Przejdź do treści

Czy wiesz, że dynia nie lubi chłodu lodówki? Sylwia Majcher podpowiada, jak prawidłowo przechowywać to warzywo

Dynia nie lubi chłodu lodówki
Dynia nie lubi chłodu lodówki / Zdjęcie: iStock
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Indianie uważali dynię za świętą roślinę. Dziś doceniane są jej naturalne moce – pisze Sylwia Majcher na swoim profilu na Instagramie. Ekoaktywistka wyjaśnia, jak i gdzie powinniśmy przechowywać dynię, by jak najdłużej zachowała swoje właściwości. Lodówka to nie jest dobry pomysł!

Dynia – właściwości zdrowotne

Dynia, jak pisze Sylwia Majcher, dzięki zawartości witaminy A korzystnie wpływa na wzrok i kondycję skóry.

„Przecier z dyni łagodzi problemy żołądkowe, usprawnia przemianę materii. Miąższ dyni łagodzi zaparcia. Obecna w dyni kukurbitacyna skutecznie walczy z pasożytami, które pojawiają się w układzie pokarmowym” – tłumaczy blogerka.

Kukurbitacyna znajduje się tuż pod powierzchnią pestki dyni, w cienkiej warstwie widocznej błonki. To ona nadaje pestkom gorzki smak.

Z wpisu Sylwii Majcher dowiadujemy się również, że pestki dyni są afrodyzjakiem. „Dobrze wpływają na potencję” – pisze autorka.

dynia

Czy dynię można jeść na surowo?

Dynia jest lekkostrawna, a sposobów na to, jak ją wykorzystać, jest sporo. Można ją gotować, piec, smażyć, dusić, a także jeść na surowo. Sylwia Majcher wymienia konkretne odmiany, które możemy jeść bez obróbki termicznej. Należą do nich: piżmowa, pienna lunga, muscat de Provence. Ze skórką z kolei możemy jeść dynię:

  • hokkaido,
  • piżmową,
  • delicata,
  • mandarynkową.

Jak przechowywać dynię?

Dyni w całości, podobnie jak arbuza nie przechowujemy w lodówce. „Nie lubi chłodu lodówki. Najlepiej trzymać ją w ciemnym i przewiewnym miejscu, ułożoną ogonkiem do dołu” – tłumaczy Sylwia Majcher.

Dopiero po przekrojeniu i zawinięciu w folię spożywczą możemy włożyć dynię do lodówki i przechowywać przez 4-5 dni. Obraną ze skórki, bez pestek i w kawałkach możemy też mrozić nawet do 5 miesięcy.

Najlepiej, jak podpowiada autorka wpisu, zrobić z dyni uniwersalną pulpę, która potem przyda się do bułek, dżemów, ciast, placków czy kawy.

„Wystarczy umyte, obrane i pokrojone kawałki dyni przełożyć do garnka, zalać wodą, przykryć i gotować 15 minut. Potem przecedzić (wodę wykorzystać do koktajlu), rozpadającą się dynię zmiksować blenderem i gładki mus przełożyć do słoika. W lodówce pulpa wytrzyma do 5 dni, w zamrażarce pół roku” – czytamy.

Sylwia Majcher – kim jest?

„Codziennie piszę, jak nie marnować” – mówi o sobie Sylwia Majcher, blogerka, ekoaktywistka i autorka książek: „Gotuję, nie marnuję”, „Wykorzystuję, nie marnuję” oraz „Mniej mięsa. Jak zostać fleksitarianinem, by pomóc sobie i planecie”. Blogerka tworzy też patenty i przepisy, dzięki którym zastanowisz się dwa razy, zanim coś wyrzucisz do kosza.

Konto Sylwii Majcher na Instagramie obserwuje ponad 28 tys. osób. Popularność przyniosła jej nie tylko duża wiedza, ale i umiejętność przekazywania jej innym w łatwy sposób.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: