Przejdź do treści

Głód – największy wróg redukujących wagę. Jak mądrze się odchudzać?

Głód – największy wróg redukujących wagę
Głód – największy wróg redukujących wagę Rawpixel.com
Podoba Ci
się ten artykuł?

Odchudzacie się? Mamy nadzieję, że nie korzystacie z „głodówek”. Mało tego, mamy nadzieję, że nie doprowadzacie do momentów, w których chociażby czujecie głód. To jeden z największych błędów odchudzających się osób.

dieta

Regularne posiłki

Większość osób, z którymi pracowaliśmy, kojarzy uczucie głodu z odchudzaniem. Nie jem – znaczy chudnę. Nic bardziej mylnego. Paradoksalnie bowiem stan głodu skuteczne odchudzanie uniemożliwia. Zaskoczeni? Już tłumaczymy. Odchudzanie nie powinno, a wręcz nie może, wiązać się z głodowaniem. Wręcz przeciwnie, jeśli chcecie tracić kilogramy skutecznie i zdrowo, musicie zrozumieć, że macie jeść – tyle że mądrze. W trakcie dnia nie powinny zdarzać się momenty dokuczliwego burczenia w brzuchu. Dlaczego?

Ponieważ dla organizmu oznacza to stan alarmowy. Mózg daje sygnał, że nadchodzi „czas biedy” i natychmiast podejmuje kroki, by temu zaradzić. Każdy wie, że kryzysom trzeba przeciwdziałać. A ponieważ nasze ciało jest doskonałą machiną, również zdaje sobie z tego sprawę. Co więc robi? Nie tylko natychmiast spowalnia metabolizm, ale zabezpiecza także energię, pochodzącą z następujących potem posiłków, pod postacią dodatkowej tkanki tłuszczowej.

Dlatego tak ważne jest jedzenie systematycznie o stałych porach. Organizm wie wówczas, że dostarczymy mu  posiłek (powiedzmy co trzy godziny) i czując się bezpiecznie, nie odkłada tkanki tłuszczowej. Oczywiście pod warunkiem, że posiłek będzie odpowiednio skomponowany. Długie okresy niejedzenia powodują wysoki wyrzut insuliny przy następującym po „czasie głodu” posiłku, a to z kolei stymuluje odkładanie tłuszczu. Sekret odchudzania polega na tym, by utrzymywać insulinę na stałym poziomie.

Zdrowy posiłek na stole

Co zrobić, jeśli nie macie przy sobie odpowiedniego posiłku?

Lepiej zjeść cokolwiek niż nic. Zatrzymaj się z sklepiku, kup pełnoziarnistą bułkę albo gotową kanapkę. Nawet niezdrowy posiłek będzie mniej destrukcyjny w skutkach niż przegłodzenie się. Oczywiście nie powinno stać się to regułą. Mamy nadzieję, że to sytuacje wyjątkowe, a wy podchodzicie do tematu rozsądnie.

Co jeśli nie zjedliście posiłku? Czy potem możecie zjeść większą porcję?

Nic bardziej mylnego. Jeśli nie zjedliście zaplanowanego posiłku, kolejny powinien być wręcz zredukowany. I tak zostały już wydzielone kryzysowe hormony, będące reakcją na obniżony poziom cukru we krwi. Organizm zatem rozpatrzy ten posiłek jako zabezpieczenie i część z pewnością odłoży w tkance tłuszczowej.

Dlatego regularność posiłków wymienia się na pierwszym miejscu, jeśli chodzi o odchudzanie. Jak widzicie, jest to po prostu niezmiernie ważne i rzutuje na cały ten proces. Co musicie zapamiętać? Każda hipoglikemia uruchamia mechanizm kontrregulacji, co oznacza nic innego jak wydzielenie hormonów podwyższających poziom cukru, jako element obrony przed niedocukrzeniem. Każdy następny posiłek, nawet najbardziej dietetyczny, będzie powodował wzrost glikemii i dostarczenie tkance tłuszczowej nowych zapasów. Jedzcie regularnie!

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

Podoba Ci
się ten artykuł?