Komosa ryżowa zapiekana z brzoskwiniami, czyli śniadanie idealne
Komosa ryżowa zapiekana z brzoskwiniami to pomysł na niespieszne śniadanie. Spróbujcie zapiekanki, która smakuje zupełnie jak słodkie ciasto, a jest ultrazdrowa i pożywna. Można lepiej zacząć dzień? Raczej nie.
Komosa ryżowa jest źródłem pełnowartościowego białka i silnym antyoksydantem. W towarzystwie bogatych w błonnik i witaminy brzoskwiń tworzy idealnie zdrowy duet. Po takim śniadaniu (lub deserze) dobry humor macie jak w banku.
Komosa ryżowa zapiekana z brzoskwiniami – składniki
Składniki (na 2 naczynia o wymiarach 10×16 cm):
– 100 g komosy ryżowej
– ½ łyżeczki cynamonu
– 1 łyżeczka błonnika kokosowego
– 1 łyżka suszonej żurawiny
– 1 łyżka płatków kokosowych
– 2 brzoskwinie
– 1 jajko
– 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
– 1 łyżka syropu klonowego
– 250 ml mleka kokosowego
Komosa ryżowa zapiekana z brzoskwiniami – przygotowanie
Komosę ryżową przelewamy na sitku gorącą wodą. Przekładamy do miski, dodajemy cynamon, błonnik kokosowy, suszoną żurawinę i płatki kokosowe oraz obrane i pokrojone w kostkę brzoskwinie. Delikatnie łączymy składniki. W oddzielnej misce mieszamy jajko z ekstraktem z wanilii, syropem klonowym i mlekiem kokosowym. Zawartość obu miseczek mieszamy ze sobą. Przelewamy do żaroodpornych foremek i pieczemy w rozgrzanym do 170 C (termoobieg) piekarniku przez około 50 minut do czasu, aż komosa wchłonie cały płyn, a na wierzchu utworzy się chrupiąca skorupka.
Podajemy na ciepło lub na zimno. Smacznego!
Marta Pękalska – autorka bloga marta-gotuje.pl, miłośniczka dobrej kuchni ze słabością do słodkości. Amatorka biegania i sportowych wyzwań. Szczęśliwa żona i mama dwójki maluchów.
Podoba Ci się ten artykuł?
Powiązane tematy:
Polecamy
Jakie napoje i jedzenie do szkoły warto przygotować dla dziecka?
Polski deser najlepszym na świecie. Czym zaskarbił sobie serca krytyków?
Lidia Bawolska: „Gotowanie jest czynnością trochę intymną. Przygotowując jedzenie, chcę poświęcić moje serce”. Autorka Pieprzyć z fantazją o swojej „Kuchni pełnej warzyw”
„Nie” dla parówek i croissantów na śniadanie. Czego jeszcze nie warto jeść na czczo?
się ten artykuł?