Jak układać jedzenie w lodówce? O sposobie, którego (być może) wcześniej nie znałaś, pisze Jagna Niedzielska
Choć część osób układa jedzenie w lodówce po prostu tam, gdzie akurat jest na to miejsce, istnieje kilka sposobów, które – dzięki przemyślanemu rozmieszczeniu produktów – pozwalają im zachować świeżość na dłużej. O jednym z tych sposobów napisała niedawno na swoim Instagramie kucharka i propagatorka ruchu niemarnowania w kuchni. Jagna Niedzielska.
Jak zaznacza na początku wpisu jego autorka, przechowywanie żywności w lodówce może być banalnie proste. Najbardziej znanym z podziałów jest ten, który mówi o tym, by produkty dzielić według kategorii, do której należą. I tak, według wspomnianej zasady, nabiał powinien znaleźć się na półce najwyższej, ta środkowa jest natomiast przeznaczona dla produktów, które tracą świeżość najszybciej, czyli wędlin, potraw przetworzonych. Na najniższym poziomie zaleca się za to położenie surowego mięsa i ryb. Jagna Niedzielska proponuje zupełnie inny podział, znacznie łatwiejszy do wprowadzenia w życie, zaznacza jednak, że w jej lodówce każda z półek jest podpisana, by żaden z domowników się nie pomylił.
Półka „Zjedz już”
Pierwszą z wyodrębnionych przez ekspertkę półek jest ta przeznaczona na jedzenie, które ma najkrótszy termin ważności, które należy zjeść jak najszybciej. Wśród takich produktów znajdują się np. nabiał, gotowe posiłki do odgrzania, pasty roślinne, otwarte już delikatne sery.
Półka „Masz jeszcze czas”
Na kolejnej półce układamy produkty z dłuższym okresem przydatności, hermetycznie zapakowane, bardziej wytrzymałe.
Półka „Harpagany”
Czyli najniższa z półek w lodówce, szuflada bądź dolna półka na warzywa, owoce, które można długo przechowywać. A do takich należą, jak wylicza Jagna Niedzielska, m.in. marchewki, dynie, pietruszki, kapusty, selery, selery naciowe, cukinie, kalafiory, brokuły. Jak dodaje ekspertka:
Najlepiej, gdy to miejsce jest wyścielone ręcznikiem papierowym, żeby mógł zbierać ewentualny nadmiar wilgoci.
Półka „Miękkie dytki”
Jak pisze ekspertka:
To szuflada wyścielona ręcznikiem papierowym, przeznaczona dla warzyw i owoców delikatnych, np. rzodkiewki, bakłażany, grzyby, owoce jagodowe, etc.
Jeśli chodzi o te ostatnie, w jednym ze swoich postów Jagna Niedzielska pisała również, by jagody kupować w najmniejszych możliwych ilościach, akurat takich, by zjeść je najlepiej jeszcze tego samego dnia. Warto je też przesypać do własnego opakowania, wyłożonego ręcznikiem papierowym. Opakowanie to powinno być na tyle duże, by owoce nie były stłoczone, ponieważ w innym przypadku bardzo szybko pojawi się pleśń.
Jeszcze przed zakupem wszelkiego rodzaju delikatnych owoców i warzyw, jak np. rzodkiewki, sałaty, szparagi, maliny, truskawki warto też przemyśleć, ile osób będzie je jeść, czy w lodówce jest wystarczająco dużo miejsca, by właściwie je przechowywać, czy mamy pomysł, jak wykorzystać je w kuchni.
Kim jest Jagna Niedzielska?
Jagna Niedzielska, propagatorka idei zero waste, to także autorka książki „Bez resztek” oraz e-booka „Smacznie, zdrowo, tanio! Jak gotować EKOnomicznie”, prowadząca program „Jagny Niedzielskiej kuchnia bez resztek”, a także współprowadząca (razem z Damianem Kordasem) program „Widelcem po mapie”. Ekspertka organizuje również warsztaty kulinarne, szkolenia w zakresie ekologii. Na swoim instagramowym koncie, które śledzi ponad 24 tysiące osób, podpowiada, w jaki sposób kupować i przechowywać żywność, jak najlepiej korzystać z kuchni lokalnej i sezonowej.
Zobacz także
„Starsi może i biorą foliówki, ale rzadko kiedy wyrzucą jedzenie do kosza”. Ekspertka od zero waste podpowiada, czego możemy nauczyć się od starszego pokolenia
7 sposobów naszych babć na bycie zero waste
„Bez plastiku można żyć”. Paulina Górska mówi o tym, jak praktykuje ekologiczny styl życia we własnej rodzinie
Polecamy
Domagają się nowelizacji „rozporządzenia sklepikowego”. Aktywiści: ponad 17 proc. uczniów dyskryminowanych z uwagi na dietę
Żywność wysoko przetworzona zwiększa ryzyko przedwczesnej śmierci. Zagrożone są szczególnie kobiety
Naukowcy z Poznania stworzyli parówkę z ziemniaka. „Wygląda, pachnie i smakuje jak paróweczka”
Wyższe opłaty za marnowanie żywności. Resort rolnictwa szykuje zmiany. „Przepis obejmuje wszystkie placówki”
się ten artykuł?