„A i tak ci nałożę, może zmienisz zdanie” – czego nie chcieliby usłyszeć wegetarianie i weganie przy świątecznym stole? Jagna Niedzielska zaprosiła do dyskusji
Jak się jest wegetarianką, to się „chłopa” nie znajdzie, a rosołek na diecie bezmięsnej można zjeść, jeśli się wyjmie mięso. Internautki i internauci w bardzo pozytywny sposób zareagowali na post Jagny Niedzielskiej, propagatorki idei zero waste, dotyczący dyskryminacji wegetarian i wegan przy świątecznym stole. I opowiedzieli o swoich doświadczeniach.
Internauci: najbardziej boli nieszanowanie granic
„Nie jesz mięsa, jaj? To co ty jesz?” – to pierwsze zdanie na liście pięciu najbardziej irytujących zdań, które najprawdopodobniej usłyszą w święta wielkanocne osoby będące na diecie wegetariańskiej bądź wegańskiej. Opublikowała je w najnowszym poście na Instagramie Jagna Niedzielska, doradczyni kulinarna. I choć podkreśla, że sama czasami sięga po mięso lub produkt pochodzenia zwierzęcego, to takie komentarze ją denerwują.
Kolejne na liście zdania, które wiele z nas usłyszy przy świątecznym stole, to: „Ryba to nie mięso”, „ Zachorujesz jak nie będziesz jadł/ jadła mięsa”, „Mężczyźni i dzieci powinni jeść mięso” oraz „A i tak ci nałożę, może zmienisz zdanie”.
Na reakcję swoich obserwatorów autorka posta nie musiała długo czekać. Użytkownicy Instagrama chętnie rozszerzyli tę listę o kolejne pytania bądź niewybredne komentarze, które zdarza im się słyszeć od najbliższych. Oto niektóre z nich:
„A wy dalej się bawicie w ten wege coś tam?”,
„Nie musisz się odchudzać, w święta możesz sobie pozwolić, to nie jest normalne, ja bym tak nie mógł, ludzie są stworzeni do jedzenia mięsa”,
„Ja rozumiem, że można nie jeść mięsa, bo my też już tyle nie jemy, ale w święta trzeba zjeść co jest„,
„Ryby są takie zdrowe”,
„Zjedz rosołek, wyjęłam mięso”,
„Chłopa nie znajdziesz„,
„Wiesz, że jak będziesz w ciąży, to będziesz musiała zjeść mięso dla dobra dziecka„,
„Jak się źle poczujesz i będziesz miała złe wyniki badań, to tylko dlatego że nie jesz mięsa”.
Internauci zdecydowali się także opowiedzieć o swoich przykrych doświadczeniach związanych z brakiem poszanowania ich diety.
Rozwiń„Najbardziej łamie mi serce 'A i tak ci nałożę’ – niby intencje dobre i rodzinna troska, ale totalne nieszanowanie granic”,
„Ja się czułam traktowana strasznie, zero zrozumienia od strony rodziny. Wzbudzanie we mnie poczucia winy, że sprawiam problem”,
„Mam dokładnie tak samo. Nie przepadam za mięsem i ciągle słyszę uwagi tego typu. Niektórzy niestety lubią narzucać swoje zdanie (niekoniecznie prawdziwe) jako prawdę uniwersalną”,
„Jak byłam wegetarianką w wieku nastoletnim (już nie jestem, bo miałam problemy z krwią) to codziennie słyszałam pytania czy zjem schabowego lub tym podobne…”,
„Od 30 lat nie jem mięsa, urodziłam zdrowe dziecko i dalej słucham, że to nie jest zdrowe na dłuższą metę…”.
Jagna Niedzielska: kim jest?
Jagna Niedzielska to propagatorka nurtu zero waste. Jest znaną kucharką, edukatorką i doradczynią kulinarną. W ostatnich latach przeprowadziła wiele warsztatów i webinarów, podczas których opowiadała o przechowywaniu żywności. Swoją wiedzą dzieli się także w mediach społecznościowych. Jej konto na Instagramie @jagna.niedzielska śledzi 29 tys. osób.
Polecamy
Zalety wegetarianizmu – dlaczego warto ograniczyć mięso?
Michał Korkosz „Rozkoszny”: „Jedzenie stało się częścią naszej kultury. My, Polacy, też już traktujemy je jako nasze niematerialne dziedzictwo”
Masz insulinooporność i obawiasz się potraw świątecznych? Sprawdź, jak postępować
JEŚĆ CZY BYĆ: Od steku z mamuta po udko z probówki – historia mięsa
się ten artykuł?