Fruktoza – i jesz więcej! Wyjaśniamy, jaki ma wpływ na organizm
Fruktoza, choć kojarzy nam się zdrowo, bo z owocami, w rzeczywistości jest odpowiedzialna w dużej mierze za epidemię otyłości na świecie. Kolejne badania odkrywają jej ciemne strony.
Fruktoza to samo zdrowie?
Słodzone napoje omijam szerokim łukiem – większość z nich zawiera syrop wysokofruktozowy, który sprzyja cukrzycy, chorobom serca i nowotworom. Mówi się o tym coraz więcej. Ostatnio w piśmie PNAS ukazała się praca z dowodami, że fruktoza zwiększa apetyt na kaloryczne jedzenie. Im więcej jej pochłaniamy, tym więcej pragniemy. Nie brzmi groźnie?
Badanie przeprowadzone na 24 zdrowych ochotnikach. Uczestnicy podzieleni na dwie grupy otrzymują płyn o smaku wiśni słodzony glukozą albo fruktozą, z tym że nie wiedzą, jaki cukier zawiera ich napój. Krótko po tym mają ocenić swój poziom głodu. Następnie podczas oglądania różnych zdjęć, w tym ciastek, pizzy i słodyczy, naukowcy skanują ich mózgi przy pomocy rezonansu magnetycznego. Po kilku dniach eksperyment jest powtarzany, jednak każdy z badanych otrzymuje napój słodzony innym cukrem niż za pierwszym razem.
Okazuje się, że po wypiciu napoju z fruktozą uczestnicy mają większą aktywność obszarów mózgu wchodzących w tzw. układ nagrody podczas oglądania zdjęć kalorycznego jedzenia! To oznacza, że odczuwają większe pragnienie i chęć zaspokojenia głodu, co w eksperymencie potwierdzili w swoich ocenach.
Co zaleca WHO?
Mimo że zarówno glukoza, jak i fruktoza, zawierają podobny ładunek energetyczny, są przez organizm inaczej metabolizowane. Coraz więcej wskazuje na to, że to właśnie ten drugi cukier jest odpowiedzialny za epidemię otyłości. Światowa Organizacja Zdrowia zaleca ograniczanie cukru do 25 g dziennie (ok. 6 łyżeczek). I choć może nam się wydawać, że to dużo, gdy przyjrzymy się zawartości węglowodanów w tym, co w ciągu dnia zjadamy, ta ilość może nas zaskoczyć. Szczególnie powinniśmy ograniczać słodzone napoje, słodycze i ciastka.
Sama fruktoza zawarta jest również w owocach. Czy mogą być one groźne? Autorzy uważają, że nie. Rośliny mają sporo wartościowych składników, jak błonnik, który sprawia, że cukier stopniowo trafia do krwiobiegu i jest lepiej rozkładany. Obawiać się możemy za to soków owocowych, w których błonnika szukać na próżno. 150 ml dziennie to maksymalna ilość, na jaką możemy sobie pozwolić, szacują eksperci.
Przeczytajcie też o tym, ile jest cukru w napojach i jogurtach.
Rada? Kupujmy świadomie i czytajmy etykiety!
Zobacz także
Bergamotka to skarbnica witamin A i C. Poznaj jej właściwości i działanie
„Dzieci wegańskie czy wegetariańskie rodzą się z prawidłową masą ciała, zdrowe i rozwijają się prawidłowo. To, że brak mięsa w diecie ciężarnej szkodzi dziecku, to mit” – mówi dietetyczka Iwona Kibil
„Cukier to zguba i zło” – alarmują eksperci z Czytamy Etykiety. Jak się przed nim ustrzec?
Polecamy
O tych napojach lepiej zapomnij. Mogą zwiększać ryzyko zachorowania na depresję
Fruktoza zatłuści nam wątrobę? Niekoniecznie. Ale trzeba przestrzegać kilku ważnych zasad – przypomina ekspert
Popularny gazowany napój może wywołać choroby sercowo-naczyniowe? Naukowcy ostrzegają
Masz ochotę na „zdrową colę” z TikToka? Lekarze odradzają
się ten artykuł?