Cukier waniliowy czy wanilinowy? Ekspertki z Czytamy Etykiety alarmują, żeby dokładnie czytać etykiety

Cukier waniliowy i cukier wanilinowy – to dwa słowa różnią jedynie dwie literki, łatwo się pomylić. A różnica w składzie produktów jest ogromna. Wzięły je pod lupę ekspertki z bloga Czytamy Etykiety. Wnioski mogą zaskoczyć niejedną z was.

Czytamy Etykiety

Czytamy Etykiety to portal, którego właścicielką jest Agnieszka Pocztarska.

Jak sama o sobie pisze: „Jestem takim samym konsumentem jak ty i na swoim przykładzie udowadniam, że można zmienić swoje nawyki żywieniowe, wybierać produkty z dobrym składem i dokonywać świadomych wyborów. Obserwuję i słucham czytelników serwisu i każdym działaniem staram się pomóc w codziennych decyzjach zakupowych naszych społeczności”.

Żywieniowcy są też aktywni w mediach społecznościowych. Ich konto na Instagramie obserwuje ponad 200 tys. osób. W ostatnim ze swoich postów eksperci zajęli się tematem różnicy pomiędzy cukrem waniliowym i waniliowym.

Cukier waniliowy czy wanilinowy?

Wiele osób zastanawia się, czy cukier wanilinowy to to samo, co cukier waniliowy. A jeśli nie, to jaka jest różnica pomiędzy nimi. Jeśli nie czytamy etykiet na produktach łatwo się pogubić, bo ich nazwy są często bardzo zbliżone.

Jak tłumaczą eksperci z Czytamy Etykiety na profilu portalu na Instagramie, potocznie na cukier z dodatkiem aromatów często się mówi „cukier waniliowy”, podczas gdy tak naprawdę jest to „cukier wanilinowy”.

„Warto dokładnie przeczytać nazwę produktu. Dzięki temu wiemy, czy mamy do czynienia z cukrem z dodatkiem wanilii, czy z dodatkiem sztucznych aromatów” – apelują.

Jeśli mamy wybór, zdecydowanie lepiej sięgnąć po produkt, na którym widnieje nazwa „cukier z wanilią” niż „cukier wanilinowy”. W składzie tego drugiego znajdziemy sztuczne aromaty, takie jak wanilina i etylowanilina.

Wanilina to tzw. aromat identyczny z naturalnym. Używa się jej nie tylko do produkcji cukru. Pod tym kryptonimem występuje w jogurtach, gotowych deserach i kosmetykach. Jest też dodawana do papierosów. Etylowanilina, inaczej burbonal, to substancja aromatyczna wielokrotnie silniejsza od waniliny, która jest stosowana głównie w przemyśle spożywczym i cukierniczym.

Cukier waniliowy – zrób to sama!

Jeśli chcemy do ciasta dodać cukier waniliowy, a nie wanilinowy, nie musimy kupować drogiego produktu w sklepie, ale możemy go samodzielnie zrobić w domu w bardzo prosty sposób.

Do słoika lub innego szczelnego pojemnika wsypujemy pół kilograma cukru (biały cukier możemy zastąpić brązowym demerara). Laskę wanilii przecinamy nożem wzdłuż na pół. Wszystkie nasionka, które zostały na nożu, delikatnie zeskrobujemy do słoika. Teraz wystarczy zamknąć słoik i dobrze nim potrząsnąć. Już po tygodniu otrzymamy prawdziwy cukier waniliowy. Im dłużej będziemy trzymać wanilię w słoiku z cukrem, tym bardziej intensywny będzie waniliowy aromat.