Muffiny gryczane z ricottą i czekoladą. Idealne dla osób z nietolerancją glutenu
W naszych garnkach coraz częściej lądują nowe rodzaje kasz i poczciwa gryczana wciąż zdaje się daleko w tyle za koleżankami. Oddajemy jej zatem należne miejsce! Pora na gryczane muffiny pachnące czekoladą.
Tłumy zajadają się jaglanymi sernikami i pęczakowym kaszotto. Wielbiciele nowości sięgają po komosę ryżową czy amarantus. A kasza gryczana? Niby tania, lokalna, prosta w przygotowaniu, ale… Ona nie brzmi dumnie. Pozostaje w pamięci tylko jako niezbyt wyrafinowany dodatek do zrazów na babcinym obiedzie. Niesłusznie!
Jej Wysokość Kasza Gryczana
W sprzedaży dostępne są dwie wersje kaszy gryczanej. Zdecydowana większość kojarzy jedynie tę paloną – ma dość intensywny smak i aromat, który rzeczywiście nie każdemu musi odpowiadać. Ale istnieje też jej niezastąpiona biała siostra, i to właśnie ona króluje w mojej kuchni!
Jej Wysokość Gryczana Niepalona. Zwanie jej potocznie kaszą jest nieco niefortunne, sugeruje bowiem przynależność do zbóż. A tak naprawdę gryka to nie zboże, lecz ziele, i bliżej jej do rabarbaru niż pszenicy czy jęczmienia. Nie wymaga wiele. Świetnie rośnie na ubogich w substancje odżywce glebach, a nawet na kamienistych pagórkach. Co za tym idzie – do jej uprawy nie jest konieczne stosowanie całej gamy chemicznych pestycydów.
Gryką powinny się zainteresować szczególnie osoby z nietolerancją glutenu oraz ci, którzy cierpią na choroby układu sercowo-naczyniowego. Jedzona regularnie pomaga w walce z nadciśnieniem. Jest jedyną kaszą zawierającą spore ilości rutyny, silnego antyoksydantu poprawiającego krążenie i obniżającego w naczyniach poziom szkodliwego cholesterolu LDL. Dzięki dużej zawartości soli mineralnych i witamin (głównie B1, B2, P i PP) gryka korzystnie wpływa na nasz układ nerwowy. Wysoka zawartość błonnika sprawia, że syci na długo i usprawnia pracę jelit. Jest też idealna dla osób na diecie bezmięsnej – stanowi świetne źródło roślinnego, dobrze przyswajalnego białka. Zawiera też egzogenny tryptofan niezbędny do produkcji serotoniny, hormonu szczęścia.
Nieprażona kasza jest delikatniejsza w smaku, ma więcej substancji odżywczych niż palona, a zmielona na mąkę (najlepiej samodzielnie w młynku!) idealnie sprawdza się jako składnik pieczywa, naleśników, pankejków, ciast i muffinek. Nie do wiary? W Indiach już od setek lat z gryki produkuje się chleb, w Chinach i Japonii – makarony, we Francji – słynne bretońskie galettes. A ja… mam nadzieję, że przekonam was do niej moim ulubionym przepisem na przepyszne gryczane muffiny!
Muffinki gryczane z gorzką czekoladą, nadziewane ricottą (bezglutenowe)
alt=”przepis na czekoladowe muffiny z kasza gryczana” />
Zdjęcie: Marta Winiarska
Muffinki gryczane z gorzką czekoladą, nadziewane ricottą – składniki (na 12 sztuk):
– 1 szklanka mąki gryczanej (lub zmielonej kaszy gryczanej niepalonej)
– 1 szklanka mąki kokosowej (lub zmielonych wiórków kokosowych)
– 1/3 szklanki mąki migdałowej (lub zmielonych płatków migdałowych)
– 1/3 szklanki kakao
– 1/2 szklanki cukru kokosowego lub brązowego
– 3 jajka zerówki
– 150 g serka ricotta
– 2/3 szklanki jogurtu greckiego lub gęstego jogurtu naturalnego
– 50 g roztopionego masła lub oleju kokosowego
– 10 posiekanych daktyli
– 50 g posiekanej gorzkiej czekolady
– 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
– 1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej
– 1 płaska łyżeczka cynamonu
– 0,5 łyżeczki soli
Muffinki gryczane z gorzką czekoladą, nadziewane ricottą – przygotowanie:
Piekarnik nagrzewamy do 190 st. C. W jednym naczyniu łączymy składniki suche: mąki, kakao, cukier, proszek do pieczenia, sodę, cynamon i sól. W drugim naczyniu łączymy jajka z jogurtem i roztopionym masłem (lub olejem kokosowym). Delikatnie (najlepiej przy użyciu drewnianej lub sylikonowej szpatułki) mieszamy ze sobą zawartość obu naczyń. Jeśli ciasto jest zbyt gęste, dodajemy do niego nieco więcej jogurtu. Na koniec łączymy z posiekaną czekoladą i daktylami.
Foremki do muffinek (polecam sylikonowe) napełniamy ciastem do ok. 1/3 ich wysokości. Następnie na środek nakładamy po łyżeczce serka ricotta i przykrywamy resztą masy czekoladowej. Pieczemy 16-18 minut (lub do momentu, gdy patyczek włożony w muffinkę będzie wilgotny, ale nieoblepiony ciastem). Po upieczeniu posypujemy kakao lub cukrem kokosowym.
Marta Winiarska – pasjonatka zdrowego jedzenia i alternatywnych smaków. Gotuje, fotografuje, ćwiczy, podróżuje, narzeka. Przyszła Pani Doktor, a może przy okazji i szefowa kuchni ? Od kilkunastu miesięcy – najszczęśliwsza na świecie mama bloga kulinarnego eateasy.pl.
Podoba Ci się ten artykuł?
Powiązane tematy:
Polecamy
Lidia Bawolska: „Gotowanie jest czynnością trochę intymną. Przygotowując jedzenie, chcę poświęcić moje serce”. Autorka Pieprzyć z fantazją o swojej „Kuchni pełnej warzyw”
Jajko w koszulce, czyli efektowny przysmak na talerzu. Jak je zrobić?
Michał Korkosz „Rozkoszny” o tym, po jakie dania sięgnąć, jeśli doskwiera nam jesienna chandra
Ciasta bezglutenowe – alternatywa dla słodkich klasycznych wypieków
się ten artykuł?