Imbir jest pomocny w przeziębieniu, ale nie tylko. Sprawia, że żyjemy dłużej
Jak wiadomo, by żyć jak najdłużej, powinniśmy utrzymywać zdrową dietę oraz regularnie ćwiczyć. Niektóre badania pokazują, że do wydłużenia naszego życia pomocny może być również imbir, który oprócz swojego zastosowania leczniczego pełni również funkcję przyprawy w kuchni.
Po imbir najczęściej sięgamy, gdy jesteśmy przeziębieni, jego właściwości doceniają także kobiety w ciąży, zmagające się z porannymi mdłościami. Ale to nie koniec zalet tej rośliny. Według brytyjskiego National Health Service (NHS) dodanie imbiru do jadłospisu może być kluczem do wydłużenia życia.
Imbir dobry dla jelit
Imbir może pomóc w uniknięciu wielu chorób jelit. Jest pomocny również w łagodzeniu zapalenia okrężnicy, co w następstwie zmniejsza ryzyko raka jelita grubego. Jak wskazują badania, imbir nie tylko zwalcza nudności, stymuluje też produkcję żółci, łagodzi dyskomfort w żołądku, czy pomaga rozbijać gazy jelitowe, tym samym przeciwdziałając wzdęciom.
Naturalne lekarstwo
Imbir może być wykorzystywany jako naturalne lekarstwo nie tylko wtedy, gdy czujemy, że „coś” nas rozkłada. Dzięki niemu poprawia się ukrwienie i dotlenienie komórek, co korzystnie działa na nasz układ odpornościowy. Silne przeciwzapalne działanie imbiru może być pomocne w łagodzeniu bólu m.in. podczas zapalenia stawów. Badania pokazują, że przyjmowanie imbiru zmniejsza ból prawie o jedną trzecią, a u osób z chorobą zwyrodnieniową stawów o 22 procent poprawiło sprawność.
Droga do długowieczności
Dodanie imbiru do jadłospisu może mieć dla nas wiele korzyści. Badania pokazują także, że włączenie do diety pikantnych potraw również może uchronić nas przedwczesną śmiercią. Nie wiadomo, dlaczego tak się dzieje, jednak stwierdzono, że wszystko co pikantne obniża poziom cholesterolu i zmniejsza stany zapalne, co nie jest bez znaczenia.
Źródło: medicaldaily, express
się ten artykuł?