Przejdź do treści

Czy kawa rozpuszczalna to rzeczywiście „sama chemia”? Odpowiada dietetyczka Aleksandra Zaczkiewicz

Czy kawa rozpuszczalna to rzeczywiście sama chemia? Odpowiada dietetyczka Aleksandra Zaczkiewicz
Czy kawa rozpuszczalna to rzeczywiście sama chemia? Odpowiada dietetyczka Aleksandra Zaczkiewicz / Pexels.com
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Często mówi się, że kawa rozpuszczalna to samo zło i że lepiej omijać ją z daleka… Czy naprawdę kawa rozpuszczalna nie służy naszemu zdrowiu? Na to pytanie odpowiada w swoim najnowszym poście na Instagramie dietetyczka Aleksandra Zaczkiewicz.

Kawa rozpuszczalne – samo zło?

Najpierw przyjrzyjmy się temu, jak powstaje kawa rozpuszczalna. Jak wyjaśnia Aleksandra Zaczkiewicz, jej proces produkcji może opierać się na ekstrakcji, liofizacji albo suszeniu (w zależności od metody produkcji kawę taką dzielimy na liofizowaną, suszoną rozpyłowo i agromeryzowaną). Co to oznacza w praktyce?

„Ziarna kawy są prażone i z niej przygotowywany jest ekstrakt. W efekcie powstaje rozpuszczalna kawa w proszku albo w granulkach” – wyjaśnia dietetyczka.

I podkreśla, że kawa rozpuszczalna podczas przebiegu tych reakcji nie traci żadnych właściwości prozdrowotnych. Co więcej, jak pisze istnieją badania potwierdzające, że może mieć nawet więcej substancji działających antyoksydacyjnie niż kawa parzona.

Bardzo zdrowa, ale…

Dietetyczka przypomina, jakie właściwości ma kawa: dobrze wpływa na zdrowie, relaksuje, wydłuża życie i zmniejsza ryzyko wielu chorób, np. cukrzycy typu II. Ale zaznacza, że jest tak w przypadku, kiedy pijemy rzeczywiście napar z kawy, a nie napój kawowy z cukrem, bitą śmietaną i syropem czekoladowym.

Kawa spożywana w liczbie 3-4 filiżanek dziennie zmniejsza ryzyko śmierci ze wszystkich przyczyn o 17 proc. oraz przyczyn sercowo-naczyniowych o 19 proc. w porównaniu do unikania kawy. Spożycie kawy wiąże się też z o 18 proc. niższym ryzykiem choroby nowotworowej” – pisze Aleksandra Zaczkiewicz.

Jest jednak, jak zaznacza ekspertka, jedna wada kawy rozpuszczalnej – zawiera więcej akrylamidu niż kawa parzona.

Jest to potencjalnie rakotwórcza substancja, która powstaje pod wpływem obróbki termicznej. Akrylamid znajdziemy również w produktach takich jak chipsy, zupki instant, sosy, krakersy, paluszki frytki – te produkty warto ograniczyć w pierwszej kolejności” – wyjaśnia ekspertka.

Aleksandra Zaczkiewicz – kim jest?

Aleksandra Zaczkiewicz jest dyplomowanym dietetykiem i właścicielką „Razem Po Zdrowie” – Poradni Dietetycznej i Sklepu ze Zdrową Żywnością. Swoją działalność prowadzi na terenie Dąbrowy Tarnowskiej, Tarnowa oraz on-line. Jej profil na Instagramie obserwuje już 23 tys. osób.

Ekspertka stale poszerza swoją wiedzę, biorąc udział w licznych konferencjach naukowych oraz w szkoleniach organizowanych przez najważniejsze instytucje w Polsce, zajmujące się dietetyką oraz medycyną.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: