Jak jeść i przeżyć? Triki na świąteczne obżarstwo
Lubisz święta Bożego Narodzenia? Piękne dekoracje, upominki pod choinką, pachnące przysmaki… a po nich ból brzucha i kilka centymetrów więcej w obwodzie talii. Co i jak jeść, żeby dobrze wspominać święta?
Boże Narodzenie – apetyt na święta
Boże Narodzenie to dla wielu osób najpiękniejszy czas w roku. Nie da się zaprzeczyć – magia świąt udziela się wszystkim, nawet osobom, które nie są związane z żadnym kościołem, nie praktykują religii, a po prostu cenią sobie tę zimową chwilę wytchnienia przy suto zastawionym stole. Wszechobecne dekoracje świąteczne, które można zaobserwować od początku listopada, rozbudzają apetyt, zarówno na spotkania w gronie rodziny i przyjaciół, jak i dosłownie – budzą głód świątecznych przysmaków.
Fakt, że w tych dniach jemy potrawy, które na co dzień rzadko goszczą na naszych stołach, sprawia, że łatwo zapomnieć się, sięgając po jeszcze kawałek karpia, porcję pierogów, po dokładkę kutii, kolejny kawałek makowca, serniczka, czy też bombkę z czekolady. Skutki bywają niezbyt przyjemne, dolegliwości żołądkowe lub trawienne mogą skutecznie popsuć atmosferę świąt. A wcale tak nie musi być! Wystarczy, że podejdziemy z rozsądkiem do świątecznego stołu.
Co na ból brzucha, mdłości i zaparcia po świętach
Natalia Chybzińska, kierownik ds. żywienia Kukuła Healthy Food, wyjaśnia co i jak jeść, żeby brzuch nie bolał, nie mieć mdłości, zaparć i innych dolegliwości, które skutecznie mogą zatrzeć dobre wspomnienia związane ze świętami. To proste triki, które każdy z powodzeniem może wprowadzić w życie.
– Podczas przygotowań do świąt, a także podczas samych Świąt Bożego Narodzenia pamiętajmy przede wszystkim o regularnych posiłkach – przypomina specjalistka. – W natłoku przedświątecznych obowiązków często zapominamy o podstawowych czynnościach, jak zjedzenie śniadania, czy wypicie szklanki wody – zauważa Natalia Chybzińska. Wiele z nas z myślą o świątecznej uczcie odkłada przysmaki „na potem”, głodząc się przed świętami. Efekt?
– Nieregularne jedzenie czy nieodpowiednie nawodnienie organizmu może powodować uczucia pustki w żołądku, osłabienie, ból brzucha, a nawet zaparcia – ostrzega Natalia Chybzińska, kierownik ds. żywienia Kukuła Healthy Food. – Aby tego uniknąć, postarajmy się zadbać o wspomniane wcześniej szczegóły.
Jak odchudzić wigilijne potrawy
Po przedświątecznych przygotowaniach zasiadamy wreszcie przy stole. To najprzyjemniejsza, a zarazem najtrudniejsza część świątecznych spotkań w gronie rodziny lub przyjaciół. Tradycja – oraz babcia- każą skosztować każdego przysmaku. W każdej rodzinie znajdzie się też troskliwa ciocia, która będzie co chwilę dokładać na talerz, prawda? Na to też Natalia Chybzińska podpowiada sposób.
– Jeśli podczas świąt chcemy spróbować wszystkich przygotowanych przysmaków, warto, by były to małe porcje i bez kalorycznych dodatków. Unikajmy ciężkostrawnych potraw jak smażony na głębokim oleju karp czy smażone pierożki. Skorzystajmy z ich lżejszej wersji, np. ryba pieczona w folii, czy gotowane pierogi bez okrasy.
Zdarzyć się może, że mimo dobrych chęci przesadzimy ze świątecznymi przysmakami. Na ból brzucha i uczucie ciężkości specjalistka również podaje remedium:
– Pamiętajmy również, że dobrym rozwiązaniem większości dolegliwości pokarmowych związanych ze spożyciem świątecznych potraw będzie 3-4 godzinny odpoczynek pomiędzy śniadaniem, obiadem i kolacją oraz rodzinny spacer.
Jak jeść w święta i nie tyć
Oprócz dolegliwości trawiennych postrachem świąt są zbędne kilogramy, boczki i fałdki, które można zauważyć po zbytnim folgowaniu sobie przy stole i po kilkudniowej bezczynności. Natalia Chybzińska, kierownik ds. żywienia Kukuła Healthy Food, podpowiada, jak osiągnąć to, co dla wielu z nas najważniejsze, czyli jak nie przytyć.
– Zdecydowanie większy wpływ na nasze zdrowie oraz masę ciała mają pozostałe dni w roku niż 3 dni świąt – zauważa Natalia Chybzińska. – Jeśli przez cały rok ciężko pracujemy nad naszą sylwetką oraz zdrowiem, nie zaprzepaścimy tego przez kilka dni świątecznego folgowania – uspokaja specjalistka.
Natalia Chybzińska podpowiada kilka trików, które mogą przydać się, zarówno w czasie świąt, jak i podczas realizowania świątecznych postanowień: – Jeśli planujemy zakończyć czas Bożego Narodzenia z taką samą masą ciała, z jaką go rozpoczęliśmy, powinniśmy pamiętać o kilku prostych zasadach.
1) Wszystko z umiarem – jeśli na naszym wigilijnym stole zagości 12 potraw i planujemy skosztować wszystkich lub większości z nich, to pamiętajmy, aby wybierać małe porcje. W ten sposób istnieje szansa, że zakończymy wigilijną kolację z miłym uczuciem sytości, lecz nie będziemy ociężali.
2) Starajmy się wybierać mniej kaloryczne potrawy oraz omijać ciężkostrawne, smażone na głębokim tłuszczu lub nim polane dania. Oszczędzimy sobie w ten sposób dodatkowych kalorii oraz ewentualnych dolegliwości żołądkowych.
3) Nie zapominajmy o wodzie, ale unikajmy kolorowych napojów, czy też soków, które stanowią jedynie dodatkowe kalorie. Dobre dla nas będą też lekkie napary herbaciane i ziołowe np. z mięty czy rumianku, które pobudzają trawienie.
4) …i najważniejsze – pamiętajmy, aby nie spędzić całych świąt na siedząco. Postarajmy się wyjść na spacer z rodziną lub po prostu pobawić się z dziećmi. Jakakolwiek forma aktywności fizycznej w tym czasie wpłynie pozytywnie na nasz metabolizm oraz pozwoli spalić kilka kalorii.
Podoba Ci się ten artykuł?
Powiązane tematy:
Polecamy
Jak odchudzić dziecko? Poradnik dla rodziców
Masz insulinooporność i obawiasz się potraw świątecznych? Sprawdź, jak postępować
„Atmosfera świąt, która zorganizowana jest wokół jedzenia, u osób z zaburzeniami odżywiania staje się czynnikiem wyzwalającym myśli i trudności”
„Chcę, żeby moje dzieci ze świąt pamiętały to, że jestem z nimi, a nie tylko to, że jestem w kuchni”. Tiktokerka swoim nagraniem podbija internet
się ten artykuł?