Crumble, czyli deser z… selerem!

Crumble to taki deser dla leniuchów – mówi Marta z bloga Jadłonomia. Wystarczy ulubione owoce wymieszać z cukrem, posypać kruszonką i wsunąć do piekarnika. W lecie do crumble najczęściej dodajemy owoce jagodowe, przez całą jesień sięgamy po śliwki. My upieczemy chrupiące jabłka z dodatkiem… selera!

To nie pomyłka – mowa o twardej, chropowatej bulwie selera. Jest stanowczo niedoceniany. Znamy go głównie z sałatki jarzynowej i jako wygotowany zrzut z niedzielnego rosołu. A szkoda, bo to warzywo ma w sobie potężną moc! Seler powinien znaleźć się w diecie tych, którzy walczą z nadmiarem kilogramów – to król tzw. kalorii ujemnych. Oznacza to po prostu, że w czasie trawienia selera wydatkujemy więcej energii, niż jej otrzymujemy w postaci kalorii – seler ma jedynie 8 kcal w 100 g. Poza tym seler pobudza przemianę materii, pomaga pozbyć się z organizmu toksyn, obniża ciśnienie i poprawia pracę serca. Jest też sprzymierzeńcem osób chorych na cukrzycę, bo zawiera substancje insulinopodobne. Ma doskonały wpływ na nerki – działa moczopędnie i pomaga je oczyszczać. W sezonie przeziębieniowym też warto o nim pamiętać – zawiera więcej witaminy C niż cytrusy. Z selerem zdecydowanie powinni polubić się panowie – seler pomaga regulować gospodarkę hormonalną u mężczyzn, przywracając równowagę między androgenami a estrogenami.

To chyba wystarczająco dużo zalet, by regularnie gościć seler na talerzu. Zwłaszcza że deserowa propozycja, którą znajdziecie niżej, jest po prostu przepyszna! Seler wspaniale smakuje w deserach, nabierając słodyczy i miękkości. Delikatnie obgotowany, zapieczony w jabłkach staje się słodki, delikatny i dodaje deserowi zimowego charakteru. Do tego tylko szczypta cynamonu, imbiru, garść rodzynek i szybki deser gotowy.

Crumble – deser z selerem

Crumble z selerem gotowy!  Zdjęcie: Marta Dymek | Jadłonomia

Składniki:
– 1 kg jabłek, najlepiej szarej renety
– 100 g selera
– 1 łyżka cukru trzcinowego
– 1 łyżka rodzynek
– 1 łyżeczka cynamonu
– 1/2 łyżeczki imbiru
– łyżeczka oleju kokosowego
– 1/2 szklanki oleju kokosowego
– 1/3 szklanki trzcinowego cukru
– 1/2 szklanki płatków owsianych
– 1/2 szklanki orzechów laskowych
– szczypta soli morskiej 

Wykonanie:

1. Składniki na kruszonkę wrzucić do blendera i zblendować na okruchy. Odstawić do schłodzenia do lodówki.

2. W małym garnku zagotować 500 ml wody. Seler obrać, pokroić w bardzo drobną kostkę i dodać do gotującej się wody. Gotować przez 8–10 minut, następnie odcedzić.

3. W międzyczasie jabłka obrać, usunąć gniazda nasienne i pokroić w grubą kostkę. Przełożyć do miski, dodać odcedzony seler, cukier, przyprawy i rodzynki, a następnie wszystko bardzo dokładnie wymieszać.

4. Piekarnik rozgrzać do 200 stopni. Naczynie do crumble natrzeć olejem, następnie wsypać do niego naszykowane jabłka z selerem i równomiernie rozprowadzić.

5. Wyjąć z lodówki schłodzoną kruszonkę, skubiąc małe kawałki, pokryć całe crumble równą warstwą kruszonki. Wsunąć do gorącego piekarnika i piec przez 30 minut, jeśli kruszonka zacznie za bardzo się rumienić, dopiekać pod folią aluminiową. Podawać na gorąco – można z ulubionymi lodami, ubitą śmietaną kokosową lub jogurtem. Smacznego!

Marta Dymek,  20-latka, rezydentka warszwskiego Powiśla. Gotowanie to jej prawdziwa pasja. Pół roku temu zaryzykowała i rzuciła pracę w agencji reklamowej, żeby móc temu hobby poświęcić się w całości. Dziś prowadzi kulinarnego bloga – Jadłonomia, pisze o kuchni dla prasy, prowadzi warsztaty. Teraz to jest jej praca.