Przejdź do treści

Co jeść, żeby nie być głodną? „Dietetycy nie na żarty” odpowiadają

dieta ziemniaki
Istock.com
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

„Niby redukcja, a ja mam tak dużo jedzenia. Czy ja schudnę, jedząc tak dużo?” – pytają często pacjenci dietetyków prowadzących w mediach społecznościowych konto „Dietetyka nie na żarty”. Specjaliści odpowiadają: oczywiście! Co więc powinnaś jeść, by nie być głodna?

„Jedną z przyczyn nieudanych prób odchudzania jest fakt, że… ludzie na diecie są głodni (WOW!) To logiczny i fantastyczny mechanizm chroniący nas przed zagłodzeniem. Niestety przestaje być „fantastyczny”, kiedy próbujesz zrzucić 5 kg na ślub koleżanki. Więc co powinien zrobić dietetyk, żeby ułatwić Ci odchudzanie?” – tak zaczyna się najnowszy post na koncie „Dietetyka nie na żarty” na Instagramie.

Konto współtworzy m.in. Arkadiusz Matras – szkoleniowiec i autor publikacji naukowych. Dietetyków śledzi już ponad 40 tys. osób.

Do wyświetlenia tego materiału z zewnętrznego serwisu (Instagram, Facebook, YouTube, itp.) wymagana jest zgoda na pliki cookie.Zmień ustawieniaRozwiń

Co powinnaś jeść, żeby nie być głodna?

„Jednymi z głównych czynników odpowiadających za sytość jest udział błonnika oraz gęstość energetyczna, czyli to jak spory (ile waży i jaką ma objętość) jest posiłek względem tego, ile kalorii on dostarcza. Niska gęstość energetyczna podczas odchudzania będzie Twoim przyjacielem, a produkty o niskiej gęstości energetycznej to: warzywa, owoce, ziemniaki czy bataty. Znajdziesz w nich też błonnik.

Dodatkowo błonnikiem przepełnione są pełnoziarniste produkty zbożowe i strączki, dlatego zamiast białego ryżu ugotuj brązowy – on nasyci Cię o wiele bardziej, albo… zjedz ziemniaki – jak te na zdjęciu.

Dodatkowo im więcej tłuszczu w posiłku, tym większa gęstość energetyczna, dlatego jeżeli możesz – odtłuść produkt. Zamiast łopatki wieprzowej sięgnij po „chude mięso mielone z szynki wieprzowej”, a zamiast mozarelli na kanapkę (oczywiście z chleba pełnoziarnistego, a nie białego) połóż… mozzarellę light.
W ten sposób szybciej się nasycisz, zjesz mniej kalorii, a brzuszek będzie pełny 3-4 h zamiast 1-2 h.

Często nasi pacjenci twierdzą, że nie sądzili że można jeść tak dużo, tak smacznie i przede wszystkim – tak normalnie i chudnąć. Wystarczy nie polewać ziemniaków masełkiem” – piszą dietetycy.

Odchudzaj się „z głową”!

Dietetycy jasno mówią, że odchudzanie nie musi łączyć się z głodówkami, brakiem energii i wiecznym myśleniem o kolejnym posiłku. Wystarczy zdroworozsądkowe podejście – odpowiednie nawodnienie, sięganie po warzywa i owoce (te drugie w nieco mniejszej porcji).

Do tego pełnoziarniste produkty, unikanie fast foodów i słodyczy oraz aktywność fizyczna. Nawet wprowadzenie kilku spacerów w tygodniu podkręci metabolizm!

 

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: