Wegańska sałatka z papają. Orient na wyciągnięcie ręki!

Popularna sałatka z papają pochodzi z Laosu, ale różne wersje znajdziemy w wielu krajach Azji Południowo-Wschodniej. Jeśli jesteście sałatożercami, a popularna „grecka” już wam się przejadła, pora na eksperyment z papają w roli głównej!

Do najbardziej znanej sałatki z papają, tajskiej som tam, dodaje się suszone krewetki albo solone mięso kraba, w Wietnamie podaje się ją natomiast z plastrami smażonej wołowiny. Łatwo przygotować wegańską wersję sałatki, rezygnując z rybnych lub mięsnych dodatków, a tradycyjnie dodawany do dressingu sos rybny zastępując sojowym. W dzisiejszym przepisie zamieniłam również zieloną papaję na jej złotą odmianę. Sałatka jest świetna jako samodzielne danie, dobrze sprawdzi się również jako część orientalnej uczty. Jeśli chcecie, żeby była bardziej sycąca, możecie dodać ugotowane nitki makaronu ryżowego.

Dlaczego warto sięgać po papaję? Ten owoc jest znakomitym źródłem kwasu foliowego, błonnika, magnezu, miedzi, potasu oraz witamin A, C, E i K. Ze względu na wysoką zawartość witamin A i C, papaja korzystnie wpływa na wygląd włosów i cery, wspomagając produkcję sebum nawilżającego włosy oraz kolagenu. Zawarty w papai błonnik stymuluje pracę układu trawiennego oraz zapobiega zaparciom, a enzym papaina pomaga organizmowi w trawieniu pokarmów białkowych. Zawarte w papainie carpainy pomagają w utrzymaniu dobrej kondycji serca. Papaja jest bogata również w fibryny, które usprawniają proces krzepnięcia krwi, oraz likopen, przeciwutleniacz zmniejszający ryzyko zawału i rozwoju nowotworów.

Bardzo zdrowe są również nasiona papai: chronią przed infekcjami, wspomagają detoksyfikację wątroby, wykazują działanie przeciwpasożytnicze i przeciwzapalne w układzie pokarmowym. Są również dobrym źródłem papainy. Nie warto ich więc wyrzucać. Część surowych nasion proponuję dodać do sałatki, a resztę przechowywać w lodówce i dodawać do smoothies i koktajli, albo wysuszyć. Nasiona papai mają smak lekko zbliżony do zielonego pieprzu, po wysuszeniu możemy używać ich więc jako przyprawy. (Uwaga: Nasiona papai nie są wskazane dla kobiet w ciąży.)

Sałatka z papają

Zdjęcie: Karolina Wiercigroch | www.dine-dash.com

Składniki (2 porcje):

– 2 małe złote papaje
– średnia marchewka
– 5-6 pomidorków koktajlowych
– 100 g fasolki szparagowej
– duża garść orzechów ziemnych, uprażonych na suchej patelni
– kilka gałązek kolendry
– kilka gałązek mięty
– 2-3 łodyżki zielonej cebulki
– łyżeczka posiekanego czerwonego chilli

Sos:

– 2 czerwone papryczki chilli
– łyżka cukru muscovado
– sok z 2 limonek
– 2 łyżeczki sosu sojowego

Przygotowanie:

W moździerzu rozgnieć pokrojone w plastry papryczki z cukrem. Dodaj sok z limonki i sos sojowy, wymieszaj. Lekko obgotuj fasolkę we wrzącej wodzie – około 3-4 minuty (powinna pozostać chrupiąca) i ostudź, zalewając zimną wodą.

Pomidorki pokrój na połówki lub ćwiartki. Marchewkę i część papai pokrój w cienkie paseczki (najłatwiej za pomocą obieraczki julienne). Jeśli papaja jest dojrzała i miękka, części miąższu nie będzie się dało pokroić – tę część porozgniataj. Nasiona opłucz i osusz.

Zieloną cebulkę pokrój w cienkie paski, lekko posiekaj połowę mięty i kolendry. Przygotowane składniki wymieszaj z sosem. Na tym etapie możesz zostawić sałatkę w lodówce, żeby smaki się połączyły. Przed podaniem posyp uprażonymi orzeszkami ziemnymi, nasionami papai oraz listkami mięty i kolendry.

Karolina Wiercigroch – fotografka i stylistka kulinarna, autorka bloga Dine&Dash. Miłośniczka prostego i pięknego jedzenia, bogatych w nowe smaki podróży, sauny i hot jogi.