się ten artykuł?
Wyznajesz zasadę, że na wakacjach tylko drinki z lodem? Po spożyciu zanieczyszczonych kostek lodu mogą wystąpić nawet zakażenia cholerą, Salmonellą czy E. coli. „Nawet jeżeli bakterie zostaną zamrożone, nadal istnieje ryzyko” – ostrzega mikrobiolożka Joanne Santini.
Zanieczyszczone kostki lodu w drinkach
Zimny drink jest nieodłącznym elementem letnich dni. Kiedy z nieba leje się ukrop, bez zastanowienia kupujemy napoje z kostkami lodu dla ochłody. Jak jednak ostrzegają naukowcy, w ten sposób możemy narazić swoje zdrowie. Zdarza się, że woda użyta do produkcji lodu jest zanieczyszczona. Niska temperatura podczas mrożenia nie jest w stanie zabić wszystkich bakterii. W lodzie mogą znaleźć się więc bakterie, które po spożyciu wywołują nieprzyjemne objawy.
„Nawet jeżeli bakterie zostaną zamrożone, część z nich może przeżyć i nadal być groźna, gdy kostki lodu zaczną się rozpuszczać” – wyjaśnia dr Joanne Santini, mikrobiolożka z University College London (UCL).
Na co narażamy się, kupując drinki z niesprawdzonych źródeł? Santini ostrzega, że po spożyciu zanieczyszczonego lodu mogą wystąpić nawet zakażenia cholerą, Salmonellą, E. coli. i norowirusami.
Kostki lodu nie są jedynym potencjalnym nośnikiem patogenów. Santini zaznacza, że jeszcze większe ryzyko niesie picie skażonej wody. Nie powinno się jej używać nawet do mycia zębów czy płukania owoców. Ostrożność trzeba zachować także, jeśli kupujemy świeżo wyciskane soki od ulicznych sprzedawców. Jeśli woda w miejscu, w którym spędzamy urlop, może być niebezpieczna, należy spożywać jedynie wodę butelkowaną.
„Wszystko zależy od tego, dokąd się wybierasz i czy w tej wodzie stwierdzono obecność bakterii kałowych” – podkreśliła ekspertka.
Gorsze niż woda w toalecie
Naukowcy od lat ostrzegają przed kostkami lodu w drinkach. W 2013 r. własną analizę przeprowadził m.in. brytyjski serwis DailyMail. Wykazano, że ponad połowa badanych próbek lodu pobranych z dziesięciu najpopularniejszych restauracji była bardziej zanieczyszczona niż woda w toalecie. Cztery z nich zawierały tak wysoki poziom drobnoustrojów, że według ekspertów restauracje, z których pobrano materiał, należało uznać za „zagrożenie higieniczne”. Jak wskazali naukowcy, za zanieczyszczenia odpowiedzialne także były nieodpowiednio czyszczone maszyny do lodu i powstała na nich pleśń.
Optymizmem nie napawały także badania przeprowadzone w 2017 r. W analizie, której wyniki zostały opublikowane w czasopiśmie „Annals of Microbiology”, wzięto pod lupę próbki lodu wytwarzane w restauracjach, w firmach produkujących lód oraz w domach. Okazało się, że kostki były zanieczyszczone bakteriami z rodzaju Pseudomonas i Acinetobacter. Znaleziono w nich także drobnoustroje z grupy gronkowców.
Na jakie symptomy trzeba zareagować po spożyciu drinka z kostkami lodu? Są to m.in. silny ból brzucha, wymioty i podwyższona temperatura ciała. W takiej sytuacji należy skonsultować się z lekarzem.
Źródło: DailyMail, Radio Zet, Annals of Microbiology
Polecamy
Chcesz stosować „naturalny” Ozempic? Te produkty jedz na końcu
Lekarka przestrzega przed częstym jedzeniem białego ryżu. Może się to skończyć chorobą Beri-Beri
Toksyczna pleśń w napoju z Lidla. GIS ostrzega: szczególnie groźna dla kobiet w ciąży
