Przejdź do treści

Jak wzmocnić odporność? Kurkuma, imbir, cynamon, czosnek, miód dadzą radę?

Jak wzmocnić odporność?/Istock.com
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Jesienny czas niektórym daje się nieźle we znaki. Katar, kaszel, gorączka zawitały do wielu domów. By nie dać się przeziębieniu warto wzmacniać odporność. Jak to zrobić? Najlepiej wykorzystać cenione od lat składniki. Jednak czy one na prawdę działają?

Kurkuma, imbir, cynamon czy bardziej czosnek? Co wybrać, kiedy chcesz poprawić swoją odporność? Moja koleżanka podała mi kiedyś przepis na cudownie ozdrawiający napój antyprzeziębieniowo-rozgrzewający. Była tam kurkuma, cynamon, imbir, cytryna, miód i szczypta chilli. Moja babcia, gdy byłam mała i zaczynałam kichać, kazała mi pić mleko z masłem, czosnkiem i miodem. Czy te magiczne receptury naprawdę działają?

Odporność. Czym ona jest?

Odporność to umiejętność organizmu pozwalająca radzić sobie z niekorzystnymi obcymi czynnikami, np. bakteriami, wirusami czy grzybami chcącymi przedostać się podstępem do jego wnętrza. Gdy intruzy przebiją się przez pierwszą linię obrony (np. skórę czy błony śluzowe) i dostaną do organizmu, wtedy wkracza do działania układ immunologiczny, produkując przeciwciała – żołnierzy chroniących przed chorobą. Czy wiecie, że ok. 75 proc. komórek układu odpornościowego gotowych do walki z wrogami znajduje się w przewodzie pokarmowym? Właśnie dlatego dietą można i trzeba odporność wzmacniać!

Super trio – kurkuma, imbir, cynamon

Dlaczego kurkuma czy cynamon mogą pomóc w walce z chorobą? Cynamon wykazuje działanie przeciwbakteryjne i przeciwgrzybiczne. Dodatkowo jest źródłem polifenoli, czyli związków o działaniu przeciwutleniającym, które mogą wspomóc pracę układu odpornościowego. I jeszcze dodatkowa ciekawostka. Badania wskazują, że cynamon, a dokładniej aldehyd cynamonowy, który pozyskuje się z kory drzewa cynamonowego, świetnie się sprawdzi w regulowaniu poziomu cukru we krwi (osoby z insulinoopornością mogą czerpać z tej przyprawy wiele korzyści). Kurkuma, zwana szafranem indyjskim, wykazuje silne działanie przeciwutleniające, łagodząc stany zapalne. Kurkuma podnosi także poziom białka o działaniu bakteriobójczym – katelicydyny. Kurkumę znajdziecie w przyprawie curry. Świetnie się sprawdza także jako główny składnik „złotego mleka”, które najlepiej smakuje w mroźne zimowe wieczory. Trzeba pamiętać, że kurkumina jest trudno przyswajalna. Jej wchłanianie wielokrotnie podnosi piperyna zawarta w pieprzu. Dlatego te przyprawy muszą być stosowane w duecie. W chłodne dni warto wykorzystać rozgrzewające działanie imbiru. Gingerole zawarte w kłączach imbiru mają działanie przeciwzapalne i niektóre badania wskazują, że mają one lepsze działanie od kwasu acetylosalicylowego. Imbir smakuje świetnie jako dodatek to herbaty, ale sprawdzi się także jako składnik koktajli. Moja ulubiona kompozycja: pomarańcza + banan + mleko roślinne + imbir + cynamon. Zupa dyniowa z imbirem też skradnie wasze serca.

Czosnek. Nie tylko wampiry się go boją!

Czosnek to prawdziwy superfood. Ma on niezwykle szerokie spektrum działania: przeciwgrzybiczne, przeciwzapalne, przeciwbakteryjne, a dodatkowo przeciwmiażdżycowe, przeciwzakrzepowe, regulujące ciśnienie krwi, immunomodulujące. Można by tak wymieniać bez końca. Nasze babcie i dziadkowie wiedzieli, co robią, każąc nam w dzieciństwie zajadać się właśnie czosnkiem. Moja babcia oprócz mleka z czosnkiem i masłem robiła mi kanapki na wzmocnienie – z masłem, czosnkiem i miodem. I tak kanapki z czosnkiem popijałam mlekiem, tak dla odmiany, z… czosnkiem! Czosnek zawdzięcza swój charakterystyczny zapach związkom siarki. Dopiero po zmiażdżeniu ząbku czosnku praktycznie bezzapachowa allina zamienia się w allicynę – związek o intensywnym zapachu, ale przede wszystkim działaniu porównywanym do antybiotyków. Dlatego pamiętajcie: czosnek miażdżymy, rozdrabniamy, żujemy. Czosnek można przemycić naprawdę wszędzie – do sałatek, zapiekanek, zup czy kaszy z warzywami.

Miód. Nie do się go przecenić! 

Zastanawialiście się, co wchodzi w skład miodu? Woda, cukier (monocukry, dwucukry, wielocukry), kwasy organiczne (np. bursztynowy, cytrynowy), enzymy, białka i aminokwasy, witaminy (np. C i B), niewielka ilość soli mineralnych (potas, wapń, magnez). W miodzie znajdziemy także kwasy fenolowe, które wykazują właściwości przeciwutleniające. Całe bogactwo składników. Warto pamiętać, że nie można miodu dodawać do gorącego naparu (maks. 40 st. C), ponieważ wtedy ulegają inaktywacji cenne dla naszego zdrowia składniki (tj. enzymy). Dlatego dużym błędem jest dodawanie miodu do herbaty dopiero co zalanej wrzątkiem. Czy wiecie, że w miodzie występuje woda utleniona?! Dokładnie tak, między innymi to właśnie nadtlenek wodoru powoduje, że miód wykazuje działanie bakteriobójcze (miód po rozpuszczeniu w wodzie będzie miał silniejsze właściwości bakteriobójcze niż ten nierozpuszczony). Warto pamiętać, że właściwości miodu zależą od miejsca pochodzenia i od surowca, z którego powstał.

Większość witamin, minerałów, przeciwutleniaczy wzmacniających organizm znajdziecie w owocach i warzywach, a dieta bogata w te produkty na pewno chociaż częściowo uchroni was przed częstymi przeziębieniami. Nie można zapominać o suplementacji witaminy D. Jedzcie tłuste ryby lub orzechy czy siemię lniane – produkty te są źródłem kwasów omega-3 także wspomagających organizm w zdrowiu i chorobie. Pokochajcie kiszonki za bogactwo witaminy C i źródło bakterii probiotycznych. Po prostu zdrowo się odżywiajcie na co dzień, a nie tylko od święta. Zdrowia!

 

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy:

i
Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.