Przejdź do treści

Japońska dieta wodna coraz bardziej popularna. Jej fenomen wyjaśnia dietetyczka

Japońska dieta wodna / istock
Podoba Ci
się ten artykuł?
Podoba Ci
się ten artykuł?

„Chcesz oczyścić organizm, pozbyć się wzdęć i… (wstaw tutaj dowolną dolegliwość) – wypróbuj japońską dietę wodną!” – pisze ironicznie o japońskiej diecie wodnej dietetyczka Anna Reguła.

Japońska dieta wodna

„Zacznij od przepłukania ust ciepłą wodą, na czczo wypij 650 ml wody i dopiero po 45 minutach zjedz śniadanie i wypij kawę, w ciągu dnia pij wodę 20 minut przed posiłkiem i 2 godziny po, przed pójściem spać wypij szklankę wody” – pisze o regułach japońskiej diety wodnej (prześmiewczo) na swoim profilu na Instagramie Anna Reguła, dietetyczka.

To odpowiedź na rosnącą popularność japońskiej diety wodnej, która (jak już zapewne niektórzy podejrzewają) nie jest kolejną dietą cud.

Jakie są założenia japońskiej diety wodnej?

„Generalnie założeniem jest picie 2-3 litrów wody dziennie. Dodatkowo zaleca się spożywać chude mięso i wędliny, ryby dwa razy w tygodniu, chudy nabiał, produkty pełnoziarniste i kasze z grubego przemiału, dużo warzyw, owoce (z umiarem!). Należy unikać tłustych mięs i wędlin, masła, żółtych serów oraz oczywiście słodyczy, słodzonych napojów, zwłaszcza gazowanych i słonych przekąsek” – wyjaśnia Anna Reguła.

Nicole Radomska

Rosnąca popularność diety

Jak pisze dalej dietetyczka, od niedawna dieta cieszy się absurdalną popularnością.

„Nie mówię tutaj o zaleceniach spożywania pełnowartościowych produktów i unikania żywności przetworzonej, ale te pory i precyzyjne określenie ml spożywanego trunku w postaci H2O są po prostu zabawne. Coś w stylu 'zróbmy z picia wody coś magicznego!’. I tak właśnie internet to chwycił. Bądź mądrzejszy i po prostu pamiętaj o spożyciu wody o dowolnej porze dnia i nocy. Kobiety minimum 2 litry dziennie, mężczyźni – 2,5. Woda to życie, ale nie potrzebujesz azjatyckiego pyłu w postaci zasad japońskiej diety wodnej, żeby czerpać z niej korzyści” – dodaje Anna Reguła.

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

 

Chcesz oczyścić organizm, pozbyć się wzdęć i… (wstaw tutaj dowolną dolegliwość) – wypróbuj japońską dietę wodną! ▫ ▫ Na czym ona polega? Reguły gry nie są łatwe, ale no pain no gain: ?zacznij od przepłukania ust ciepłą wodą, ?na czczo wypij 650 ml wody i dopiero po 45 minutach zjedz śniadanie i wypij kawę, ?w ciągu dnia pij wodę 20 minut przed posiłkiem i 2 godziny po, ?przed pójściem spać wypij szklankę wody ▫ ▫ Uważnie pilnuj tego rytuału, bo inaczej spalanie tkanki tłuszczowej szlag trafi. Generalnie założeniem jest picie 2-3 litrów wody dziennie. Dodatkowo zaleca się spożywać chude mięso i wędliny, ryby dwa razy w tygodniu, chudy nabiał, produkty pełnoziarniste i kasze z grubego przemiału, dużo warzyw, owoce (z umiarem!). Należy unikać tłustych mięs i wędlin, masła, żółtych serów oraz oczywiście słodyczy, słodzonych napojów, zwłaszcza gazowanych i słonych przekąsek. ▫ ▫ Wybaczcie ironiczny ton postu, ale ta dieta cieszy się dla mnie negatywnie absurdalną popularnością. Nie mówię tutaj o zaleceniach spożywania pełnowartościowych produktów i unikania żywności przetworzonej, ale te pory i precyzyjne określenie ml spożywanego trunku w postaci H2O są po prostu zabawne. Coś w stylu „zróbmy z picia wody coś magicznego!”. I tak właśnie internet to chwycił 🙂 Bądź mądrzejszy i po prostu pamiętaj o spożyciu wody o dowolnej porze dnia i nocy. Kobiety minimum 2 litry dziennie, panowie 2,5. Woda to życie, ale nie potrzebujesz azjatyckiego pyłu w postaci zasad japońskiej diety wodnej żeby czerpać z niej korzyści? ▫ ▫ #dietetykaracjonalnie #dietetyka #infografika #fitgirl #redukcja #odchudzanie #nutrition #healthyfood #zdrowejedzenie #zdrowystylzycia #metabolizm #jakschudnac #detoks #detox #insulinoopornosc #cukrzyca #achtencukier #wiemcojem #siłownia #fitness #japonskadietawodna

Post udostępniony przez Anna Reguła Dietetyka (@niekoniecznie_dietetycznie)

Anna Reguła

Anna Reguła to dyplomowana dietetyczka prowadząca w mediach społecznościowych profil pod nazwą „niekoniecznie_dietetycznie”. Zajmuje się układaniem planów dietetycznych oraz prowadzeniem szkoleń z zakresu odżywiania. Jej konto na Instagramie obserwuje niemal 200 tys. osób. Ekspertka wydała też książkę „Ach ten cukier”, w której wyjaśnia zgubną rolę cukru w naszym życiu.

Zobacz także

Podoba Ci się ten artykuł?

Powiązane tematy: