„Bez spiny jem rośliny” – kampania dla tych, którzy chcą jeść roślinnie

się ten artykuł?
„Sięgaj po roślinne dania coraz częściej, bez konieczności nazywania się wegetarianinem czy weganinem. Dieta roślinna ma wiele odcieni, a obecnie w siłę rośnie także redukcja mięsa w diecie. Jeśli dotychczas wydawało ci się, że roślinne gotowanie jest czasochłonne, pokażemy ci, że może być inaczej i… bez spiny” – tak zapowiadają organizatorzy kampanii „Bez spiny jem rośliny”, która właśnie ruszyła na terenie całej Polski.
Zaczynasz swoją przygodę z kuchnią wegańską i nie masz pomysłu, co kupić w sklepie na szybki obiad? Z pomocą przychodzi kampania „Bez spiny jem rośliny”, promująca ograniczenie spożywania mięsa na rzecz diety roślinnej.
Organizatorzy RoślinnieJemy z tej okazji przygotowali przewodnik zakupowy po wiodących sieciach handlowych, wskazując gotowe produkty w 100 proc. wegańskie. Inicjatywa ma na celu pomoc konsumentom w znajdowaniu ciekawych i łatwych do przyrządzenia bezmięsnych produktów. Dedykowana jest tym wszystkim, którzy chcą rozpocząć swoją przygodę z bardziej roślinnym odżywianiem, bez szczególnej presji. To też próba pokazania, że można jest wegańsko, bez określania siebie „jestem weganką”.
„Bez spiny jem rośliny”
Organizatorzy kampanii „Bez spiny jem rośliny” opierają swoje działania na badaniach agencji IOS , z których wynika, że ok. 40 proc. społeczeństwa ogranicza lub zupełnie eliminuje mięso ze swojej diety, społecznych ankiet oraz wiedzy z zakresu kuchni roślinnej i najnowszych trendów kulinarnych. Dodatkowo, wskazują na związek sposobu odżywiania z postępującymi zmianami klimatycznymi. W swojej inicjatywie zachęcają wszystkich, którym los środowiska naturalnego nie jest obojętny, do podejmowania małych – wielkich kroków.
W ramach naszej kampanii staramy się współpracować z restauracjami, sieciami handlowymi i producentami żywności, abyście mogli coraz częściej sięgać po zdrowe, roślinne posiłki dostępne wszędzie: w każdym sklepie i restauracji. Doskonale wiemy, że przechodzenie na odżywiania w bardziej roślinny sposób może być dla niektórych sporym wyzwaniem. W maju udało nam się stworzyć naszą pierwszą outdoorową kampanię i specjalnie przygotowaliśmy przewodnik zakupowy po wiodących sieciach handlowych w całej Polsce.
Sięgaj po roślinne dania coraz częściej, bez konieczności nazywania się „wegetarianinem” czy „weganinem”. Dieta roślinna…
Gepostet von RoślinnieJemy am Dienstag, 21. Mai 2019
Wystarczy wejść na stronę www.roslinniejemy.org, gdzie oprócz porad specjalistów, możemy znaleźć wiele różnorodnych przepisów kuchni roślinnej. A jeśli nie chcesz tracić czasu na czytanie etykiet w sklepie, znajdziesz listę gotowych produktów w 100 proc. wegańskich, które są dostępne w marketach wiodących sieci handlowych w całej Polsce.
Dlaczego BEZ SPINY? W RoślinnieJemy doskonale zdajemy sobie sprawę z wyzwań środowiskowych i ekologicznych konsekwencjach wynikających z masowej produkcji żywności, niemniej pokazujemy, że aby pomóc planecie “odetchnąć” nie trzeba od razu określać się mianem weganina, czy wegetarianina. Wystarczy po prostu coraz częściej jadać roślinnie i stopniowo ograniczać ilość spożywanego mięsa i nabiału. Bez spiny.
W ramach kampanii Roślinniejemy prowadzona jest również akcja „Roślinne poniedziałki”, która jest inspirowana brytyjskim „Meatless Mondays”. Celem jest zachęcenie odbiorców do ograniczenia spożycia produktów odzwierzęcych chociaż raz w tygodniu.
Zobacz także

„Bez plastiku można żyć”. Paulina Górska mówi o tym, jak praktykuje ekologiczny styl życia we własnej rodzinie

Foodsi – nowa polska aplikacja, dzięki której nie zmarnuje się nadwyżka jedzenia w knajpach. Przetestowaliśmy!

„Karton po soku to plastik czy papier?” Nowa aplikacja Pan Śmieciarz pomoże w segregacji odpadów. Przetestowaliśmy!
Polecamy

Katarzyna Błażejewska-Stuhr: Istnieje plan żywieniowy, dzięki któremu w 2050 roku moglibyśmy wyżywić wszystkich mieszkańców Ziemi, jednocześnie nie niszcząc planety

Syrop z czosnku – właściwości, przeciwwskazania, przepis

„Im częściej stosujemy głodówki, tym trudniej nam później schudnąć”. O odchudzaniu się 5 dni przed urlopem lub na tydzień przed weselem mówi dietetyk kliniczna
