Chcesz popracować nad swoją odpornością? Tym możesz się wesprzeć!
Co prawda za oknem zrobiło się bardzo ciepło, ale o odporność zawsze warto dbać. Oto ekipa do zadań specjalnych: 8 produktów, dzięki którym zapomnisz o chusteczkach do nosa i lekach na przeziębienie.
Czosnek na odporność
Mówi się o nim, że jest naturalnym antybiotykiem – i słusznie, bo naprawdę jest. Dzięki zawartości olejków eterycznych bogatych w siarczki i allicynę czosnek skutecznie leczy infekcje bakteryjne i wirusowe układu oddechowego, a także im zapobiega. Podczas choroby czosnek ułatwia odkrztuszanie i udrażnia drogi oddechowe. Jeśli nie przepadasz za smakiem surowego czosnku, nic nie szkodzi. Swoich cennych właściwości czosnek nie traci nawet po obróbce cieplnej. Śmiało dodawaj go więc do dań pieczonych czy gotowanych. Tyle, ile chcesz.
Owoce dzikiej róży na odporność
Owoce dzikiej róży są jednym z najbogatszych źródeł witaminy C, która wymiata wolne rodniki tlenowe z organizmu i której niedobory sprawiają, że organizm słabiej się adaptuje do zmian temperatur. Ponadto witamina C zwiększa przyswajanie żelaza, nie dopuszczając do powstania niedokrwistości. Witaminę C znajdziesz także, choć w dużo mniejszych ilościach, w natce pietruszki, papryce, kalafiorze, kapuście, brukselkach, żurawinie, jabłkach oraz kiszonkach.
Kiszonki na odporność
Kiszonki (ogórek, kapusta) warto jeść nie tylko z powodu solidnej dawki witaminy C. Dostarczają bowiem jeszcze innego ważnego składnika wspomagającego odporność organizmu. Są bogatym źródłem bakterii kwasu mlekowego, które zasiedlając jelita, przeciwdziałają powstawaniu bakterii gnilnych. Bakterie kwasu mlekowego mają również właściwości stymulujące układ odpornościowy poprzez zwiększanie produkcji w organizmie γ-interferonu, naturalnej substancji przeciwbakteryjnej i przeciwwirusowej.
Dynia na odporność
Dynia, marchew, szpinak, jarmuż, cukinia, śliwki to jesienne źródła prowitaminy A przemieniającej się w organizmie w witaminę A, której niedobory objawiają się m.in. obniżeniem odporności organizmu na infekcje. Ponadto witamina A to silny antyoksydant skutecznie usuwający z organizmu wolne rodniki tlenowe, których nadmiar uszkadza komórki i zaburza odporność. Przy niedoborze witaminy A niemożliwe jest utrzymanie prawidłowego stanu nabłonka wyścielającego drogi oddechowe. A gdy ten jest w kiepskiej kondycji, staje się łatwą drogą dla wirusów i bakterii. By zwiększyć przyswajalność przez organizm prowitaminy A, dodawaj do dań tłuszcz, np. oliwę z oliwek czy olej rzepakowy. Poza tym dynia i inne warzywa i owoce są bogate w błonnik pokarmowy, który tworzy korzystne podłoże dla rozwoju pożytecznej mikroflory jelitowej, także odpowiadającej za odporność organizmu.
Miód na odporność
Poza węglowodanami w skład miodu wchodzą: kwasy, białko, enzymy, substancje bakteriobójcze oraz woda. W miodzie znajduje się wiele witamin i składników mineralnych, w tym silne antyoksydanty, jak witamina A i C, oraz żelazo, które, mimo że występuje w małych ilościach, jest dość dobrze przyswajalne przez organizm. Miód zawiera również inhibinę, substancję, która hamuje rozwój bakterii i zabija niektóre ich szczepy. Pamiętaj, że wysoka temperatura powoduje, że miód traci większość swoich cennych właściwości, dlatego nie zalewaj go wrzątkiem czy gorącym mlekiem.
Ostrygi na odporność
Ostrygi to najlepsze źródło cynku w diecie (45‒75 mg w 100 g). Nie są jednak tak powszechne w naszej diecie jak otręby pszeniczne (13‒16 mg/100 g), orzechy (3‒16 mg/100 g zależnie od rodzaju), pestki dyni i ziarna słonecznika (ok. 10 mg/100 g) czy mięso (2–10 mg/100 g, w zależności od rodzaju). Cynk to składnik mineralny pomagający w zwalczaniu infekcji: jest niezbędny do prawidłowego rozwoju limfocytów T, białych krwinek zwalczających wirusy i bakterie, co pomaga nam w przezwyciężaniu infekcji. Dlatego by wzmocnić odporność, zamiast bogatych w prozapalne tłuszcze trans chipsów, chrup orzechy, pestki i ziarna. I ostrygi na talerz, oczywiście!
Ryby na odporność
Zwłaszcza tłuste ryby morskie zawierają wielonienasycone niezbędne kwasy tłuszczowe z rodziny omega-3, mające silne właściwości przeciwzapalne i wzmacniające odporność organizmu. Ryby powinny być jedzone minimum dwa razy w tygodniu. Przy kiepskiej odporności warto na stałe do diety wprowadzić tran. Co jeszcze możesz zrobić, by zwiększyć udział kwasów omega-3 w twojej diecie? Zamień tłuszcz pochodzenia zwierzęcego na oleje: rzepakowy, lniany i z orzecha włoskiego, które również dostarczą kwasów omega-3. Mięso ryb dostarcza także selenu, który ma duży wpływ na prawidłowe funkcjonowanie układu odpornościowego.
Witamina D na odporność
Funkcje witaminy D to nie tylko, jak na początku sądzono, zapobieganie krzywicy u dzieci oraz osteoporozie u dorosłych. Oprócz wspierania prawidłowego funkcjonowania układu kostnego witamina ta pełni wiele innych funkcji w organizmie, w tym stymuluje układ odpornościowy. Jej głównym źródłem w diecie są mleko i produkty mleczne oraz ryby, żółtka jaj i soja. Problem w tym, że dietą nie jesteśmy w stanie pokryć jej zapotrzebowania. Główna synteza tej witaminy zachodzi w skórze pod wpływem działania promieni słonecznych. W naszej strefie klimatycznej w miesiącach jesiennych i zimowych promieniowanie UVB jest zbyt małe, by powstała wystarczająca jej ilość. Dlatego od października do końca marca zaleca się suplementacje witaminą D. Nie wiesz, czy masz odpowiednie stężenie witaminy D w organizmie? Możesz to zbadać poprzez jej pomiar w surowicy krwi (w laboratorium analitycznym poprzez pobranie krwi).
Małgorzata Różańska, dietetyczka z wykształcenia i zamiłowania. Jest właścicielką Poradni Dietetycznej „Foodarea”, w której uczy, jak dbać o siebie przez zdrowe odżywianie.
Polecamy
Fizjoterapeuta Tomasz Sobieraj: „Nerw błędny to klucz do zdrowia. Tylko trzeba go lepiej poznać i wiedzieć, co mu służy”
Lekarka Róża Hajkuś apeluje do rodziców: „Nauka do sprawdzianu nie jest warta zarywania nocy”
Kurkumina: przeciwzapalne źródło mocy
Układ immunologiczny, czyli tarcza chroniąca przed rozwojem chorób
się ten artykuł?