Jedzenie, które najczęściej powoduje zatrucia. Lepiej na nie uważaj

Objawy zatrucia pokarmowego takie jak biegunka, mdłości, wymioty, dreszcze czy gorączka są bardzo nieprzyjemne. I wie to każdy, kto przynajmniej raz w życiu przechodził przez to piekło. Czy można tego uniknąć?

Gdy na jedzeniu rozwijają się bakterie, wirusy lub grzyby, a człowiek je skonsumuje, może dojść do zatrucia. Wszystko zależy od ilości pokarmu oraz odporności organizmu. Wymioty, biegunka, bóle brzucha mogą przerodzić się w gorsze schorzenia i infekcje, dlatego ważne jest, aby dbać o higienę dłoni oraz otoczenia. Istnieją produkty, które bardziej niż inne mogą powodować zatrucia, dlatego warto je poznać i lepiej je przygotowywać, aby nie dopuścić do rozwoju drobnoustrojów.

Drób

Badania w USA, Irlandii i Wielkiej Brytanii wykazały, że aż połowa surowego mięsa drobiowego sprzedawana w tamtejszych supermarketach skażona jest bakteriami Campylobacter oraz Salmonella. Są to bakterie żyjące w organizmach zwierząt, które dla ludzi mogą być śmiertelnie niebezpieczne.

Podczas przygotowywania mięsa upewnij się, że nie dotykasz kuchennych narzędzi brudnymi rękoma. Po ugotowaniu lub usmażeniu mięsa, które pod wpływem obróbki termicznej traci bakterie, dokładnie umyj blat, noże, deski do krojenia oraz dłonie. Dobrym pomysłem jest przygotowywanie mięsa w jednorazowych rękawiczkach.

Ryby i skorupiaki

Morskie pokarmy, które nie są przechowywane w odpowiedniej temperaturze, mogą wytwarzać toksyczną substancję zwaną histaminą. Niestety w przypadku tego związku nie ulega on destrukcji pod wpływem temperatury. Jeśli ryba zawiera taką substancję to będzie ona nadal istniała po ugotowaniu. Zatrucia pokarmowe mogą wystąpić również poprzez ciguatoksynę, która występuje głównie w strefie tropikalnej. Tak jak histamina, nie jest zabijana przez temperaturę.

Warto dowiadywać się, skąd pochodzi dana ryba lub skorupiak. Produkty sprzedawane w supermarketach są zwykle przebadane, dlatego można je tam kupować. Uważaj na targowiska, ponieważ nigdy nie ma stuprocentowej pewności, czy ryby i owoce morza nie zostały złowione w strefie niemonitorowanej. Mogą być skażone wyciekami, nieczystościami i innymi toksycznymi substancjami. Przy zakupie zawsze sprawdzaj czy ryba jest dobrze schłodzona lub zamrożona. To samo tyczy się skorupiaków.

Ryż

Na ryżu mogą rozwijać się bakterie Bacillus cereus, których zarodniki występują już na suchym pokarmie. Po ugotowaniu rozwijają się bardzo szybko, ponieważ lubią ciepłe i wilgotne środowisko. Najlepiej podawaj ryż od razu po ugotowaniu. Jeśli zostaną resztki, to włóż je jak najszybciej do lodówki, aby uniknąć większego rozprzestrzenienia się bakterii.

Jaja

Podobnie jak mięso, jaja mogą przenosić Salmonellę. Zawsze sprawdzaj czy jajka są w pełni ugotowane lub usmażone. Umyj dokładnie naczynia po przygotowaniu surowych jaj. Do gotowania wybieraj tylko te niepęknięte i z czystą skorupką.

Warzywa

Mimo że namawia się do spożywania surowych warzyw, niekiedy one również mogą prowadzić do ciężkich zatruć pokarmowych. Warzywa często są skażone bakteriami Salmonella, E. coli i Listeria. Skażenie może nastąpić już podczas rozwoju roślin, poprzez zatrucie gleby, na przykład brudną wodą. Bakterie mogą się również przenosić podczas transportu, jeśli nie zadba się o higienę pracy. Najwięcej zatruć pochodzi z roślin liściastych, takich jak sałaty, kapusty, szpinak. Uważaj więc podczas przygotowywaniu sałatki. Pamiętaj o dokładnym umyciu warzyw przed zjedzeniem. Unikaj kupowania gotowych sałatek i wszelkich miksów, które zawierają resztki warzyw. Eksperci podpowiadają, by myć także te liście, które na opakowaniu mają napis „gotowe do spożycia”.

Źródło: healthline.com