
Ręka podaje szkalnkę z mlekiem i kawą

Pij herbatę – bądź slim

Reklamy i gwarancje spadku wagi pod wpływem „herbatek odchudzających” są kuszące i o dziwo jest w nich (przynajmniej) ziarnko prawdy. Amerykańskie badania sugerują, że jedną z korzyści picia herbaty może być utrata masy ciała. Oczywiście nie jest to cudowne lekarstwo, dzięki któremu jak za dotknięciem różdżki ubędzie ci parę kilogramów. Ale zapewne doskonale sprawdzi się jako wsparcie dla utrzymania diety. Wszelkie napary z roślin mają znikomą wartość kaloryczną, a dodatkowo dzięki zawartości katechin czujemy się syci. Katechiny wpływają również pozytywnie na mikroflorę jelit, usprawniając przyswajanie cennych składników, co nie jest bez znaczenia podczas odchudzania. Przeciwdziałając otyłości i cukrzycy typu 2, zaleca się picie czerwonej herbaty pu-erh.

Ziółka w filiżance

Warto poznać właściwości innych roślin poddawanych procesowi zaparzania. Sposób ten poznano tysiące lat temu. Towarzyszą mu różne przekazy, niemalże mitologiczne, wystarczy wspomnieć historie rodem ze starożytnych Chin czy Egiptu. Wyjaśnia to różnorodność sposobów parzenia i doboru roślin, z których sporządza się wywar, bo przez wieki był on udoskonalany. Dziś zapoznamy się z paroma rodzajami naparów. Wyboru dokonała dr Naomi Newman-Beinart, dietetyczka medyczna:

  1. Na dobry nastrój i animusz – herbata Tulsi

Napar z liści bazylii azjatyckiej, inaczej nazywaną Tulsi lub świętą bazylią. Działa rozluźniająco, zmniejsza napięcie nerwowe, przy jednoczesnym zachowaniu jasności umysłu. Doskonale sprawdzi się jako alternatywa dla kawy lub czarnej herbaty – działa pobudzająco, mimo że nie zawiera kofeiny/teiny.

  1. Na wyciszenie i relaks – napar z rumianku

Rumianek cudownie koi nerwy. Ten sprawdzony wywar jest powszechnie znany ze swoich relaksujących właściwości. Liczba dziennie spożywanych filiżanek rumianku na całym świecie przekracza milion! Herbata rumiankowa łagodzi również wzdęcia i pomaga przy wszelkich niestrawnościach.

  1. Na piękną skórę – napar z pokrzywy

Kontakt z pokrzywą latem bywa przykrą sytuacją, ale gdy ona spotka się z gorącą wodą w naszym kubku, może tylko nam pomóc. Pod tą postacią stanie się środkiem przeciwzapalnym. Zadziała również jak wewnętrzne serum regenerujące dla naszej przesuszonej lub przetłuszczającej się skóry. Zawarte w niej odżywcze składniki to przede wszystkim witamina A i C oraz minerały – żelazo, wapń i magnez. Jej właściwości moczopędne pomogą nam również w oczyszczaniu organizmu z toksyn.

  1. Na poprawę trawienia – napar z mieszanką anyżu, kopru włoskiego i kardamonu

Za komercyjną nazwą „herbatka trawienna”, zazwyczaj kryje się właśnie ta kompozycja ziół. Gdy wybierasz się na grilla lub szykujesz się na uroczysty obiad, zabierz ze sobą mini torebkę, z tą leczniczą mieszanką. Złagodzi to wszelkie przykrości spowodowane ciężkostrawnym jedzeniem, w tym wzdęcia, gazy i zaparcia.

  1. Na odporność – napar z czarnego bzu

Znane są suplementy diety, które zawierają wyciąg z kwiatów czarnego bzu – niestety większość z nich zawiera sporo cukru, zwłaszcza syropy i soki. Wtedy warto zastąpić je herbatą. W białych kwiatach i czarnych owocach skrywa się moc witaminy A i C, przeciwutleniaczy – antocyjanów i flawonoidów. Zwalczają one wolne rodniki, świetnie radzą sobie przy stanach zapalnych czy podgorączkowych. Czarny bez pity profilaktycznie w okresie jesienno-zimowym pomoże ci uniknąć przeziębień.

Pamiętaj, aby dostosować temperaturę wody do zaparzania różnych typów herbat i ziół. Jeśli masz możliwość, w sezonie wiosenno-letnim korzystaj ze świeżych roślin do sporządzania naparów. Możesz również spróbować samodzielnie wysuszyć zebrane liście, kwiaty lub nasiona. Przechowując je w suchym miejscu będziesz mogła cieszyć się ich smakiem przez cały rok.

 

Źródła:  WomanAndHome, European Journal of Preventive Cardiology, Tea Advisory Panel

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: