„Jeżeli masz jakąś wątpliwość, czy sposób odżywiania wpływa na twój układ nerwowy, sprawdź to!” Dietetyk Daria Rybicka o diecie w leczeniu depresji

Jesteś przygnębiony, smutny, zmęczony? Masz poczucie „doła”? Problem może tkwić w twoim menu. To, co jemy, zmienia nasz nastrój, a o tym przekonuje dietetyczka Daria Rybicka, której profil na Instagramie śledzi ponad 13 tysięcy użytkowników. W ostatnim czasie poruszyła ważny temat dotyczący depresji, a dokładniej – leczenia depresji dietą. Czy jest to możliwe? 

„Jakiś czas temu miałam bardzo trudny i wymagający czas, przez zaledwie 3 dni jadłam inaczej niż zazwyczaj (nie miałam przygotowanych posiłków, zamówiliśmy pizzę, pojawiły się kanapki na talerzu, ciasto) i wiesz jak się czułam … tragicznie! Totalny zjazd energii, brak koncentracji, rozdrażnienie. A to tylko 3 dni… Wiesz dlaczego ci to piszę? Jak masz wątpliwość czy sposób odżywiania ma wpływ na funkcjonowanie naszej psychiki, po prostu to sprawdź na sobie. Zachęcam. Ciekawy eksperyment”, napisałam na swoim profilu dietetyczka Daria Rybicka.

Depresja – choroba jelit czy mózgu?

Depresja jest poważną chorobą, rzutującą na większość układów człowieka, m.in. nerwowy, krwionośny czy trawienny. Jest chorobą, która może mieć charakter przewlekły lub nawracający. Przyczyną jej powstania mogą być traumatyczne przeżycia z przeszłości, których skutkiem jest przygnębienie, wybuchy złości, agresja, próby samobójcze.

Lekarze jednak zwracają uwagę, aby przyjrzeć się problemowi od strony jelit. Badania wskazują, że depresja może być wywołana poprzez stany zapalne organizmu. Mikroflora bakteryjna ma ogromne znaczenie na stan psychiczny i ogólne samopoczucie, a pisze o tym także dietetyk Daria Rybicka.

Depresja a dieta

Osoba cierpiąca na depresję powinna zwrócić uwagę na to, co je. Dobry wpływ na funkcjonowanie organizmu będą mieć produkty bogate w kwasy tłuszczowe. Efekt terapeutyczny kwasów omega-3 jest łączony z jego rolą budulcową osłonek mielinowych komórek nerwowych i regulacją przepływu neurotransmiterów oraz sygnałów nerwowych. Jakie to są produkty? Ryby, orzechy, owoce morza, siemię lniane, jaja – produkty te są zdrowe, a dodatkowo bardzo smaczne. Ważne jest, aby dieta była bogata w składniki mineralne, takie jak: wapń, żelazo, magnez, cynk.

Istnieją także produkty, których warto unikać, nie tylko cierpiąc na depresję. Są to produkty wysokoprzetworzone, dania gotowe lub fast-foody, które zawierają dużą ilość izomerów trans i glutaminianu sodu. Mogą powodować one szereg chorób, prowadzących do pogorszenia samopoczucia i przyczyniające się do rozwoju depresji.

Mikroflora bakteryjna ma duży wpływ na rozwój depresji. Głównym czynnikiem odpowiadającym za nasze dobre samopoczucie jest serotonina. Jest to hormon wytwarzany zarówno w mózgu, jak i jelitach. Niedobór tego hormonu powoduje obniżenie nastroju, skłonność do agresji, brak apetytu lub objadanie się, a w efekcie może być przyczyną depresji.