3 min.
„Musi Pani podpisać formularz, w którym deklaruje, że jak Pani zachoruje od kranówki, to nie zostaniemy pozwani”. Jak to jest w końcu z tą kranówką?

Facebook / Paulina Górska
Pijesz wodę prosto z kranu? To dobrze. Wiele badań wskazuje na to, że nie niesie to ze sobą żadnego zagrożenia dla organizmu. – I jeśli pijecie kranówkę w domu, to pijcie ją też w restauracjach. Bo czemu nie? Namawiajcie miejsca, w których jecie na podawanie kranówki – napisała Paulina Górska, blogerka, która praktykuje ekologiczny styl życia i zachęca do tego innych.
– Musi Pani podpisać formularz, w którym deklaruje, że jak Pani zachoruje od kranówki, to nie zostaniemy pozwani – takie słowa usłyszałam ostatnio w restauracji. Inne teksty? – Jest Pani pewna? Ja nie piję, bo boję się! Jest Pani pierwsza, która prosi o kranówkę! Nie możemy jej podać! Nie mamy kranówki (to jest najlepsze!!!).
Rozumiem, że czasem kranówka w małych miejscowościach, na wsi czy w bardzo starych budynkach z równie starymi rurami, może być problemem. No, ale ja mówię o kranówce w Warszawie, w restauracjach czy barach. Po prostu ta świadomość, że kranówka jest ok i nie zachorujemy od jej picia, a nawet, że zawiera minerały, jest jeszcze po prostu bardzo słaba – napisała Paulina Górska w poście na swoim fanpage.
W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję:
Blogerka szerszej publiczności znana jest z pokazywania tego, jak każdy z nas może praktykować ekologiczny styl życia we własnym domu. Pamiętacie zdjęcie dziewczyny, która trzyma w dłoni słoik pełen petów? To właśnie Paulina Górska. Blogerka podczas 20 minutowego spaceru po Parku Szczęśliwickim zebrała ich litrowy słoik. Kobieta na co dzień ogranicza produkcję odpadów. Jest świadomą konsumentką, propagatorką filozofii zero waste.
W poście dodała, że i tak tego typu zachowania nie przeszkadzają jej w proszeniu o kranówkę w restauracjach.
– Ciekawe jest obserwowanie, jak ludzie na to reagują i ostatecznie w 80% przypadków dostaję kranówkę, w 10% przypadków muszę negocjować, a 10% to już proszenie o menadżera (też działa).
Kranówka jest ze wszystkich stron przebadana przez Sanepid. Ja po prostu z zaufaniem podchodzę do niemałego sztabu ludzi, którzy tę wodę codziennie badają i monitorują, a na koniec dopuszczają do obiegu. Tych badań rocznie jest około 170 tysięcy, badań mikrobiologicznych jest 30 tysięcy. Dziennie to kilkaset badań! – pisze Paulina Górska.
Zdrowa kranówka
Woda z oczyszczalni spełnia wszystkie wymogi WHO. Jest czysta mikrobiologicznie i zawiera naturalne składniki mineralne, m.in. związki wapnia i magnezu. Warto także zdawać sobie sprawę, że w wielu przedsiębiorstwach czystości wody chronią małże. Gdy wyczują one jakiekolwiek skażenie, zamykają swoje muszle.
„I jeśli pijecie kranówkę w domu, to pijcie ją też w restauracjach. Bo czemu nie? Namawiajcie miejsca, w których jecie na podawanie kranówki. Róbcie sobie zdjęcia z kranówką z hashtagiem#pijekranowkę, żeby popularyzować kranówkę. To, co u nas jeszcze raczkuje w restauracjach, w świetnych europejskich restauracjach jest normą – tam mieszkańcy po prostu do posiłku dostają kranówę” – dodaje blogerka.
My też, w redakcji Hello Zdrowie, pijemy wodę z kranu. Dołączacie do nas?
Zobacz także
Spodobał Ci się artykuł? Poleć go koleżance
Podoba Ci się ten artykuł?
Tak
Nie
Powiązane tematy:
Polecamy

03.02.2023
„Rodzic nie może być przemytnikiem, dziecko powinno jeść świadomie” – mówi dietetyczka Marta Kostka, autorka książki „Rozgryzione”

23.01.2023
„Sprzedaż mięsa ostrzykniętego wodą pod nazwą surowego mięsa jest karalna, to oszustwo konsumenckie”. O tym, czym jest „czyste mięso” mówi dietetyk kliniczny Mario Vu

19.12.2022
Dziennikarki Hello Zdrowie zdradzają sekretne przepisy bożonarodzeniowe swoich babć. Za każdym kryje się niezwykła historia!

16.12.2022