„Musi Pani podpisać formularz, w którym deklaruje, że jak Pani zachoruje od kranówki, to nie zostaniemy pozwani”. Jak to jest w końcu z tą kranówką?
Pijesz wodę prosto z kranu? To dobrze. Wiele badań wskazuje na to, że nie niesie to ze sobą żadnego zagrożenia dla organizmu. – I jeśli pijecie kranówkę w domu, to pijcie ją też w restauracjach. Bo czemu nie? Namawiajcie miejsca, w których jecie na podawanie kranówki – napisała Paulina Górska, blogerka, która praktykuje ekologiczny styl życia i zachęca do tego innych.
– Musi Pani podpisać formularz, w którym deklaruje, że jak Pani zachoruje od kranówki, to nie zostaniemy pozwani – takie słowa usłyszałam ostatnio w restauracji. Inne teksty? – Jest Pani pewna? Ja nie piję, bo boję się! Jest Pani pierwsza, która prosi o kranówkę! Nie możemy jej podać! Nie mamy kranówki (to jest najlepsze!!!).
Rozumiem, że czasem kranówka w małych miejscowościach, na wsi czy w bardzo starych budynkach z równie starymi rurami, może być problemem. No, ale ja mówię o kranówce w Warszawie, w restauracjach czy barach. Po prostu ta świadomość, że kranówka jest ok i nie zachorujemy od jej picia, a nawet, że zawiera minerały, jest jeszcze po prostu bardzo słaba – napisała Paulina Górska w poście na swoim fanpage.
Rozwiń
Blogerka szerszej publiczności znana jest z pokazywania tego, jak każdy z nas może praktykować ekologiczny styl życia we własnym domu. Pamiętacie zdjęcie dziewczyny, która trzyma w dłoni słoik pełen petów? To właśnie Paulina Górska (paulinagorska.com).
. Blogerka podczas 20 minutowego spaceru po Parku Szczęśliwickim zebrała ich litrowy słoik. Kobieta na co dzień ogranicza produkcję odpadów. Jest świadomą konsumentką, propagatorką filozofii zero waste.
W poście dodała, że i tak tego typu zachowania nie przeszkadzają jej w proszeniu o kranówkę w restauracjach.
– Ciekawe jest obserwowanie, jak ludzie na to reagują i ostatecznie w 80% przypadków dostaję kranówkę, w 10% przypadków muszę negocjować, a 10% to już proszenie o menadżera (też działa).
Kranówka jest ze wszystkich stron przebadana przez Sanepid. Ja po prostu z zaufaniem podchodzę do niemałego sztabu ludzi, którzy tę wodę codziennie badają i monitorują, a na koniec dopuszczają do obiegu. Tych badań rocznie jest około 170 tysięcy, badań mikrobiologicznych jest 30 tysięcy. Dziennie to kilkaset badań! – pisze Paulina Górska.
Zdrowa kranówka
Woda z oczyszczalni spełnia wszystkie wymogi WHO. Jest czysta mikrobiologicznie i zawiera naturalne składniki mineralne, m.in. związki wapnia i magnezu. Warto także zdawać sobie sprawę, że w wielu przedsiębiorstwach czystości wody chronią małże. Gdy wyczują one jakiekolwiek skażenie, zamykają swoje muszle.
„I jeśli pijecie kranówkę w domu, to pijcie ją też w restauracjach. Bo czemu nie? Namawiajcie miejsca, w których jecie na podawanie kranówki. Róbcie sobie zdjęcia z kranówką z hashtagiem#pijekranowkę, żeby popularyzować kranówkę. To, co u nas jeszcze raczkuje w restauracjach, w świetnych europejskich restauracjach jest normą – tam mieszkańcy po prostu do posiłku dostają kranówę” – dodaje blogerka.
My też, w redakcji Hello Zdrowie, pijemy wodę z kranu. Dołączacie do nas?
Zobacz także
„Jeśli jest godzina 13, masz już za sobą dwie filiżanki kawy i czekasz aż twoja herbata wystygnie, to sygnał, że przesadzasz”. O tym, jaka jest bezpieczna dawka kawy, mówi internistka
„Kobiety nie mają problemu z alkoholem?”. Sprawdź, co mówi psychiatra
„Bez plastiku można żyć”. Paulina Górska mówi o tym, jak praktykuje ekologiczny styl życia we własnej rodzinie
Polecamy
„Aby mieć komfort kontemplacji, nie wrzucaj śmieci do ubikacji”. Na zabawnych plakatach tłumaczą, czego nie wolno wrzucać do toalety
„Zjawiska klimatyczne coraz częściej odbierają życie i środki do życia”. Naukowcy wyliczają, na ile sposobów może nas zabić globalne ocieplenie
Paulina Hojka o noszeniu ubrań po zmarłych: “Myślę, że żaden nieboszczyk się nie obrazi”
Wyjątkowy duet międzypokoleniowy. Oliwia i jej dziadek Marian stworzyli urządzenie ratujące pszczoły
się ten artykuł?