Mama Chemik: powinniśmy unikać dotykania rękami skórek bananów!
Jesz banana, trzymając go za skórkę? W ten sam sposób podajesz go dziecku? To błąd. „To, co jest na skórkach, przenosimy również do ust i na skórę” – ostrzega Sylwia Panek na swoim profilu na Instagramie.
Banan w szkodliwym „opakowaniu”
Wiecie, że w ciągu roku zjadanych jest 100 bilionów bananów? A wraz z nimi zjadamy też środki konserwujące. Na ten problem zwróciła uwagę chemiczka Sylwia Panek. W swoim najnowszym wpisie ostrzega, aby nie jeść bananów, trzymając je za skórkę. W szczególności apeluje, by nie podawać w ten sposób bananów dzieciom.
Jednym z owoców często podawanych dzieciom jest banan. Widziałam porady, aby zostawiać na kawałku banana skórkę tak, aby dziecko miało za co trzymać. Skórka nie jest tak śliska jak reszta owocu, więc nie będzie on co chwilę uciekać z rączek. Później kiedy dziecko jest starsze zazwyczaj również je banany trzymając za skórkę, my zresztą też, prawda? Niestety, to może nie być najlepszy pomysł – pisze ekspertka.
Co znajduje się na skórce banana?
Chemiczka wyjaśnia, że na skórce banana znajdują się środki konserwujące, których używa się na powierzchni wszystkich zebranych owoców przeznaczonych do transportu.
Wszystko po to, aby bez problemu przetrwały długi transport oraz ładnie wyglądały na półkach w naszych supermarketach – wyjaśnia specjalistka.
Na skórce banana znajdują się więc szkodliwe dla naszego organizmu substancje. Informację o ich użyciu możemy znaleźć najczęściej na kartonie, w którym są wystawione owoce w sklepie. Mama Chemik w swoim wpisie pokazała także zdjęcie etykiety, którą znalazła w jednym supermarkecie. Wymienione są na niej użyte substancje: Thiabendazol, Imazalil, Myclobutanii, Azoksystrobina.
Niestety ich działanie na nasz organizm, a tym bardziej na organizm maluszków niekoniecznie będzie dobre. Dlatego powinniśmy unikać dotykania rękami skórek tych owoców, gdyż to co jest na skórkach, przenosimy również do ust i na skórę. Wyjątek to owoce bio – ostrzega Panek.
Sylwia Panek, czyli Mama Chemik
Sylwia Panek jest chemiczką, która, jak sama o sobie mówi: „uczy chemii, ale nie takiej szkolnej, tylko tej życiowej. Tego, co wszyscy powinniśmy wiedzieć, bo chemia jest wszędzie wokół nas…”. Panek prowadzi w sieci swojego bloga i jest aktywna w mediach społecznościowych.
Jej profil na Instagramie obserwuje ponad 16 tys. osób. Znajdziemy tam między innymi informacje dotyczące segregowania odpadów, chemii dodawanej do żywności oraz zdrowe przepisy.
RozwińZobacz także
Zdarza ci się zjeść banana na śniadanie? Sprawdź, czy to dobry wybór. Tłumaczy dietetyczka Paulina Roziewska
Mleko kokosowe według receptury Sylwii Panek, autorki bloga Mama Chemik. Warto spróbować zrobić je w domu!
Niebezpieczeństwa kryjące się w herbacie. O czym trzeba wiedzieć? Wyjaśnia Mama Chemik
Polecamy
Na skórkach cytrusów są toksyczne substancje. Chemiczka: ludzie nie powinni ich jeść
Wygląda jak brokuł, w smaku jest dziką krzyżówką trzech warzyw. Bimi dostępne już w polskich sklepach
Glukozowa Królowa o popularnym napoju: „Nie ma pozytywnych skutków picia tego soku”
Dieta dla dziecka. Co powinno znaleźć się w diecie maluchów?
się ten artykuł?