Przejdź do treści

Kochasz kawę? To dobrze, kochają ją też dobre bakterie w twoich jelitach

Kawa chroni wątrobę i korzystnie wpływa na mikrobiom
Kawa chroni wątrobę i korzystnie wpływa na mikrobiom/ Pexels
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Kawa to nie jest trucizna w filiżance – pisze na Instagramie Agnieszka Wojciechowska, prowadząca youtube’owego kanału „Okiem Chemika”. Nie dość, że „mała czarna” nie wypłukuje magnezu, tylko jest jego źródłem, to pita w rozsądnych ilościach, chroni wątrobę i korzystnie wpływa na mikrobiom.

Kawa korzystnie wpływa na wątrobę i mikrobiom

Agnieszka Wojciechowska, autorka i prowadząca youtube’owego kanału „Okiem Chemika”, tym razem w swoim wpisie na Instagramie porusza temat, który wciąż wielu osobom spędza sen z powiek. Mianowicie – czy kawa jest (nie)zdrowa?

Naukowcy coraz wyraźniej udowadniają nam, że kawa ma wiele właściwości prozdrowotnych, a picie jej może być elementem zdrowej diety. W przekonaniu wielu kawa to niezmiennie jednak „trucizna w filiżance”, która sieje spustoszenie w organizmie. Wojciechowska przypomina zatem to, co ustalili naukowcy. Pisze:

Drodzy, w kwestii kawy nic się nie zmieniło:

  • wciąż nie wypłukuje magnezu, tylko jest jego źródłem;
  • nie odwadnia organizmu,
  • mogą ją pić kobiety w ciąży i podczas laktacji;
  • pita w umiarze (maksymalnie 5 filiżanek dziennie) działa prozdrowotnie, zwłaszcza na wątrobę, mikrobiotę jelitową oraz układ krwionośny.

Jeśli chodzi o prozdrowotne działanie „czarnego szatana”, ekspertka skupia się na dwu, o których być może nie wiecie.

Po pierwsze – zaznacza Wojciechowska – kawa chroni wątrobę.

„Liczne badania wykazały, że umiarkowane picie kawy – do 5 filiżanek dziennie obniża ryzyko marskości wątroby aż o 80 proc. Jednym z sygnałów, że z wątrobą dzieje się coś złego jest podwyższony poziom enzymów AspAT, AIAT i GGTP. Zaobserwowano, że u osób zagrożonych chorobami wątroby i spożywającymi systematycznie kawę poziom enzymów AspAT, AIAT i GGTP jest niższy niż u osób, które kawy nie piją. W dodatku ta zależność jest proporcjonalna do ilości spożywanej kawy. Spekuluje się, że jest to po części wynik tego, że kawa wpływa korzystnie na bakterie jelitowe, które odgrywają dużą rolę w zachowaniu zdrowej wątroby.

Po drugie – tłumaczy specjalistka – kawa korzystnie wpływa na mikrobiom!

„Naukowcy zaobserwowali, że kawosze w przeciwieństwie do kawowych abstynentów mają bardziej różnorodny skład mikrobioty jelitowej, w tym posiadają więcej bakterii przeciwdziałających stanom zapalnym tj. Faecalibacterium czy Rosenburia. Jednocześnie kawosze mają niższy poziom potencjalnie szkodliwych żyjątek tj. Erysipelatoclostridium ramosum”.

Takie wiadomości lubimy!

Ręka podaje szkalnkę z mlekiem i kawą

Okiem Chemika

Kanał na YouTube „Okiem Chemika” prowadzi Agnieszka Wojciechowska, z wykształcenia magister chemii medycznej i technik farmaceutyczny. Zamieszcza na nim filmy poruszające temat zdrowia, leków, suplementów, ale także mnóstwo ciekawostek ze świata nauki.

Treści zamieszczane przez pasjonatkę chemii i farmacji na YouTube obserwuje ponad 160 tys. internautów.

View this post on Instagram

Drodzy, w kwestii kawy nic się nie zmieniło: ?wciąż nie wypłukuje magnezu, tylko jest jego źródłem ?nie odwadnia organizmu ?mogą ją pić kobiety w ciąży i podczas laktacji ?pita w umiarze (maksymalnie 5 filiżanek dziennie) działa prozdrowotnie, zwłaszcza na wątrobę, mikrobiotę jelitową oraz układ krwionośny. Nie mam pojęcia skąd wzięły się mity, że kawa to trucizna w filiżance, ale jak wiemy, plotka o czymś, co podobno szkodzi naszemu zdrowiu, rozprzestrzenia się szybciej niż koronawirus. Na temat tego, że kawa nie wypłukuje magnezu ani nie odwadnia, od wielu miesięcy jest dostępny odcinek na moim kanale YT, więc tam Was odsyłam, jeśli Was to ciekawi. Link o tutaj -> https://youtu.be/Zq4hEReVAXg Trochę irytuje mnie również wytykanie kobietom w ciąży i matkom karmiącym, że szkodzą dziecku pijąc kawę. Ten mit również już obaliłam w tym oto filmie -> https://youtu.be/AgukWBVVCao Natomiast w kwestii prozdrowotnego działania kawy mam dla Was kilka ciekawych informacji, z którymi być może nie mieliście okazji się zetknąć. No to konkrety! O ile dobrze czujesz się po kawie, czyli Twój organizm dobrze ją toleruje, jej picie: ?chroni Twoją wątrobę. Liczne badania wykazały, że umiarkowane picie kawy – do 5 filiżanek dziennie obniża ryzyko marskości wątroby aż o 80%. Jednym z sygnałów, że z wątrobą dzieje się coś złego jest podwyższony poziom enzymów AspAT, AIAT i GGTP. Zaobserwowano, że u osób zagrożonych chorobami wątroby i spożywającymi systematycznie kawę poziom enzymów AspAT, AIAT i GGTP jest niższy niż u osób, które kawy nie piją. W dodatku ta zależność jest proporcjonalna do ilości spożywanej kawy. Spekuluje się, że jest to po części wynik tego, że kawa wpływa korzystnie na bakterie jelitowe, które odgrywają dużą rolę w zachowaniu zdrowej wątroby, a zatem kawa ?korzystnie wpływa na Twój mikrobiom! Naukowcy zaobserwowali, że kawosze w przeciwieństwie do kawowych abstynentów mają bardziej różnorodny skład mikrobioty jelitowej, w tym posiadają więcej bakterii przeciwdziałających stanom zapalnym tj. Faecalibacterium czy Rosenburia. Jednocześnie kawosze mają niższy poziom potencjalnie szkodliwych żyjątek tj. Erysipelatoclostridium ramosum. #kawa #zdrowie

A post shared by Agnieszka Wojciechowska (@okiem.chemika) on

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.