Przejdź do treści

Co najlepiej nawadnia? Będziesz zaskoczona! Wcale nie chodzi o wodę…

mleko
Istock.com
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

„Jest upał, więc pij dużo wody” – słyszymy ze wszystkich stron. Woda gasi pragnienie, orzeźwia i zawiera wiele składników mineralnych. Czy jednak to najlepsze, co możemy pić, gdy temperatura sięga 40 stopni? Autorzy konta”Dietetyka #NieNaŻarty” na Instagramie to sprawdzili.

Konto „Dietetyka #NieNaŻarty” współtworzy m.in. Arkadiusz Matras – szkoleniowiec i autor publikacji naukowych. Dietetyków śledzi już ponad 40 tys. osób.

Ostatni post „Nienażartych dietetyków” dotyczył odpowiedniego nawadniania w upalne dni. Okazuje się, że mleko nawadnia lepiej niż woda! Oczywiście przy założeniu, że nie mamy problemu z nietolerancją laktozy i mleko nam nie szkodzi.

 

kot w kuchni

„W dobrze kontrolowanym badaniu sprawdzono jak litrowa dawka różnych napojów podzielona na cztery 250 ml porcje serwowane co 7,5 minuty wpłynie na nawodnienie w porównaniu z wodą. Wypicie litra zarówno pełnotłustego jak i chudego mleka przyczyniało się do wysiusiania mniejszej ilości moczu w porównaniu z wodą niegazowaną. Po czterech godzinach po spożyciu mleka tłustego, chudego i wody uczestnicy wydalili kolejno 1052, 1049 i 1337 g moczu.

Ilość „zaoszczędzonego” płynu wynosiła więc 294 g dla tłustego i 339 g dla chudego mleka, więc była to wartość mniejsza niż wśród osoby pijących doustny płyn nawadniający, ale większa w porównaniu z sokiem pomarańczowym, colą, herbatą, napojem sportowym, kawą i piwem”- czytamy w poście.

Do wyświetlenia tego materiału z zewnętrznego serwisu (Instagram, Facebook, YouTube, itp.) wymagana jest zgoda na pliki cookie.Zmień ustawieniaRozwiń

Specjaliści dodają, że opracowano wskaźnik BHI (ang. beverage hydration index), który świadczy o nawodnieniu po 2 godzinach od spożycia danego płynu. Był on wyższy dla chudego mleka, a nie dla doustnego płynu nawadniającego podawanego w szpitalach po biegunce. Wynika to z obecności białka, węglowodanów, tłuszczu, ale i elektrolitów, jak sód i potas.

„Czy to oznacza, że powinieneś w te upały pić tylko szejki na mleku? Oczywiście nie. Stawiaj głównie na wodę i na miłość boską – nie dodawaj do niej soli himalajskiej. Co prawda zwiększona ilość sodu w napoju sprzyja lepszemu nawodnieniu, ale takie strategie mają sens raczej wśród sportowców, gdzie trzeba postawić na szybkie nawodnienie między dwoma jednostkami treningowymi, a nie dla przeciętnego Kowalskiego, który i tak na co dzień spożywa ponad 10 g soli” – piszą „nienażarci dietetycy”.

W upalne dni warto też sięgać po sok pomarańczowy. Z badań wynika, że (podobnie jak mleko) nawadnia on lepiej niż woda. Należy także pamiętać, że mleko nie jest dobre dla każdego. Dla osób z nietolerancją mleka najlepsza będzie zwykła woda.

Nie dopuszczaj do odwodnienia!

Nie tylko w upalny dzień, ale zawsze, odpowiednio się nawadniaj. Gdy organizm jest odwodniony, mocz ciemnieje, krew gęstnieje, a skóra staje się mało elastyczna. Jesteśmy zmęczone, nie mamy energii. W niektórych przypadkach dochodzi do zatrucia organizmu poprzez zbędne produkty przemiany materii, których organizm nie jest w stanie wydalić.

Jakie objawy są charakterystyczne dla odwodnienia? To problemy z koncentracją, bóle i zawroty głowy, uczucie zmęczenia, brak apetytu. Niektórzy zmagają się z zaparciami. Możesz zauważyć (i poczuć) też gęsty, nieprzyjemnie pachnący mocz.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.