Przejdź do treści

Łosoś wędzony na zimno czy na gorąco? Dietetyczka Anna Reguła o tym, co będzie lepszym wyborem

Sałatka z łososiem
Łosoś - na zimno czy na gorąco? / istock
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

To, czy wybrać łososia wędzonego na zimno czy na gorąco, często różni nas tak bardzo, jak to, od jakiego producenta majonez jest lepszy. Zwolenników jednego i drugiego sposobu wędzenia tej ryby jest często tyle samo. A gdyby tak przyjrzeć się nie walorom smakowym, a zdrowotnym? Wzięła je pod lupę Anna Reguła, dietetyczka oraz autorka bloga i profilu na Instagramie „Niekoniecznie dietetycznie”.

Łosoś wędzony na zimno czy na gorąco?

Stoisz w sklepie i zastanawiasz się, który łosoś będzie lepszy – wędzony na zimno czy na gorąco? Anna Reguła w swoim ostatnim wpisie na Instagramie podkreśla, że oba produkty mają swoje wady i zalety.

„Dla zdrowej osoby nie będzie zbyt dużej różnicy między zakupem łososia wędzonego na zimno czy na gorąco – najważniejsze będą tutaj preferencje dotyczące smaku oraz konsystencji. Ze względu na bezpieczeństwo mikrobiologiczne i ryzyko listeriozy uważnego wyboru powinny dokonywać kobiety w ciąży. Ze względu na dużą ilość soli niuanse mogą być też ważne dla osób z nadciśnieniem” – pisze dietetyczka.

Na co zwrócić uwagę przy zakupie łososia? Jakie są plusy i minusy jednego i drugiego rodzaju wędzenia? Jak pisze Reguła, w przypadku ryby wędzonej na gorąco zaletą jest to, że mogą ją bezpiecznie jeść kobiety w ciąży. Łosoś na gorąco jest też dobrym źródłem kwasów omega-3. Jeśli chodzi o łososia wędzonego na zimno, jest on bardziej trwały i ma minimalnie większą zawartość kwasów omega-3 od tego wędzonego na gorąco.

Sardynki

Czy wędzenie jest bezpieczne?

Zastanawiałaś się, czy proces wędzenia jest bezpieczny? Anna Reguła wyjaśnia, że stężenie substancji niebezpiecznych w wędzonych rybach jest stosunkowo niskie, ale pod warunkiem, że producent przestrzega zasad dobrego wędzenia.

„W rybach wędzonych za pomocą preparatu dymu wędzarniczego WWA jest poniżej poziomu oznaczalności. Najwięcej szkodliwych substancji może kumulować skóra ryby, dlatego lepiej jej nie spożywać” – ostrzega dietetyczka.

Podsumowując: decyzja, który typ wędzenia łososia jest lepszy, wcale nie jest taka prosta. Pod uwagę powinnyśmy wziąć na pewno nasz stan zdrowia oraz to, czy jesteśmy w ciąży. Jeśli jesteśmy osobami zdrowymi i nie spodziewamy się dziecka, niech o wyborze zadecydują nasze preferencje smakowe. A to już sprawa bardzo indywidualna!

Anna Reguła

Anna Reguła to dyplomowana dietetyczka prowadząca w mediach społecznościowych profil pod nazwą „niekoniecznie_dietetycznie”. Zajmuje się układaniem planów dietetycznych oraz prowadzeniem szkoleń z zakresu odżywiania. Jej konto na Instagramie obserwuje 242 tys. osób. Ekspertka wydała też książkę „Ach ten cukier”, w której wyjaśnia zgubną rolę cukru w naszym życiu.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: