„Są sytuacje, w których woda z kranu naprawdę nie nadaje się do picia” – mówi Mama Chemik. Czy jednak zawsze należy wybierać wodę z butelki?
Woda z butelki czy kranówa? Na to pytanie odpowiada w swoim poście na Instagramie Sylwia Panek, znana jako „Mama Chemik”. „Są sytuacje, w których woda z kranu naprawdę nie nadaje się do picia i wtedy jedynym rozwiązaniem jest picie wody butelkowanej…” – pisze ekspertka.
Woda z kranu czy z butelki?
Co tydzień kupujesz zgrzewkę wody butelkowanej? A może jesteś w grupie tych osób, które piją wodę z kranu? Mama Chemik, czyli Sylwia Panek, wyjaśnia, który wybór jest najlepszy dla twojego zdrowia, a który też i dla naszej planety.
„Woda z własnego ujęcia może być niebezpieczna, bo często nikt jej nawet nigdy nie badał. Nie chodzi tu tylko o bakterie, ale też np. azotyny, które najbardziej mogą zaszkodzić niemowlętom.
Wodę z wodociągów zazwyczaj można pić prosto z kranu, bo musi ona spełniać wymagania określone w rozporządzeniu Ministerstwa Zdrowia. Należy jednak pamiętać, że badania wody są wykonywane w zakładzie wodociągowym, z którego jest ona do Was doprowadzana, więc teoretycznie jej jakość po drodze do Waszego domu może ulec pogorszeniu.
Wpłynąć może na to przede wszystkim kiepski stan instalacji wodociągowej i hydraulicznej. Niektórzy narzekają również na zapach chloru” – wyjaśnia chemiczka.
Jak dodaje ekspertka, wówczas często sięgamy po dzbanki filtrujące.
„Ale czy wiemy jak one działają, co są w stanie usunąć z naszej wody oraz jakie są prawidłowe zasady ich użytkowania?” – pyta.
I wyjaśnia:
- woda po przefiltrowaniu powinna zostać spożyta w ciągu 12 h,
- filtr powinien być zawsze zanurzony w wodzie,
- woda w dzbanku nie powinna być narażona na działanie promieni słonecznych oraz wysoką temperaturę otoczenia (mogą rozwijać się bakterie).
„No i czy wiecie, jaka jest różnica w rodzajach filtrów? Np., że jeśli stosujecie filtr magnezowy lub alkalizujący, to wody z dzbanka lepiej nie używać do czajników elektrycznych, ekspresów czy żelazka?
Są sytuacje, w których woda z kranu na prawdę nie nadaje się do picia i wtedy jedynym rozwiązaniem jest picie wody butelkowanej, ale w zdecydowanej większości przypadków mamy dobrą wodę. Jeśli się obawiacie, wyślijcie próbkę wody do badań i sprawdźcie ją. Z czasem ta inwestycja Wam się zwróci, bo nie będziecie musieli przepłacać za wodę butelkowaną” – dodaje Sylwia Panek.
Mama Chemik – kim jest?
Sylwia Panek jest chemiczką, która (jak sama o sobie mówi): „uczy chemii, ale nie takiej szkolnej, tylko tej życiowej. Tego, co wszyscy powinniśmy wiedzieć, bo chemia jest wszędzie wokół nas…”. Panek prowadzi w sieci swojego bloga i jest aktywna w mediach społecznościowych.
Jej konto na Instagramie obserwuje niemal 20 tys. osób, a każdy post w ciekawy sposób nawiązuje do ważnych z perspektywy każdej z nas tematów.
RozwińZobacz także
„Ajurweda jest cennym drogowskazem, jak się sobą zaopiekować na co dzień” – mówi Nicole Radomska, terapeutka ajurwedyjska i psycholog
„Bez plastiku można żyć”. Paulina Górska mówi o tym, jak praktykuje ekologiczny styl życia we własnej rodzinie
„Planeta ma już wystarczająco ciężko” – mówi Ewelina Jamróz, która stworzyła „aktywną” folię z wodorostów i żelatyny
Polecamy
Przegląd saturatorów do wody i napojów gazowanych – które wybrać?
„Wypiłam za dużo wody. Zalałam swój system i utonęłam”. Brooke Shield o problemach zdrowotnych
Pijesz na wakacjach drinki z kostkami lodu? Uważaj, mogą być bardziej zanieczyszczone niż woda z toalety
Żywa woda – prawda czy mit? Czy woda alkaliczna działa?
się ten artykuł?