Negatywnie wpływa na odporność, zaśluzowuje, zwiększa produkcję insuliny? Fakty i mity dotyczące nabiału
się ten artykuł?
O nabiale mówi się dużo i często, a niejednokrotnie słyszymy bardzo skrajne opinie na jego temat. Jak to jest z tym nabiałem? Czy to naprawdę samo zło, jak uważają niektórzy, i lepiej go unikać? Z faktami i mitami na temat nabiału rozprawia się dietetyczka Zosia Pomes z profilu na Instagraie @holistyczniezdrowi.
Nabiał to jedno z najlepszych źródeł wapnia i białka?
Jak podkreśla Zofia Pomes, czy tego chcemy, czy nie, to białko faktycznie jest jednym z najlepszych źródeł dobrze przyswajalnego wapnia (a to ze względu na dobry stosunek wapnia do fosforu) oraz łatwostrawnego białka.
„Wykluczenie nabiału z diety wymaga szczególnej ostrożności przy bilansowaniu wapnia, aby nie doprowadzić do jego niedoboru” – podkreśla dietetyczka.
Dodaje, że przykładowo w 100 g jogurtu naturalnego znajduje się 255 mg wapnia co stanowi 1/4 dziennego zapotrzebowania dorosłej kobiety.
Nabiał zaśluzowuje?
„Niezależnie od faktu, że pojęcie 'zaśluzowuje’ nie ma swojego odniesienia w nauce i trudno stwierdzić, o co tutaj dokładnie chodzi, nie stwierdzono, aby nabiał u zdrowych osób zwiększał produkcję śluzu przez błony śluzowe” – zaznacza Zofia Pomes.
Jednak, jak dodaje, jest prawdopodobne, że w przypadku nadwrażliwości pokarmowej na białka mleka u niektórych osób może wystąpić, np. objaw zatkanego nosa.
Nabiał zwiększa produkcję insuliny?
To prawda! Jak wyjaśnia Zofia Pomes, tak jak wszystkie pokarmy zawierające białko i węglowodany, nabiał powoduje, że po posiłku organizm produkuje więcej insuliny niż między posiłkami. Podkreśla, że to normalne, fizjologiczne zjawisko.
„Nabiał ma pewien potencjał zwiększania produkcji insuliny w stosunkowo wysokim stopniu do swojego niskiego indeksu glikemicznego” – zauważa Pomes.
Nabiał negatywnie wpływa na płodność?
Dietetyczka podkreśla, że u zdrowych osób spożywanie nabiału nie ma związku z płodnością. Jednak w przypadku kobiet szczególnie wrażliwych na wahania insuliny, może mieć pośredni wpływ na gospodarkę hormonalną. Chodzi np. o osoby z:
- insulinoopornością,
- PCOS,
- nasilonym hiperandrogenizmem.
Zofia Pomes – kim jest?
Kim jest Zofia Pomes? Jak sama o sobie mówi, to „zafascynowana naturalnym dbaniem o zdrowie dietetyczka”. Specjalistka prowadzi poradnię dietetyczną online „Holistycznie zdrowi” oraz profile w mediach społecznościowych o tej samej nazwie. W swojej codziennej pracy pomaga najczęściej kobietom z PCOS, insulinoopornością i zaburzeniami miesiączkowania oraz niepłodnością.
Wyświetl ten post na Instagramie.