Przejdź do treści

Dieta warzywna – pozornie zdrowa, ale efekty mogą być niebezpieczne

Dieta warzywna – pozornie zdrowa, ale efekty mogą być niebezpieczne Istock.com
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

Boom na dietę warzywną (inaczej dieta warzywno-owocowa) trwa w polskim internecie już od kilku lat. Jako dietetyk przyglądam mu się z niepokojem, bo ta dieta niesie ze sobą wiele niebezpieczeństw. „Przecież warzywa i owoce są zdrowe!” – powiesz. Tak, ale dieta złożona z samych warzyw i owoców nie jest zdrowa, podobnie jak dieta ich pozbawiona.

 

Na czym polega dieta warzywna?

Dieta warzywna to mówiąc wprost półgłodówka. Autorka najpopularniejszej wersji diety warzywnej, dr Ewa Dąbrowska zastrzega, że jadłospis nie powinien mieć więcej niż 800 kcal. Taką ilość energii, zgodnie z polskimi normami żywienia powinno spożywać około roczne dziecko, nie dorosła kobieta.

Jednak według założeń diety warzywno-owocowej ograniczenie kaloryczności prowadzi do uruchomienia tzw. odżywiania wewnętrznego. Stan ten ma prowadzić do „zjadania” przez organizm komórek uszkodzonych, objętych stanem zapalnym, chorobowych. Zwolennicy tej metody żywienia powołują się przy tym na pracę naukową prof. Oshumi, który otrzymał nagrodę Nobla za badanie zjawiska autofagii, czyli odżywiania wewnętrznego.

Skoro stoi za tym Nobel, to przecież coś musi w tym być? Niekoniecznie! Badania prof. Oshumi dotyczyły autofagii nie u człowieka, a u…drożdży – prostych jednokomórkowych grzybów. Każdy, kto ma głowę na karku musi przyznać, że drożdże od organizmu człowieka dzieli przepaść, a stopnia skomplikowania tych organizmów żywych nie da się porównać. W związku z tym, że nie można także zakładać, że autofagia przebiega podobnie w naszych ciałach i w komórkach drożdży. Jednak o tym zwolennicy diety warzywnej zazwyczaj milczą.

Na diecie warzywno-owocowej, tak jak sama nazwa wskazuje, spożywasz wyłącznie surowe warzywa niskoskrobiowe (zapomnij o ziemniakach, batatach, kukurydzy czy fasoli) i owoce (nie wszystkie, tylko te o niskiej zawartości cukru). Dietę stosujesz nawet przez 40 dni. Co może się wydarzyć w tym czasie?

„Bycie na diecie stało się w naszej kulturze atrybutem kobiety”. Psychodietetyczka Małgorzata Akkus wyjaśnia, dlaczego diety odchudzające są nieskuteczne i dlaczego warto zacząć jeść intuicyjnie

Efekty diety warzywnej

Dieta warzywna to z założenia dieta zdrowotna (choć wcale taka nie jest, ale o tym za chwilę) to i tak zastanawiasz się, czy schudniesz. Schudniesz i to dość szybko, ale jakim kosztem. Prawie każdy, kto zastosuje dietę półgłodówkową, jak dieta warzywno-owocowa schudnie, ale głównie z powodu odwodnienia i utraty masy mięśniowej.

W czasie stosowania tak niskoenergetycznej diety organizm rzeczywiście zaczyna zjadać sam siebie, ale wcale nie jest tak, że spala wyłącznie uszkodzone komórki. Czerpie energię także z masy mięśniowej, a dokładnie ze zgromadzonych tam białek. Taki sposób odchudzania to prawie pewny efekt jo-jo. Czy tego właśnie chciałaś?

„Hej, ale Kaśka schudła i trzyma wagę, a poza tym czuje się rewelacyjnie!”. No tak, ale Kaśka nie jest tobą, nie możesz pojedynczego przypadku przekładać na regułę dotyczącą wszystkich. Uwierz mi, widziałam w swoim gabinecie kilkadziesiąt kobiet, które o diecie warzywnej mogły powiedzieć tylko dwa słowa – nigdy więcej!

Dieta warzywna – zagrożenia dla zdrowia

Dieta warzywna to nie tylko mała liczba kalorii. Warzywa są praktycznie pozbawione węglowodanów (a te, które je mają, są wykluczone z diety), białka i tłuszczy, czyli wszystkich, trzech podstawowych składników pokarmowych! Dlatego ten sposób żywienia jest niezwykle niedoborowy, szczególnie, jeśli dietę stosujesz przez 40 dni.

W czasie stosowania diety możesz czuć znaczne osłabienie, problemy z koncentracją, bóle głowy wynikające z niskiego stężenia cukru we krwi. Będą męczyć cię zaparcia na przemian z biegunkami, pojawią się zawroty głowy, a nawet omdlenia, twoja odporność zacznie szwankować. Zwolennicy diety warzywno-owocowej twierdzą, że to tzw. kryzysy ozdrowieńcze – wygodne wytłumaczenie prawda?

Te objawy nie mają nic wspólnego z oczyszczaniem organizmu ani zdrowieniem. To po prostu negatywne skutki uboczne półgłodówki. Zwróć uwagę, jak wiele osób podkreśla, że w tym czasie z organizmu usuwane są toksyny. Tylko jakie toksyny? Tego już nie wiadomo, ale samo słowo toksyny brzmi przerażająco i działa na wyobraźnię.

Rebel Wilson schudła 18 kg /Instagram, Rebel Wilson

Kto nie powinien stosować diety warzywnej?

Jedzenie wyłącznie warzyw i owoców jest szczególnie niebezpieczne dla tych, którym poleca się tą dietę (sic!). Diety warzywnej nie powinny stosować osoby chorujące na:

  • cukrzycę,
  • miażdżycę,
  • choroby autoimmunologiczne,
  • zespół jelita drażliwego,
  • chorobę wrzodową,
  • choroby nerek i wątroby
  • inne stany zapalne jelit (np. choroba Crohna, wrzodziejące zapalenia jelita grubego).

To niezwykle niebezpieczny sposób odżywiania także dla kobiet, które mają zaburzoną relację z jedzeniem i są w grupie ryzyka zaburzeń odżywiania. Post warzywno-owocowy to niekiedy przyczyna zaburzeń miesiączkowania, zatrzymania menstruacji czy wydłużania się cyklu.

Dlaczego zatem tak jest, że wszędzie słyszysz, że dieta warzywna pomaga? W internecie można przecież przeczytać tyle pochlebnych opinii. Pamiętaj, że człowiek częściej chwali się, niż przyznaje do porażki. Gdyby wszyscy, którzy na diecie warzywno-owocowej czuli się okropnie, napisali o tym w sieci, wtedy poznałabyś właściwą skalę problemu.

 


Bibliografia:

  • „Normy żywienia dla populacji polskiej”, redakcja naukowa: Mirosław Jarosz, Instytut Żywności i Żywienia, 2017
  • „Przywracać zdrowie żywieniem”, Ewa Dąbrowska, Wydawnictwo Michalineum

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: