Jak zrobić własną miskę superodżywczych polifenoli? Podpowiada Michał Kot
się ten artykuł?
Jesień to czas, kiedy często dopada nas przeziębienie oraz różne inne infekcje. Właśnie teraz szczególne ważne jest, żebyśmy zadbali o odpowiednią dietę – taką, która dostarczy nam wielu witamin i składników odżywczych. Michał Kot, student dietetyki i absolwent elektroradiologii, proponuje, żeby zafundować sobie bombę witaminową w postaci miski poilfenoli. Sprawdź, jak ją przygotować!
Polifenole – co to takiego?
Czym właściwie są polifenole i czy naprawdę ich potrzebujesz? Jak wyjaśnia na swoim profilu na Instagramie Michał Kot, to nazwa na cały zbiór różnych związków, które naturalnie występują w produktach roślinnych.
„Jest to więc pojęcie bardzo szerokie, bo polifenole podzielone są na kilka grup i podgrup. Przykładem polifenoli mogą być: Resveratrol, Kwercetyna, Apigenina, Luteolina, Katechiny, Genisteina i naprawdę ogromna liczba innych, o bardzo dziwnych/kosmicznych nazwach!” – dodaje Kot.
Ekspert tłumaczy, że dostarczane w produktach roślinnych polifenole oddziaływują na mikrobiotę jelit na trzy główne sposoby. Po pierwsze, docierają do jelita grubego i wywierają potencjalne prebiotyczne działanie poprzez selektywną stymulację wzrostu korzystnych bakterii jelitowych i zmniejszenie częstości występowania chorób. Po drugie, hamują rozwój potencjalnie patogennych bakterii. A po trzecie, mikrobiota, wchodząc w interakcje z polifenolami, produkuje ich metabolity, które następnie korzystnie wpływają na cały organizm.
Jak wyjaśnia Michał Kot, polfenole i ich metabolity, między innymi:
- zmniejszają stany zapalne,
- działają antyoksydacyjnie,
- stanowią pożywkę dla bakterii jelitowych – wspierają zdrowie jelit,
- wspierają wrażliwość na insulinę,
- zmniejszają ryzyko chorób sercowo-naczyniowych,
- zmniejszają ryzyko chorób neurodegeneracyjnych,
- wspierają zdrowie metaboliczne na wielu poziomach,
- działają antynowotworowo.
Miska polifenoli – jak ją przygotować?
Doskonałym sposobem na dostarczenie sobie naturalnego „zastrzyku” polifenoli jest przygotowywanie własnych kompozycji, które je zawierają. Zachęca do tego w swoim najnowszym poście Michał Kot.
„Aby ułatwić wam tworzenie własnych misek polifenoli, czyli super odżywczych posiłków o przeciwzapalnym charakterze dostarczających witamin i składników mineralnych, przygotowałem sześć kroków do stworzenia własnej miski! Mam nadzieję, że zainspirują cię do zrobienia własnej kompozycji” – pisze Michał Kot na swoim instagramowym profilu.
Krok pierwszy – zielenina
Jak podkreśla ekspert, to podstawa.
„Jako bazy do miski możesz użyć wedle własnego uznania – rukoli, roszponki, szpinaku, miksu sałat, jarmużu, kapusty, pak choy. Dostarczają folianów, witaminy A i przeciwutleniaczy, flawonoidów i kwasów fenolowych” – wyjaśnia Kot.
Krok drugi – owoce lub warzywa – albo i jedno, i drugie
Możemy wybrać takie, jakie lubimy najbardziej i postawić na oryginalne i kreatywne połączenia warzyw i owoców.
„Wiele osób myśli, jak to będzie smakować, ale później… zachwyca się tymi połączeniami! Brokuł + pomarańcza? Super!” – pisze student dietetyki.
Krok trzeci – nasiona, orzechy i pestki
Ich dodatek jest bardzo ważny, ponieważ są źródłem zdrowych tłuszczów, np. kwasu ALA, witamin z grupy B, błonnika, magnezu, cynku, selenu.
„Dodaj ulubione, np. orzechy włoskie, pistacje, laskowe, nerkowce, pestki dyni, nasiona słonecznika. Możesz je pokruszyć lub dodać całe” – radzi Michał Kot.
Krok czwarty – źródło białka
Jak pisze ekspert, może być to: tofu, indyk, łosoś, kurczak, soczewica, fasola, ale również sery – feta czy mozzarella.
Krok piąty – antyzapalne dodatki
Takie jak: rzodkiewka, brokuł, lucerna, fasola czy świeże zioła – bazylia, mięta, pietruszka, kolendra, rozmaryn, tymianek.
„Zawierają liczne fitozwiązki o przeciwzapalnym charakterze, wspierają funkcje wydzielnicze w przewodzie pokarmowym, wspomagają trawienie, pracę wątroby, metabolizm hormonów i różnych obcych dla organizmu związków (np. sulforafan w kiełkach brokułu)” – tłumaczy Kot.
Krok szósty – zdrowy sos
Najlepiej przygotować go na bazie oliwy z oliwek, która jest podstawowym składnikiem przeciwzapalnej diety. Warto dodać do niej np. miód, sok z cytryny, limonki, sól, pieprz czy sok z pomarańczy. Na zdrowie!
Michał Kot – kim jest?
Michał Kot jest studentem dietetyki i absolwentem kierunku elektroradiologia na Medycznym Studium Zawodowym im. Stanisława Liebharta w Lublinie. W swojej pracy w szczególności zajmuje się dietetyką hormonalną kobiet. W mediach społecznościowych chętnie dzieli się swoją wiedzą. Jego profil na Instagramie obserwuje ponad 88 tys. osób.
Wyświetl ten post na Instagramie